Ubrać choinkę, przygotować stół, porzucić dziadka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl
Lekarze apelują o niepozostawianie osób starszych w szpitalu na święta (materiał archiwalny)
Lekarze apelują o niepozostawianie osób starszych w szpitalu na święta (materiał archiwalny)tvn24
wideo 2/2
Lekarze apelują o niepozostawianie osób starszych w szpitalu na święta (materiał archiwalny)tvn24

Rodziny wzywają nas, bo chcą, żebyśmy starsze i często niesamodzielne matki, babki, ojców czy dziadków wywieźli do szpitala. Byle ich nie było w domu na święta - mówi Adam Stępka, rzecznik łódzkiego pogotowia. Zjawisko od lat dostrzegają też lekarze, którzy ostrzegają: takie zachowanie jest nie tylko niemoralne, ale może być też tragiczne w skutkach. 

Podobnych zgłoszeń - jak co roku - jest coraz więcej. Kumulacja zazwyczaj następuje dzień lub dwa przed wigilią, ale wzmożona liczba wezwań pogotowia do osób starszych zauważalna jest już na tydzień przed świętami. - Zanotowaliśmy w tym okresie wzrost o około 5-10 procent jeżeli chodzi o wezwania do seniorów, których stan zdrowia nagle się pogorszył - opowiada Adam Stępka, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.

Kilka dni temu rozmówca tvn24.pl był wezwany na interwencję do domu, w którym senior nagle zaniemógł. - Na miejscu okazało się, że starsza kobieta jest odwodniona. Łatwo to poznać między innymi po zmniejszonej elastyczności skóry, która w dotyku zaczyna przypominać plastelinę - opowiada ratownik. Nie był zaskoczony. W karetkach pracuje od blisko 17 lat. Takich wizyt, jak ta pod Skierniewicami (woj. łódzkie) jest szczególnie dużo przed świętami. Nie tylko zresztą tam. 

- Z bólem o tym mówię, ale regularnie spotykamy się w pogotowiu z przypadkami seniorów, których stan zdrowia jest świadomie pogarszany przez bliskich. Wszystko po to, żeby wymusić hospitalizację. I - chociaż brzmi to brutalnie - mieć z seniorem święty spokój na święta - opowiada. 

Czytaj też: Lekarze apelują w sprawie seniorów

Przypadek spod Skierniewic nie był najbardziej ekstremalny. Rzecznik łódzkiego pogotowia opowiada, że na własne oczy obserwował już przypadki, kiedy seniorowi - z tych samych pobudek - ograniczany był dostęp do leków.

- Podczas wizyt słyszymy regularnie, że mama, tata czy dziadek po prostu nie chcą łykać tabletek. Nagle im się odwidziało. Bywa też tak, że sam senior opowiada swoją wersję zdarzeń - na przykład, że nikt mu nie podał tabletek - ale natychmiast jest uciszany przez bliskich, albo jego głos jest deprecjonowany stwierdzeniem, że ma miażdżycę, demencję i mówi rzeczy niestworzone - zaznacza rozmówca tvn24.

Element planu

Wśród zachowań, które zauważył Adam Stępka jest też zaniechanie opieki higienicznej nad seniorem. - Bez regularnej pielęgnacji może łatwo dojść do negatywnych konsekwencji, które na przykład prowadzą do zapalenia układu moczowego - opowiada rzecznik łódzkiego pogotowia ratunkowego. 

Zdarzyło mu się już wielokrotnie o złej opiece informować pomoc społeczną, a nawet policję. Podobnie jak doktorowi Michałowi Sutkowskiemu z Uczelni Łazarskiego, prezesowi Warszawskich Lekarzy Rodzinnych. - Podczas wizyty rodzinnej u starszej pacjentki usłyszałem od niej, że od kilku dni nie jadła i niemal nic nie piła. Kiedy zapytałem o to córkę, ta rzuciła, że jak jestem taki mądry, to "mogę sam gotować jej obiady" - relacjonuje. 

Podkreśla, że świadome pogarszanie czyjegoś stanu zdrowia jest przestępstwem. - Trzeba zaznaczyć, że takie zachowanie opiekunów osób starszych to nie jest norma, nie mówimy o zjawisku powszechnym. To margines, ale szalenie bolesny i wstrząsający, dlatego trzeba o nim głośno mówić - podkreśla dr Sutkowski. 

Dodaje, że nie mowa tu o "marginesie" finansowym, tylko moralnym. 

Bo nas nie ma

Doktor Michał Sutkowski zapowiada, że najwięcej wstrząsających historii rozgrywa się tuż przed świętami i w samą wigilię.

- Były takie przypadki, że pod Szpitalny Oddział Ratunkowy podjeżdżał samochód z nartami przymocowanymi do bagażnika na dachu, z którego wysiadał senior z torbą podróżną, szlafrokiem przewieszonym przez ramię i z kapciami na zmianę w ręku. Starsza osoba jest wcześniej instruowana, co ma mówić lekarzowi. Bliscy nawet nie czekają, aż senior wejdzie do środka, odjeżdżają spod szpitala jak taksówka - opowiada.

Lekarze, jak zaznacza dr Sutkowski, są w takich sytuacjach bezsilni. - Starszy, zagubiony człowiek, który przed nami staje nie może wrócić do domu, bo tam najczęściej wszyscy pojechali już sobie na święta. Efekt jest taki, że dochodzi do hospitalizacji ze względów społecznych - mówi.

Jak długo trwa taki pobyt? To zależy od tego, czy jest jakiś kontakt z najbliższymi. - Zdarza się, że nie ma komu przekazać informacji, że senior jest gotowy do wyjścia do domu. Kontakt często udrażnia się po świętach. - Bywa też tak, że ktoś odbierze. I często słyszmy w słuchawce, że - tak się zdarzyło - że seniora uda się odebrać dopiero za kilka dni, bo akurat nikogo nie ma w okolicy, bo są święta, albo trwa akurat świąteczny wyjazd - opowiada. 

Gdzie ja jestem?

Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płuc Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Łodzi potwierdza, że w okresie świątecznym zauważalnie wzrasta liczba starszych pacjentów, którzy wymagają hospitalizacji na skutek niewłaściwej opieki.

- Osoby starsze często mają zaburzone poczucie pragnienia i same się nie upominają o coś do picia. Bez dbałości ze strony opiekunów do odwodnienia dochodzi bardzo szybko, czasami wynikające z tego szkody na zdrowiu są bardzo poważne - przestrzega lekarz.

Dodaje, że znaczna większość seniorów, która w okresie przedświątecznym trafia do szpitala ma choroby otępienne. - Bliscy często w imieniu pacjentów prowadzą rozmowy tak, żeby przekonać lekarza, że hospitalizacja jest niezbędna. Kiedyś sam przez przypadek słyszałem, jak senior był uczony przez najbliższych, co ma powiedzieć lekarzowi - opowiada dr Karauda.

Rozmówca tvn24.pl wskazuje, że problem porzucania swoich bliskich jest szczególnie dojmujący, kiedy senior - już po przyjęciu do szpitala - orientuje się, że został sam. - Pyta, gdzie jest i dlaczego nie ma przy nich bliskich. Jest to niezwykle przykre, zwłaszcza w święta - podkreśla. 

Bez wytchnienia

Dr Karauda zaznacza, że omawiany problem nie może uderzać we wszystkie rodziny, które z dużym poświęceniem opiekują się seniorami. - Problem istnieje, chociaż nie jest powszechny. Trzeba zrobić wszystko, żeby się nie pojawiał w żadnej formie, bo to po prostu okrutne dla starszych ludzi. I nielegalne. Pogarszanie stanu zdrowia po to, żeby zrealizować swoje prywatne cele trzeba potępić - mówi lekarz.

Dodaje, że opieka nad starszą, schorowaną osobą może być bardzo wymagająca. - Mało kto to rozumie tak dobrze, jak pracownicy służby zdrowia - mówi dr Karauda. Wtóruje mu dr Michał Sutkowski:

- Sam dłuższy czas opiekowałem się osobą z alzheimerem. Wiem, jak to potrafi być wycieńczające. Czasami to zajęcie na pełen etat dla jednej, dwóch osób. Dlatego nie potępiam, chociaż nie rozumiem. Człowiek do końca jest człowiekiem. Brak jego sprzeciwu, czy racjonalnej oceny sytuacji niczego tu nie zmienia - podkreśla dr Sutkowski. 

Czytaj też: Bez wytchnienia. "Jest nas prawie milion. Nie widzicie nas, bo nie możemy wyjść z domu"

Dr Piotr Broda-Wysocki, socjolog z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego podkreśla, że porzucanie seniorów w szpitalach jest objawem problemu społecznego związanego z długotrwałą opieką nad starszymi. - Jakkolwiek by tego nie oceniać, osoby decydujące się na takie działania szukają jakiejkolwiek szansy na odpoczynek - opowiada Broda-Wysocki.

Zaznacza, że odpowiedzialność za pracę nad rodzinami, w których pojawiają się takie sytuacja ponosi opieka społeczna. - System powinien reagować na sygnały o celowym pogarszaniu stanu zdrowia seniorów. Takie jest założenie. Niestety, wielu ze starszych, często odgrodzonych od możliwości komunikacji za pomocą choroby cierpi w samotności - zauważa dr Broda-Wysocki. 

Autorka/Autor:Bartosz Żurawicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Józefowa nad Wisłą wyszedł z domu. Kiedy po trzech godzinach nie wrócił, jego żona zawiadomiła policję. Policjanci znaleźli mężczyznę stojącego w nurcie rzeki. Był osłabiony, trafił do szpitala.

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Wyszedł z domu i zaginął. Stał w lodowatej rzece, gdy go znaleźli

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl