Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w jednej z miejscowości w gminie Rejowiec niedaleko Chełma. Jak poinformowali w mediach społecznościowych przedstawiciele Stacji Ratownictwa Medycznego w Chełmie - SP ZOZ, czteroletnia dziewczynka została pogryziona przez psa sąsiada.
Lądował śmigłowiec LPR
Na miejsce skierowano karetkę oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
"Ratownicy zastali dziewczynkę z częściowo zdjętą skórą głowy (...). Na rany założono opatrunki i podano leki przeciwbólowe. Pacjentka została przetransportowana do szpitala" - poinformowali ratownicy w piątkowym komunikacie.
Policja: doszło do otworzenia klatki, w której był owczarek
Jak poinformowała w komunikacie nadkomisarz Ewa Czyż z chełmskiej policji, według dotychczasowych ustaleń dziewczynka przebywała na podwórku krewnych w towarzystwie innych dzieci.
"W tym czasie była pod opieką osoby dorosłej. W pewnej chwili doszło do otworzenia klatki kojca, w którym przebywał pies w typie rasy owczarka niemieckiego. Zwierzę zaatakowało dziecko. Pomocy udzieliła jej osoba, pod której opieką przebywała. Odgoniła zwierzę i wezwała służby" - poinformowała Czyż.
Jak podkreśliła rzeczniczka, okoliczności tej sprawy są jeszcze wyjaśniane. "Zgromadzony materiał zostanie przekazany do prokuratury w celu oceny odnośnie dalszego postępowania" - poinformowała.
Autorka/Autor: bp/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock