Pożar w budynku jednorodzinnym w Dzierżąznej pod Zgierzem wybuchł około godziny siódmej. Zanim na miejsce przyjechali strażacy, z budynku ewakuowały się dwie osoby.
Spłonął dach, jego rozbieranie potrwa kilka godzin
- Pożar na szczęście został opanowany, trwa jego dogaszanie i rozbiórka dachu, to może potrwać nawet trzy godziny - przekazał rzecznik zgierskiej straży pożarnej młodszy brygadier Michał Mirowski. - Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał, dwie osoby zdążyły się ewakuować z płonącego budynku - dodał strażak.
Na razie nie wiadomo co było przyczyną pożaru.
Pożar drewnianego budynku mieszkalnego. Ewakuowano sześć osób
To nie jedyny pożar, który wybuchł w ostatnich godzinach w województwie łódzkim. W poniedziałek (19 grudnia) zapalił się drewniany budynek przy ulicy Długiej w Zgierzu.
- Z płonącego budynku ewakuowano sześciu lokatorów, nikt nie odniósł obrażeń, dwóm osobom będą organizowane lokale zastępcze - poinformował młodszy brygadier Michał Mirowski. Dodał, że wstępną przyczyną pojawienia się ognia było rozszczelnienie przewodu kominowego, który w połączeniu z drewnianą konstrukcją i zabudową wywołał pożar.
Autorka/Autor: pk/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KP PSP w Zgierzu