Policja i prokuratura wyjaśniają, czy 6-miesięczny chłopiec był ofiarą przemocy. Dziecko z obrażeniami na ciele trafiło do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi - poinformował w sobotę Radosław Gwis z biura prasowego łódzkiej policji.
Rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania potwierdził, że w piątek wieczorem do łódzkiego szpitala trafił 6-miesięczny chłopiec. Tam przeszedł operację usuwania krwiaka. Obecnie jest w śpiączce farmakologicznej.
Dziecko do szpitala w Kutnie przywieźli rodzice. Według nich chłopiec „źle się poczuł”. Po badaniu okazało się że dziecko ma kilka krwiaków w głowie, zasinienia okolicy twarzy i szyi. Z Kutna niemowlę zostało przewiezione do placówki w Łodzi.
Obrażenia na ciele dziecka powstały w różnym czasie. Niektóre z nich już się goją, inne są świeże.
Rodzice zatrzymani
Badający chłopca lekarz stwierdził, że obrażenia mogą być wynikiem pobicia dziecka. Powiadomiono policję.
W związku z tą sprawą zatrzymano 21-letnią matkę chłopca i 41-letniego ojca, którzy mieszkają w okolicach Żychlina. Jak podaje policja, rodzina nie miała założonej Niebieskiej Karty. Rodzice chłopca prawdopodobnie zostaną przesłuchani w sobotę lub niedzielę.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków / PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24