Zaskakujący werdykt jurorów w Cannes. Skrzywdzeni najlepsi

Złota Palma w Cannes dla Kena LoachaPAP/EPA

Takiego werdyktu nie spodziewał się nikt, włącznie z głównym laureatem. Złota Palma dla Brytyjczyka Kena Loacha, za dość chłodno przyjęty film "Ja, Daniel Blake", to jedno z największych zaskoczeń ostatnich lat na Lazurowym Wybrzeżu.

Powiedzieć, że werdykt jury pod wodzą australijskiego reżysera George'a Millera był wielkim zaskoczeniem, to nie powiedzieć niemal nic. Jak gigantyczne wywołał zdumienie najlepiej dowodzi fakt, że od lat promujący twórczość rodaka Kena Loacha, najbardziej brytyjski z tytułów - "The Guardian", swój tekst zatytułował:"Jak to się stało, że mocno polemiczny film Loacha zdobył główną nagrodę".

Jak to się stało i dlaczego pominięto filmy, co podkreślali wszyscy, zdecydowanie lepsze: przede wszystkim niemiecki komediodramat "Toni Erdmann" Maren Ade i wspaniałą opowieść Jima Jarmuscha "Paterson", chcieli też wiedzieć dziennikarze akredytowani na festiwalu, którzy po ogłoszeniu wyników, usiłowali wydobyć z Millera odpowiedź. Nie usłyszeli jej, niestety, bo twórca "Mad Maxów" oznajmił, że nie widzi potrzeby szczegółowego uzasadniania decyzji jury. Oświadczył tylko:"Mamy 21 filmów w konkursie, co oznacza 21 reżyserów i 21 innych twórców, a mamy osiem nagród. Więc prawdopodobnie wiele filmów i wielu twórców poczuje się pominiętych".

W podtekstach większości relacji z rozdania nagród pojawiły się sugestie, że jury sięgnęło do klucza politycznego, dając do zrozumienia podzielonej Europie, że twórca utożsamiany z lewicową wrażliwością, od zawsze pochylający się nad biednym i pokrzywdzonymi, wskazuje kierunek, w jakim powinniśmy podążać. Na forach internetowych można znaleźć mnóstwo wpisów sugerujących, że Złota Palma dla filmu Loacha to też odpowiedź na zwycięstwa w kolejnych krajach ugrupowań o mocno prawicowych, wręcz nacjonalistycznych tendencjach. Brytyjski reżyser zresztą w swoim przemówieniu wyraźnie to podkreślił.

Kadr z filmu Kena Loacha "Ja, Daniel Blake"PAP/EPA

Ja, Ken Loach

Sam Ken Loach - weteran canneńskiej imprezy, którego każdy film od lat trafia tu do głównego konkursu, nie krył zaskoczenia werdyktem jurorów, bo po umiarkowanych recenzjach i stonowanej reakcji publiczności po pokazach, zapewne nie liczył na główną nagrodę. Brytyjski filmowiec powiedział: "Jest to dla mnie kompletna niespodzianka. Publiczność, kiedy pokazaliśmy jej film była dla nas życzliwa, ale jesteśmy bardzo zaskoczeni tym werdyktem.

Po czym jak zwykle wygłosił płomienne przemówienie o stanie gospodarki, systemów politycznych i społecznych, dokładnie takie, jakiego oczekiwano."Świat jest w niebezpiecznym miejscu, napędzany przez idee neoliberalizmu, które doprowadziły nas niemal do katastrofy, przyniosły trudności wielu krajom - w Grecji na Wschodzie i Portugalii i Hiszpanii na zachodzie i bogactwo nielicznym. Istnieje niebezpieczeństwo, że ludzie z rozpaczy zachłysną się prawicową ideologią. Musimy powiedzieć im wyraźnie:inny świat jest możliwy i konieczny".

Fabuła zwycięskiego filmu to opowieść dość typowa dla całej twórczości 79 - letniego Loacha. Główny bohater - owdowiały stolarz Daniel Blake, po śmierci żony i po zawale stara się o zasiłek. Dostaje się w biurokratyczne tryby, którym nie chce się podporządkować. W urzędzie spotyka samotną matkę z dziećmi, która krytykuje urzędniczkę, za co zostaje stamtąd wyrzucona. Blake staje w jej obronie i odkrywa, że kobieta głoduje z braku pracy. Osamotniony znajduje cel w pomaganiu jej, choć sam popada w wielkie tarapaty. Loach po raz kolejny podkreśla: Świat nie jest sprawiedliwym miejscem.Obok ludzi bogatych, w krajach dobrobytu, żyją też ludzie pozbawienie pracy - głodni, pozostawieni sami sobie. Bądźmy z nimi.

Sprawcy "zamieszania" - tegoroczne jury 69 festiwalu w CannesPAP/EPA

To już druga Złota Palma dla Loacha, który dokładnie 10 lat temu zdobył ją zasłużenie za świetny "Wiatr buszujący w jęczmieniu". Tym samym reżyser dołączył do krótkiej listy twórców uhonorowanych dwoma głównymi nagrodami w Cannes- m.in. do braci Dardenne, Emira Kusturicy czy Michaela Hanekego.

Płaczący i przeceniony Dolan

Podkreślając niezwykle wysoki poziom tegorocznego festiwalu, krytycy zauważali również, że w zasadzie prócz nagrody za scenariusz dla Asghara Farhadiego ("Forushande") oraz za reżyserię dla Cristiana Mungiu ("Bacalaureat"), wszystkie tegoroczne trofea to mocno dyskusyjne werdykty. Na pewno nie optymalne.

Druga co do ważności nagroda dla Xaviera Dolana za film "Juste la fin du Monde" również była wielkim zaskoczeniem, choć reżyser, który podzielił publiczność, miał w Cannes też wielkich fanów. Dominowała jednak opinia, że to "krok wstecz po rewelacyjnej "Mamie". Gdy wręczano mu nagrodę z pokoju prasowego (tam ceremonię zwykle oglądają dziennikarze), doszło głośne buczenie (liczono, że obierze ją Niemka za film "Toni Erdmann").

Dolan zdobył nagrodę za opowieść z gwiazdorska obsadą - Marion Cotillard, Léa Seydoux i Vincent Cassel - koncentrującą się na historii o powracającym po latach do rodzinnego domu mężczyźnie, który przyjeżdża powiedzieć, że umiera. Podobnie jak w roku ubiegłym, 27-latek płakał na scenie rzewnymi łzami. Nawet w ocenie tych łez publiczność gali była podzielona - jedni pisali, że to wyraz wielkiej radości, inni, że rozpacza, bo marzył o Złotej Palmie.

Płaczący Xavier Dolan z nagrodą Grand PrixPAP/EPA

Nagroda jury dla kolejnej Brytyjki Andrei Arnold za "American Honey" nie wzbudziła protestów, choć również wielkiego entuzjazmu. Opowieść z coraz bardziej popularnym Shią LaBeoufem to historia dziewczyny, dla której ucieczka z domu staje się lekarstwem na wszelkie nieszczęścia. Arnold specjalizuje się w portretach psychologicznych młodzieży i taki właśnie jest również ten obraz.

Kategoria najlepsza reżyseria wywołała już niestety, oburzenie i gromki śmiech na sali. O ile nagroda dla świetnego Cristiana Mungiu za "Bacalaureat" - znakomite studium oportunizmu i moralnej dwuznaczności, jaka wedle reżysera wciąż rządzi postkomunistyczną Rumunią, była oczekiwana, to kuriozalne wydaje się podzielenie jej do spółki z Olivierem Assayasem za wygwizdany "Personal Shopper".

To jeden z najniżej ocenionych 21 konkursowych tytułów (3 od końca) w rankingach krytyków z całego świata. Jego gwiazda Kristen Stewart gra tu kobietę - medium, poszukującą swojego zmarłego brata bliźniaka. Tyle, że scenariusz zmusza ją wyłącznie do robienia min i eksponowania swoich kobiecych atutów.

Twórcy kuriozalnego "Personal Shopper" - reżPAP/EPA

Skrzywdzeni faworyci

Aktorskie wyróżnienia zaskoczyły nie mniej. Szczególnie to dla Jaclyn Jose za film "Ma' Rosa". Aktorka pokonała takie nazwiska, jak Isabelle Huppert, za wielką rolę w pokazanym na koniec festiwalu filmie Paula Voerhovena "Nagi instynkt" i Sonię Bragę za rolę w znakomitym brazylijskim filmie "Aquarius". Huppert ma już na koncie niemal wszystkie najważniejsze nagrody na świecie, ale dla Bragi, która zagrała tu rolę życia, musiał to być wielki zawód.

Nagroda dla Shahaba Hosseiniego za "Forushande" także jest pewnym zaskoczeniem, bo spodziewano się zwycięstwa Adama Drivera za wielką rolę w najbardziej skrzywdzonym filmie festiwalu - "Patersonie" Jima Jarmuscha. Pominięcia tego obrazu typowanego od dnia premiery na zdobywcę Złotej Palmy goście tegorocznej edycji festiwalu w Cannes najbardziej nie mogą darować jurorom. Na szczęście sam Jarmusch do nagród ma stosunek zdroworozsądkowy. I dość obojętny, jak na twórcę o takiej renomie.

"Wszystko czego potrzeba mi do szczęścia, to przychylność widzów, niekoniecznie nawet szczelnie wypełniających sale kinowych na projekcjach moich filmów. Wystarczy, by podzielali moje widzenie świata" - powiedział kiedyś mistrz kina niezależnego.

To na pewno ma zapewnione, choć żal, że do grona doceniających oryginalność i niepowtarzalny klimat jego filmów nie dołączyli jurorzy tegorocznego festiwalu w Cannes.

Jim Jarmusch i Adam Driver - najbardziej skrzywdzeni twórcy na premierze "Patersona"PAP/EPA

KONKURS GŁÓWNY

Złota Palma: "Ja, Daniel Blake", reż: Ken Loach

Grand Prix: Xavier Dolan - "Juste la fin du Monde"

Nagroda Jury: "American Honey", reż. Andrea Arnold

Najlepszy Aktor: Shahab Hosseini - "Forushande"

Najlepsza Aktorka: Jaclyn Jose - "Ma’Rosa"

Najlepsza Reżyseria: ex aequo: Cristian Mungiu - "Bacalaureat" ("Graduation") i Olivier Assayas "Personal Shopper"

Najlepszy Scenariusz: Asghar Farhadi - "Forushande"

KONKURS FILMÓW KRÓTKOMETRAŻOWYCH

Złota Palma: "Timecode", reż: Juanjo Gimenez

Wyróżnienie: "The Girl Who Danced With The Devil", reż. Joao Paulo Miranda Maria

Nagroda FIPRESCI: "Toni Erdmann"

Autor: Justyna Kobus/kk / Źródło: "The Guardian", "The Hollywood Reporter", "Liberation"

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA

Pozostałe wiadomości

Rafał Trzaskowski został oficjalnym kandydatem Koalicji Obywatelskiej w przyszłorocznych wyborach na urząd prezydenta RP. Jeśli zostanie wybrany, wygaśnie jego mandat prezydenta Warszawy. Wyjaśniamy, kto w takiej sytuacji obejmie stery w stolicy.

Rafał Trzaskowski kandydatem w wyborach na prezydenta Polski. Kto będzie rządzić Warszawą, jeśli wygra?

Rafał Trzaskowski kandydatem w wyborach na prezydenta Polski. Kto będzie rządzić Warszawą, jeśli wygra?

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ogłoszono zwycięzcę prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. Kandydatem ugrupowania w przyszłorocznych wyborach prezydenckich jest Rafał Trzaskowski. - Zwycięzca uzyskał 74,75 procent głosów - przekazał Donald Tusk.

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Ogłoszono zwycięzcę

Prawybory w Koalicji Obywatelskiej. Ogłoszono zwycięzcę

Źródło:
TVN24

Marszałek Sejmu i lider Polski 2050 Szymon Hołownia pogratulował Rafałowi Trzaskowskiemu zwycięstwa w prawyborach KO. Podkreślił, że ich wynik go nie zaskoczył. Radosławowi Sikorskiemu przekazał wyrazy szacunku za determinację.

Szymon Hołownia o prawyborach w KO. "Tak przegrać, to jak wygrać"

Szymon Hołownia o prawyborach w KO. "Tak przegrać, to jak wygrać"

Źródło:
TVN24

Akceptuję wynik prawyborów. Wzywam wszystkich, którzy na mnie głosowali do bezwarunkowego poparcia kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego - oświadczył w sobotę Radosław Sikorski. - Rafale, walcz, walcz, walcz i wygraj! - wykrzyknął, zwracając się do zwycięzcy.

Sikorski do Trzaskowskiego: słuchaj, podpiszesz mi tych 50 nominacji ambasadorskich, co?

Sikorski do Trzaskowskiego: słuchaj, podpiszesz mi tych 50 nominacji ambasadorskich, co?

Źródło:
TVN24 GO

"To nie była łatwa rywalizacja", "jestem bardzo zadowolony" - tak wynik prawyborów w Koalicji Obywatelskiej komentują politycy KO. - To jest historyczny moment - ocenił Dariusz Joński.

"Historyczny moment", który "Rafała tylko wzmocni"

"Historyczny moment", który "Rafała tylko wzmocni"

Źródło:
TVN24

"Halo, jest tu ktoś? Wychodzimy, idziemy" - słychać na nagraniu udostępnionym przed policję. Funkcjonariusze z Bydgoszczy wyważyli drzwi, weszli do zadymionego mieszkania i wynieśli dwie osoby, które nie były w stanie się poruszać. Wszystko zarejestrowała policyjna kamera.

Wyważyli drzwi i wynieśli dwie osoby z zadymionego mieszkania. Nagranie

Wyważyli drzwi i wynieśli dwie osoby z zadymionego mieszkania. Nagranie

Źródło:
KWP Bydgoszcz/TVN24

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w tym roku odnotowano już ponad 26 tysięcy przypadków zachorowania na krztusiec, 35 razy więcej niż w zeszłym roku. To najwyższa liczba zachorowań od kilku lat. To choroba podstępna, bo objawy często mylone są z przeziębieniem. Tyle, że trwa dłużej, jest bardziej uporczywa i możemy nawet nie wiedzieć, że nią zarażamy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Źródło:
TVN24

W piątek wieczorem na warszawskiej Ochocie policja oraz pogotowie ratunkowe interweniowały wobec agresywnego mężczyzny, który zaczepiał przechodniów i zatrzymywał samochody. Został obezwładniony przez policjantów. Ratownicy zabrali go do szpitala.

Wbiegał na jezdnię, uderzał w jadące samochody i atakował przechodniów

Wbiegał na jezdnię, uderzał w jadące samochody i atakował przechodniów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Hiszpania ukarała pięć tanich linii lotniczych grzywnami w łącznej wysokości 179 milionów euro za nadużycia, w tym za pobieranie opłat za bagaż podręczny - podaje BBC. Linie lotnicze zapowiadają odwołania się od kar.

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Hiszpania nakłada "historyczne" kary na linie lotnicze

Źródło:
BBC

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Trąba wodna uformowała się w sobotę rano w rejonie Darłowa na Pomorzu Zachodnim. Wirujący nad Bałtykiem lej został uchwycony na zdjęciu. - Tego typu zjawisko jest bardzo lokalne i krótkotrwałe - przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński.

Wirujący lej nad Bałtykiem

Wirujący lej nad Bałtykiem

Źródło:
Sieć Obserwatorów Burz, tvnmeteo.pl

Północnokoreańscy żołnierze zostali zauważeni w okupowanym Mariupolu i na okupowanych terenach obwodu charkowskiego - podała amerykańska telewizja CNN, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy i armii ukraińskiej.

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Przechwycone rozmowy i niepokojące doniesienia z Mariupola. "Gromadzą się"

Źródło:
CNN, Defense Express

Wołodymyr Zełenski poinformował, że na jego polecenie minister obrony Rustem Umierow rozpoczął rozmowy z krajami partnerskimi w sprawie dostarczenia Ukrainie nowych systemów obrony powietrznej po ataku Rosji na Dniepr. Wcześniej o tym, że Ukraina dąży do pozyskania środków obrony przed pociskami międzykontynentalnymi napisała agencja Interfax-Ukraina.

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

"Poza słowami, musimy działać". Zełenski wydał rozkaz

Źródło:
PAP

Chiński statek Yi Peng 3, którego załoga podejrzana jest o zerwanie dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Morza Bałtyckiego, pozostaje w cieśninie Kattegat. Zdaniem publicznego nadawcy DR może mieć uszkodzoną kotwicę.

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

Źródło:
PAP

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Drugi dzień trwa akcja pożarowa w kopalni Staszic w Katowicach. W miejscu, gdzie pojawił się ogień, pracowało 30 osób. Są już bezpieczne. Na dół zjechali ratownicy.

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Pożar 900 metrów pod ziemią. Z kopalni ewakuowano 30 górników

Źródło:
tvn24.pl

- Ten projekt jest gotowy, zaraz będzie zrealizowany, ponieważ kwestia jest owszem finansowa, ale nie tylko. Przede wszystkim chodzi o pewien mechanizm jak ten zasiłek ma funkcjonować - powiedziała Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej Polski na antenie TVN24 pytana o kwestię podwyżki zasiłku pogrzebowego.

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Okła-Drewnowicz: podwyżka zasiłku pogrzebowego jest "na finiszu"

Źródło:
TVN24

Na fotografii wykonanej z samolotu lecącego nad Tarnowem widać Warszawę. Stolica tylko majaczy na horyzoncie, ale jest dostrzegalna. Zdjęcie zrobiono smartfonem. - Uchwycenie stolicy z tak dużej odległości jest na pewno czymś ciekawym - mówi Paweł Kłak, pasjonat obserwacji długodystansowych.

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Warszawa widoczna z odległości 240 kilometrów. "Takie zdjęcia są rzadkością i zawsze cieszą"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

89-letnia mieszkanka Piaseczna padła ofiarą oszustwa "na policjanta". Wszystko za sprawą jednego telefonu. Oszust skłonił ją, by oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji. Seniorka straciła 120 tysięcy złotych.

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Oszczędności życia zawiesiła na ogrodzeniu posesji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rolnicy rozpoczęli całodobową blokadę drogi krajowej numer 28 przed granicą w Medyce. Protest ma potrwać do końca roku. Akcję skomentowała ambasada Ukrainy w Polsce.

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Rolnicy zablokowali drogę przy granicy. Nie wpuszczają tirów z Ukrainy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Czy pracodawca może mnie zmusić do uczestniczenia w firmowej wigilii? - zapytała internautka w mediach społecznościowych. - Dla jednych to fantastyczna okazja do spotkania i integracji zespołowej, dla innych istny koszmar i na samą myśl o takim wydarzeniu mają nudności - zauważyła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Monika Smulewicz, ekspertka prawa pracy.

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Firmowy "śledzik" to prawo czy obowiązek? "Mamy już dość takiego układu"

Źródło:
tvn24.pl

Kto ma rację - najemca czy wynajmujący? Jakie prawa i obowiązki mają obie strony? I czy ocena poziomu bieli ścian to już przesada? - Z prawnego punktu widzenia muszę powiedzieć: to zależy - komentuje mecenas Katarzyna Trojanowska-Janik, specjalistka w zakresie prawa nieruchomości. Podkreśla jednak, że wynajmujący muszą być gotowi na to, że mieszkania się niszczą.

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Źródło:
tvn24.pl

Śledczy ujawnili, że syn norweskiej księżnej Mette-Marit z jej pierwszego małżeństwa, podejrzany przez policję w tym kraju o dwa przypadki zgwałcenia, starał się zniszczyć obciążające go dowody. Policja twierdzi, że podejrzany starał się usunąć obciążające go materiały z chmury i telefonu.

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Źródło:
PAP

35 lat temu uchwalono Konwencję o Prawach Dziecka. Z tej okazji powołano parlamentarno-społeczny projekt "35 lat Konwencji - wyzwania przyszłości". Jak oznajmiła szefowa komisji do spraw dzieci i młodzieży Monika Rosa, "ma on ulepszyć jakość stanowienia prawa, mającego wpływ na młodych ludzi".

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

35 lat Konwencji o Prawach Dziecka. Powstał nowy projekt o "wyzwaniach przyszłości"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Reportaż "To nie jest kraj dla kobiet" dziennikarki TVN24 Anety Regulskiej został wyróżniony na 30. Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2024. Opowiada o losie kobiet w obliczu restrykcyjnego prawa aborcyjnego. - Sprawy kobiet, ich prawa, nigdy nie powinny być przedmiotem cynicznych, politycznych targów, rozgrywek czy interesów - komentowała dziennikarka.

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Źródło:
TVN24, PAP

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl