Ogromna kolekcja pamiątek po Sex Pistols pójdzie z dymem. Joe Corre - syn "punkowej" projektantki mody Vivienne Westwood i menedżera Sex Pistols, Malcolma McLarena - zapowiedział już w marcu, że w imię punkowego ducha zamierza wszystko spalić. Akcję rozpoczął we wtorek. Wtedy spłonął oryginalny winyl "Anarchy in the UK".
Zniszczenie cennego egzemplarza debiutanckiego singla Sex Pistols było transmitowane w sieci.
Joe Corre już w marcu zapowiedział, że spali całą kolekcję odziedziczoną po ojcu, który był menadżerem zespołu: rzadkie nagrania, plakaty, ubrania szyte przez Westwood. Brytyjskie media szacują, że pamiątki mogą być łącznie warte od 5 do 10 mln funtów.
Punkt kulminacyjny akcji nastąpi w sobotę 26 listopada, w 40. rocznicę premiery singla Sex Pistols, który zdaniem historyków rozpoczął erę punka w muzyce.
"Punk jest martwy"
Decyzja Corre'a to protest przeciwko oficjalnym obchodom 40 lat punk rocka. Pod hasłem "Punk London" instytucje takie jak British Film Institute, Museum of London czy Roundhouse organizują w tym roku imprezy poświęcone subkulturze lat 70. Corre uważa, że to próba zawłaszczenia przez establishment spuścizny kultury buntu.
- Długo zastanawiałem się, co z tym wszystkim zrobić. Doszedłem do wniosku, że jest to właściwy moment, aby powiedzieć: "Wiecie co? Punk nie żyje. Przestańcie wmawiać młodemu pokoleniu, że ma to coś wspólnego z problemami, z którymi muszą się mierzyć" - powiedział Corre podczas czwartkowej konferencji prasowej. Dodał, że punk "jest martwy i należy pomyśleć o czymś nowym". - Kto właściwie to kupi? W końcu i tak wylądowałoby to na ścianie jakiegoś bankiera - powiedział, zniesmaczony. - Myślę, że zagorzali fani są zdezorientowani, jednak w ogóle mnie to nie interesuje. Dlaczego miałbym im to rozdać? Są tylko konformistami w innym przebraniu - dodał. Jak podaje magazyn "NME", zanim doszło do spalenia kopii "Anarchy in the UK", Corre wystawił ją na internetowej aukcji. Cena zatrzymała się na kwocie 62,5 tys. funtów, oczekiwał miliona funtów. Taka kwota miałaby go powstrzymać przed zniszczeniem cennej płyty.
Autor: tmw/ja / Źródło: Reuters, NME
Źródło zdjęcia głównego: Reuters