"Budki nietelefoniczne". Podnosisz słuchawkę i przenosisz się w przeszłość

Źródło:
tvn24.pl
Włodawa. W mieście stanęły budki nietelefoniczne
Włodawa. W mieście stanęły budki nietelefoniczneUM we Włodawie
wideo 2/4
BUDKI

Dramatyczna historia Krystyny Krahelskiej, autorki najpopularniejszej piosenki powstania warszawskiego "Hej, chłopcy, bagnet na broń", która przed wojną pozowała Ludwice Nitschowej do Pomnika Syreny, ale też szereg legend - na przykład o hetmanie, który pozdrawiał przeora zakonu wystrzałami z armaty. O tym wszystkim usłyszymy, podnosząc słuchawki w dwóch "budkach nietelefonicznych", które stanęły we Włodawie (woj. lubelskie).

- To nasza nowa atrakcja turystyczna. Dzięki nim zarówno mieszkańcy, jak i turyści, będą mogli poznać wiele ciekawych historii związanych z naszym miastem - mówi Wiesław Muszyński, burmistrz Włodawy, dodając że tuż po ich uruchomieniu były oblegane przez przechodniów.

A chodzi o dwie "budki nietelefoniczne", które stanęły niedawno we Włodawie. Wszystko za sprawą umowy podpisanej przez władze miasta z Maciejem Hanuskiem, który takie instalacje artystyczne stawia w całej Polsce.

Pierwsza z budek przedstawia postać Krystyny Krahelskiej UM we Włodawie

Aby stara budka otrzymała nowe życie

- Idea jest taka, aby stara budka telefoniczna otrzymała nowe życie i była w pewnym sensie odrestaurowaną ramą dla obrazu opowiadanej historii – mówi Hanusek.

I tak pierwsza z budek poświęcona została postaci Krystyny Krahelskiej. Stanęła niedaleko ławki jej pamięci. Krahelska była poetką i harcerką, która jako sanitariuszka brała udział w powstaniu warszawskim. Zmarła 2 sierpnia 1944 roku, po tym jak została postrzelona w czasie udzielania pomocy.

Pozowała do Pomnika Syreny, napisała słynną piosenkę

- Wszystkiego dowiemy się "bezpośrednio" od Krystyny Krahelskiej (głosu udzieliła aktorka i wokalistka Agnieszka Mendel, na co dzień związana z zespołem muzycznym Tara Gayan, niegdyś będąca jednym z filarów legendarnego Teatru "Gardzienice". Natomiast tekst napisał dramaturg dr Kajetan Mojsak). Forma tej opowieści oscyluje gdzieś pomiędzy słuchowiskiem a monodramem, więc podnosząc słuchawkę i wybierając odpowiedni numer, mamy wrażenie uczestniczenia w prawdziwiej, osobistej rozmowie z bohaterką – zaznacza Hanusek.

Podnosząc słuchawkę możemy usłyszeć chociażby wspomnienia Krahelskiej z rodzinnego domuUM we Włodawie

Można dowiedzieć się chociażby o tym, że Krystyna Krahelska jest autorką najpopularniejszej piosenki powstania warszawskiego "Hej, chłopcy, bagnet na broń" czy też o tym, że jako studentka pozowała Ludwice Nitschowej do Pomnika Syreny, który stoi w Warszawie przy Wybrzeżu Kościuszkowskim.

Ujęty jest też oczywiście okres przed powstaniem warszawskim, kiedy w latach 1943–1944 Krahelska mieszkała we Włodawie. Pracowała tu jako pielęgniarka i sanitariuszka. Jeździła też do oddziałów partyzanckich i szkoliła dziewczęta do służby sanitarnej, co odbywało się pod przykrywką spotkań wokół nauki wielokulturowych pieśni tradycyjnych.

Przemycała mapy i dokumenty oddziałom AK

- Tematów i wątków, które pojawiają się w tej historii jest wiele i są one miksturą faktografii i eseistyki, a wśród nich m.in. wspomnienia rodzinnego domu i miejsc w których mieszkała, opowieści o jej twórczości poetyckiej, śpiewaniu czy też studiach etnograficznych – zaznacza twórca budki.

Są wątki konspiracyjne, wojenne i miłosne UM we Włodawie

Dodaje, że nie brakuje również wątków konspiracyjnych, wojennych i miłosnych.

- Krahelska "opowiada" na przykład o tym, jak zdobyła niemieckie papiery wydane przez Centralę Gospodarczą, pozwalające na przekraczanie granicy w charakterze zbieraczki ziół leczniczych i przemysłowych, dzięki czemu mogła przemycać mapy i dokumenty poleskim oddziałom AK. "Mówi" również o swojej miłości do Stanisława Wujastyka, polskiego lotnika, która niestety okazała się nieszczęśliwą – podkreśla Maciej Hanusek.

Legenda o córce żydowskiego dajana oraz hetmanie i przeorze

Zdecydowanie inny charakter ma natomiast druga z budek.

- Tutaj lajtmotywem jest fikcyjna postać narratora - kramarza, inspirowanego postaciami dawnych żydowskich kupców. W wirtuozerski sposób żongluje on historiami i legendami, ale również nie brakuje mu werwy i animuszu w nawoływaniu klientów, żartowaniu, kuszeniu wyimaginowanymi delikatesami, łakociami i cymesami – opowiada Hanusek.

Narratorem w drugiej budce jest inspirowany postaciami dawnych żydowskich kupców kramarzUM we Włodawie

Słuchając kramarza poznamy wiele legend związanych z Włodawą. Chociażby tę o córce żydowskiego dajana (członka sądu rabinackiego), która podczas nabierania wody w miejskiej studni wpadła do niej, a tragedia ta według podań zakończyła się rzuceniem przez jej ojca klątwy na to miejsce.

- Jest też legenda o tym, jak hetman Ludwik Konstanty Pociej wznosząc toasty za zdrowie przeora zakonu Paulinów dawał mu znać używając do tego ustawionej na swoim przypałacowym tarasie armaty, a że znany był z pijaństwa, to takich salw musiało być w tamtym czasie sporo. Zakon natomiast odpowiadał w podobny sposób i tak sobie chłopcy wymieniali pirotechniczne pozdrowienia - można by zażartować, że był to taki prototyp smsów – uśmiecha się nasz rozmówca.

Jest też legenda o Bohunie

Pojawia się też oczywiście najbardziej znana legenda związana z Włodawą. O Bohunie i o tym jak po walce z Wołodyjowskim leczył rany właśnie we Włodawie. Jak pisał Henryk Sienkiewicz "poszczerbion w pojedynku przez małego rycerza, leży w gospodzie i liże rany, spodziewając się rychłej śmierci".

ZOBACZ TEŻ: Koniec epoki na ulicach Nowego Jorku. Zniknęła ostatnia publiczna budka telefoniczna

- Ale również i w tej "budce nietelefonicznej" znajdziemy sporo prawdziwych historii, jak wspomnienie o dużej społeczności żydowskiej, która przed wojną przyczyniał się do ogromnego rozwoju miasta. Ciekawostką jest również to, że budka po zakończonej rozmowie zaczepnie "oddzwania", ale nie zdradzę, co usłyszymy słuchawce, gdy odbierzmy telefon. Dodam jeszcze, że w rolę naszego fikcyjnego narratora wcielił się Marcin Mrowca, aktor Teatru "Gardzienice", a tekst podobnie jak w przypadku Budki Krystyny Krahelskiej, napisał dr Kajetan Mojsak – zaznacza Hanusek.

Niektórzy nie wiedzą, do czego takie budki pierwotnie służyły

Gdy pytamy go o to, jak ludzie reagują, gdy widzą w przestrzeni publicznej jego budki, mówi że dla wcześniej urodzonych, i pamiętających epokę przed telefonią komórkową, to istny powrót do przeszłości.

To swego rodzaju powrót do przeszłości UM we Włodawie

- Z kolei młodzi ludzie nie znają tego przedmiotu, jakim jest budka telefoniczna. Podczas montażu instalacji we Włodawie podjechał do nas na rowerze chłopak wyglądający na 17 lat. Był ogromnie zaciekawiony. Zapytałem go, czy wie, co to jest budka telefoniczna. Zaskoczony pokręcił przecząco głową, uśmiechając się nieśmiało – podkreśla nasz rozmówca.

W 2016 roku kupił 160 budek

Przygoda pomysłodawcy z budkami zaczęła w 2016 roku, kiedy to szukał pomysłu na stworzenie dźwiękowej instalacji artystycznej i zorientował się, że z ulic polskich miast właśnie zaczęły znikać budki telefoniczne.

- Pomyślałem wówczas: kupię jedną i zobaczymy. Pierwsza instalacja pod nazwą "budka nietelefoniczna" stanęła w maju 2016 roku w Świdnicy i została bardzo entuzjastycznie przyjęta - była to instalacja zawierająca wiersze lokalnej sceny poetyckiej – opowiada.

Ostatecznie kupił 160 budek. Do dziś w całej Polsce powstało niemal 40 instalacji.

Autorka/Autor:tm/tok

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: UM we Włodawie

Pozostałe wiadomości

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pracownik stacji paliw w Markach został poszkodowany w trakcie napadu. Policja poszukuje sprawcy tego zdarzenia. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że mężczyzna został zaatakowany ostrym narzędziem.

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Napad na stację paliw w Markach. Pracownik raniony ostrym narzędziem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Nowym Jorku spadł śnieg i zrobiło się biało. Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (NWS) poinformowała, że są to pierwsze, mierzalne grudniowe opady w tym mieście od trzech lat.

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Tutaj spadł pierwszy od lat śnieg w grudniu

Źródło:
Reuters, NBC New York

Podczas świątecznego dnia przeciętny Polak zje sześć tysięcy kalorii, a niektórzy nawet 10 tysięcy – wskazuje profesor Danuta Figurska–Ciura z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Zapotrzebowanie dla zdrowego, dorosłego człowieka o masie 60-70 kilogramów to około dwa tysiące kalorii dziennie.

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Tyle kalorii "przeciętny Polak zje w ciągu świątecznego dnia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Nasza gospodarka przygotowuje się do kolejnych sankcji po objęciu władzy przez Donalda Trumpa - przekazał prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel. W przemówieniu zaznaczył, że kończący się rok był "jednym z najgorszych w ostatnim dziesięcioleciu".

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

"Praktycznie żyjemy z dnia na dzień"

Źródło:
PAP

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl