Para fanów Taylor Swfit - René Hurtado i Max Bochman - pobrała się podczas sobotniego koncertu artystki w Arizonie, stanowiącego część trasy koncertowej Eras Tour. O wyjątkowej ceremonii odpowiedzieli w rozmowie z magazynem "The Rolling Stone". W mediach społecznościowych pojawiły się również nagrania dokumentujące moment ich niecodziennych zaślubin.
- To było naprawdę wspaniałe doświadczenie - wyznała Hurtado. Jak zrelacjonowała w "The Rolling Stone", prowadzącą ceremonii została jedna z jej druhen, która wcześniej, specjalnie w tym celu, zdobyła odpowiednie uprawnienia. Słowa przysięgi małżonkowie wypowiedzieli podczas piosenki "Seven", która jest dla nich "wyjątkowym utworem". Jak dodała Hurtado, gdy znajdujący się dookoła ludzie "zobaczyli, co robimy, wspierali nas i byli naprawdę słodcy". Po sfinalizowaniu małżeństwa z parą młodą skontaktowali się również członkowie ekipy Swift, którzy podarowali nowożeńcom jedną z używanych przez wokalistkę wcześniej kostek gitarowych na pamiątkę tego wyjątkowego dla nich wieczoru.
Pobrali się podczas koncertu Taylor Swift
Jak wyznała "The Rolling Stone" sama Hurtado, para zaręczyła się ponad półtora roku temu. Zarówno Hurtado, jak i Bochman są wielkimi fanami amerykańskiej piosenkarki, jednak początkowo planowali pobrać się w innym miejscu. Koncert chcieli potraktować jedynie jako wesele. Po sugestiach ze strony przyjaciół przyszli małżonkowie postanowili jednak zmienić swoje pierwotne plany i przeprowadzić całą ceremonię podczas występu Swift. - To było naprawdę emocjonujące i ekscytujące. Bardzo się cieszę, że to zrobiliśmy - wspomina Hurtado.
- (Swift) jest całym moim życiem. Każdy Swiftie (fan Taylor Swift - red.) zrozumie potrzebę włączenia Taylor Swift w swoje małżeństwo - zaznaczyła panna młoda, wyjaśniając powody, dla których postanowiła pobrać się podczas występu swojej ulubionej wokalistki. - Ona jest ścieżką dźwiękową mojego życia. Jest dla mnie bardzo ważna - dodała.
W przyszłym roku małżonkowie chcą zorganizować również drugą, bardziej oficjalną uroczystość. Jak jednak zaznacza żartobliwie Hurtado, "Taylor Swift i tak będzie w jakiejś formie obecna na naszym (kolejnym - red.) przyjęciu".
ZOBACZ TEŻ: Twórczość Taylor Swift na uniwersytecie. "Nie ma to nic wspólnego z jej celebrycką sławą"
Źródło: The Rolling Stone, Independent
Źródło zdjęcia głównego: Kevin Mazur/Getty Images for TAS Rights Management