Uczta dla kinomanów we Wrocławiu

Wrocław na kilka dni zamieni się w stolice filmu. Pasjonaci niekonwencjonalnego kina, odrębnego od hollywoodzkich standardów, będą mieli okazję nacieszyć oko i .... uszy. Impreza potrwa do 27 lipca.

Idea Festiwalu

Dziesiąta muza zwraca się w stronę gustom masowej publiczności. Ta z kolei, zarzucana jest komercjalnymi produkcjami filmowymi. Są mimo wszystko twórcy, nie dający się zwieść współczesnym modom. Festiwal Nowe Horyzonty powstał z myślą o twórcach indywidualnych, których niepowtarzalny styl jest wyjątkowym darem dla dzisiejszej kinematografii. Dla indywidualistów operujących własnym stylem i językiem nie do podrobienia - podkreśla dyrektor Festiwalu- Roman Gutek.

Filmy konkursowe

Pierwszym filmem, jaki publiczność miała okazję obejrzeć, był premierowy pokaz nowego obrazu Jerzego Skolimowskiego zatytułowanego "Cztery noce z Anną". Gościli na nim wybitne osobistości ze świata sztuki filmowej. Z powodów zdrowotnych reżyser do końca nie zapewnił czy będzie obecny podczas pokazu. Z tym większym entuzjazmem przyjęto jego przyjazd. Zamiast czwartej nocy w szpitalu uciekłem, żeby spędzić czwartą noc z Anną"- żartował.

Film, zaprezentowany już na tegorocznym Festiwalu w Cannes, jest historią miłosną rozgrywającą się w małym, prowincjonalnym miasteczku. Mężczyzna aby zbliżyć się do obiektu swej miłości potajemnie faszeruje dziewczynę środkami nasennymi. Później potajemnie wkrada się do jej pokoju. To jeden z nielicznych momentów, kiedy mogą być razem, ponieważ dziewczyna ignoruje go cały czas. W głównych bohaterów wcielili się Kinga Preis i Artur Steranko. W Cannes film Skolimowskiego zebrał bardzo dobre recenzje, również tutaj we Wrocławiu publiczność i krytycy nie kryli zachwytu.

Włosko - francuska produkcja

Nagrodzony przez jury w Cannes obraz włoskiego reżysera Paolo Sorrentino- "Il Divo"- to drugi utwór którym uhonorowano otwarcie festiwalu. To dramat obrazujący autentyczne zdarzenia jednej z najbardziej popularnych postaci Włoch. Portret byłego siedmiokrotnego premiera, obecnie 89-letniego senatora Giulio Andreottiego, reżyser opisuje ze sporą dozą ironii i złośliwości. Odkrywając kulisy jego mafijnych powiązań, układa w niesamowitą i niepowtarzalną całość.

Tak rozpoczął się festiwal, w którym zaprezentują się jeszcze ponad 230 filmów pełnometrażowych z 50 krajów oraz 340 filmów krótko- i średniometrażowych.

Gratka dla melomanów

Festiwal to nie tylko pokazy filmów. W ramach pierwszego dnia imprezy, Opera Wrocławska zaprezentowała operę filmową "Csoma". Była to prapremiera węgierskiego muzyka, kompozytora i reżysera, Tibora Szemzo. Ten multimedialny projekt, wspierała niepowtarzalną narracją Krystyna Janda, a scenie i ekranie jednocześnie rozwijała się akcja opowiadająca o życiu podróżnika, wolnomyśliciela, Sándora Csoma Körösiego. Dla tych wszystkich, którzy nie nasycili się oryginalną twórczością artysty, organizatorzy uwzględnili w programie retrospektywę filmów Szemzo.

Konkurs międzynarodowy...

W tegorocznym międzynarodowym konkursie Nowe Horyzonty - znajdzie się 18 filmów, m.in. nowozelandzki "Deszcz dzieci" Vincenta Warda, węgierska "Własna śmierć" Petera Forgassa i brytyjski "Derek" Isaaca Juliena.

... Polski

W konkursie Nowe Filmy Polskie weźmie udział 14 filmów, wśród nich "0-1-0" Piotra Łazarkiewicza, "homo.pl" Roberta Glińskiego i głośny dokument "Trzech kumpli" Ewy Stankiewicz i Anny Ferens.

Kino Brazylijskie

Dla wymagającego widza organizatorzy wyszli z propozycją przeglądu kina brazylijskiego. Zbigniew Zanussi obejmie patronatem ten cykl imprezy, a specjalnym kuratorem będzie min. brazylijski krytyk filmowy Luiz Casrlos Merten.

Uwaga Wrocławiacy!

Organizatorzy nie zapomnieli o Was. Na rynku w ramach ENH odbędą się plenerowe pokazy, w które będą bezpłatne. Zachęcamy do uczestniczenia w tegorocznej imprezie.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Czytaj także: