Na drodze ekspresowej S8, w pobliżu węzła Róża (woj. łódzkie), zginął 69-letni mężczyzna. Do tragedii doszło w środę nad ranem. - Wszystko wskazuje, że śmiertelnie potrącony mężczyzna wyszedł chwilę wcześniej z kabiny ciężarówki - informuje policja.
Zgłoszenie o zdarzeniu na 211. kilometrze drogi ekspresowej S8 policja otrzymała około 3.30.
- Ustaliliśmy, że kierowca samochodu ciężarowego jadącego w stronę Warszawy, zatrzymał pojazd częściowo na pasie awaryjnym i częściowo na pasie ruchu - mówi nadkom. Joanna Szczęsna z pabianickiej policji.
Mężczyzna stał przy pojeździe, kiedy w bok jego ciężarówki uderzyło auto dostawcze.
- Kierowca tira został potrącony, mimo reanimacji nie udało się go uratować - informuje nadkom. Szczęsna.
Na miejscu przez wiele godzin pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza.
- Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora prowadzili oględziny miejsca zdarzenia oraz zabezpieczali wszelkie ślady, mogące pomóc w ustaleniu okoliczności tego tragicznego zdarzenia - kończy policjantka.
Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: KPP Pabianice