Szarpanina w szpitalu. Mężczyzna miał się awanturować, a jego żona ugryźć ratownika

Lublin
Do zdarzenia doszło w Lublinie
Źródło: Google Earth

W szpitalu w Lublinie doszło do szarpaniny między małżeństwem, a personelem medycznym. Mężczyzna został tam przewieziony na badanie krwi, bo prowadził po alkoholu. Jego żona w trakcie awantury miała ugryźć ratownika. Sprawą zajmuje się policja.

Na Kontakt24 dostaliśmy informację, że w sobotę (15 lutego) w szpitalu MSWiA w Lublinie doszło do szarpaniny pomiędzy pacjentem i jego żoną a personelem medycznym.

Mężczyzna został przewieziony do szpitala przez policję, bo prowadził po alkoholu i trzeba było przeprowadzić mu badanie krwi.

Internautka: uderzył butelką z wodą w panią doktor

Według internautki, mężczyzna w trakcie badania na szpitalnym oddziale ratunkowym miał być agresywny wobec lekarki. - Uderzył butelką z wodą w panią doktor. Z pomocą przybiegł drugi lekarz i ratownicy, którzy obezwładnili mężczyznę. Po tym przybiegła też żona mężczyzny. Też była wulgarna i podczas szarpaniny ugryzła w rękę ratownika medycznego - relacjonowała internautka, która chce pozostać anonimowa.

ZOBACZ TEŻ: Pijany 65-latek zaatakował ratowniczkę. Zasłoniła się łóżkiem

34-latka odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej

Nadkomisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie potwierdza, że mężczyzna został przewieziony do szpitala, a w trakcie badania (policjanci byli wtedy na zewnątrz pomieszczenia, w którym przyjmowany był pacjent), 34-latka miała ugryźć ratownika.

- Kobieta została zatrzymana i usłyszy zarzuty. Za naruszenie nietykalności cielesnej grozi jej do trzech lat więzienia - zaznacza nadkom. Gołębiowski.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: