Policjanci z Puław (Lubelskie) zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który przewoził w samochodzie troje dzieci, mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo 37-latek miał zakaz kierowania pojazdami. Może grozić mu do 5 lat więzienia.
O zdarzeniu poinformowała w czwartek komisarz Ewa Rejn-Kozak z puławskiej policji. Funkcjonariusze zatrzymali w środę do kontroli kierującego citroenem 37-latka z gminy Janowiec.
"Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie. W takim stanie nie tylko kierował samochodem, ale także przewoził nim troje dzieci w wieku od 3 do 7 lat. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, nie tylko z powodu alkoholu. Ma bowiem aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wydany przez sąd" - wyjaśniła komisarz.
Grozi mu do 5 lat więzienia
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, jeszcze w czwartek ma zostać przesłuchany przez prokuratora. Może mu grozić do 5 lat więzienia. Sprawą dzieci zajmie się sąd rodzinny.
Do ujawnienia tego przypadku doszło podczas akcji "Prędkość". Puławscy policjanci ujawnili 116 wykroczeń, z czego większość dotyczyła przekroczenia prędkości.
"98 kierowców zostało ukaranych mandatami karnymi, a wobec trzech skierowano wnioski o ukaranie do sądu" – podała policja.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP Puławy