Muzycy, którzy gapią się na buty. Dlaczego znów lubimy shoegaze

Lush zagrali w tym roku na OFF FestivaluBy David Lee from Redmond, WA, USA (Lush) [CC BY-SA 2.0], via Wikimedia Commons

Mówi się, że wszystko w muzyce już było. Przeżywaliśmy powroty różnych epok w popkulturze, przyszła i pora na lata 90. Jednym z trendów, powracających razem z nostalgią za tą dekadą, jest shoegaze – muzyka pełna gitarowych sprzężeń, rozmarzonych melodii, hipnotyzująca, piękna. Do jej reprezentantów należą Lush, z którymi mieliśmy okazję porozmawiać na OFF Festivalu.

Shoegaze to jeden z licznych gatunków składających się na indie rock. Zaczął się wyodrębniać pod koniec lat 80. w Wielkiej Brytanii, ale lata jego sukcesów przypadają na pierwszą połowę lat 90.

Gapienie się na buty

Nazwy gatunku po raz pierwszy użył magazyn "NME" – początkowo było to określenie obraźliwe, na co może wskazywać jego etymologia. "Shoegaze" to dosłownie "gapienie się na buty", co było żartem z muzyków nurtu, którzy na koncertach wyjątkowo namiętnie wpatrywali się w podłogę. Omyłkowo potraktowano to jako oznakę izolacji czy braku szacunku dla publiczności. Tymczasem gitarzyści wypatrywali w ciemnościach pedałów od efektów dźwiękowych.

Robili to m.in. muzycy zespołu My Bloody Valentine. Ich album "Isn't Anything" z 1988 r. uznaje się za początek gatunku. Na shoegaze składają się głównie melodyjny wokal oraz ściana dźwięku, w której nie można odróżnić poszczególnych instrumentów, stworzona przede wszystkim z brzmienia gitar wzbogaconego różnymi efektami. Do tego dodane są emocjonalne teksty, z których znany jest inny prekursor gatunku – zespół Slowdive - uwielbiany przez polskiego wokalistę Artura Rojka.

To m.in. dzięki niemu obserwujemy powrót gatunku do łask na rodzimej scenie. Trzy lata temu na głównej scenie OFF Festivalu, którego Rojek jest dyrektorem artystycznym, mieliśmy okazję zobaczyć My Bloody Valentine – bilety na dzień z ich koncertem zostały wyprzedane do ostatniej sztuki.

Dwa lata temu z kolei w Katowicach pojawili się ulubieńcy dyrektora, czyli wspominany zespół Slowdive. Na Offie zagrali wtedy też The Jesus and Mary Chain, Szkoci, którzy kilka lat przed MBV postanowili połączyć chropawe, głośne brzmienie gitar ze słodkimi melodiami.

W tym roku na katowickiej imprezie zaprezentowali się Lush, których kiedyś niechętnie uznawano za jednych z prekursorów nurtu shoegaze.

"Mówiono, że kopiujemy inne zespoły"

– Kiedy zaczynaliśmy, nie mówiono o nas jako o wpływowym zespole. Mówiono raczej, że kopiujemy inne grupy. Teraz jest inaczej, co właściwie jest całkiem miłe – mówi w rozmowie z tvn24.pl Emma Anderson, jedna z wokalistek i gitarzystek Lush. – Muzyka musiała przejść próbę czasu – dodaje Miki Berenyi, druga wokalistka i gitarzystka w zespole.

Jak mówi Anderson, w tamtych czasach szlaki przecierali Cocteau Twins, My Bloody Valentine i The Jesus and Mary Chain. – Potem pojawiliśmy się my i oskarżano nas o to, że kopiujemy tamte zespoły. Jednak wydaje mi się, że czas zmienił tę perspektywę – stwierdza.

Na pytanie, czy czuli wtedy, że tworzą coś przełomowego, zaprzeczają. – Nie sądzę, że zaczęliśmy ten zespół z myślą: OK, to jest nasza nisza. Sposób, w jaki graliśmy i w jaki pisaliśmy piosenki, to nie było do końca świadome – mówi Anderson.

Scena, która celebruje sama siebie

O zespołach nurtu shoegaze w latach 90. mówiło się, że tworzą scenę, która celebruje sama siebie. Muzycy przychodzili na koncerty zaprzyjaźnionych kapel, a wszystkie zespoły uwielbiała ta sama grupa fanów. Grający shoegaze byli też postrzegani przez krytyków jako nadmiernie uprzywilejowani reprezentanci klasy średniej.

Przeciwieństwem tego nurtu miały być gatunki, które odsunęły shoegaze na boczny tor – święcący chwilę później triumfy grunge (Nirvana, Pearl Jam, Soundgarden) oraz britpop (jak nazwa wskazuje, pochodzący z Wielkiej Brytanii, gdzie powstały takie zespoły jak Blur, Suede, Pulp, czy Oasis).

W tym kierunku zwrócili się również Lush – za co byli krytykowani. Ich album "Lovelife" z 1996 r., ostatni w karierze, uznano za odejście od shoegaze'u w stronę właśnie britpopu.

– Nie usiedliśmy w pokoju i nie zdecydowaliśmy o zmianie stylu – mówi Anderson. – Bardziej chodziło o to, jak graliśmy na żywo, kiedy używaliśmy mniej efektów – dodaje Phil King, basista Lush, a także The Jesus and Mary Chain.

Anderson przyznaje, że na zespół mogło wpłynąć "to, co działo się wokół". – Ale to nie był plan, który przedyskutowaliśmy – dodaje.

Zresztą, zdaniem Anderson, utwory z "Lovelife" nie różnią się mocno od wcześniejszych dokonań Lush. – Tylko brzmią trochę inaczej – mówi.

Czas powrotów

Inne zespoły gatunku też modyfikowały brzmienie. Z różnym skutkiem. The Verve, m.in. za sprawą przeboju "Bitter Sweet Symphony" z "Urban Hymns" (1997 r.), odnieśli sukces. Ride również próbowali tej sztuki. Ich flirt z mainstreamem nie powiódł się jednak.

Slowdive wybrali inną drogę. Minimalistyczna płyta zespołu "Pygmalion" została fatalnie przyjęta. W efekcie grupa podzieliło się na kilka osobnych projektów. Członków The Jesus and Mary Chain poróżniły konflikty. Także drogi muzyków My Bloody Valentine rozeszły się, zajęli się innymi projektami.

Lush również zakończyli wspólne granie w latach 90., jednak w ich przypadku powód był bardziej dramatyczny – w 1996 r. perkusista zespołu Chris Acland popełnił samobójstwo.

Jak mówi Anderson, decyzja o powrocie Lush nie była łatwa.

– Było dużo różnych powodów, dla których zdecydowaliśmy się znowu grać razem. Na pewno miało na to wpływ to, co obserwowaliśmy, np. świetnie przyjęte koncerty Slowdive czy Ride. Było dużo obaw związanych z naszym powrotem do grania, np. jak miałoby to w ogóle działać, bo logistycznie jest bardzo trudne. Martwiliśmy się też nieco zniszczeniem naszego dziedzictwa. Było fajnie tak jak było, a ponowne wejście na scenę mogłoby to zepsuć – stwierdza. – Inna sprawa, że ludzie, którzy z nami współpracują, byli zainteresowanych naszym powrotem. Pomyśleliśmy w końcu: no dobra, zróbmy to – dodaje.

Jak wyjaśnia, wielu ludzi zgłosiło się do pracy zespołem na zasadach wolontariatu. - No i media społecznościowe - kontynuuje Anderson. - Co chwilę ktoś pytał, co z Lush, kiedy wreszcie wrócą.

Dlaczego Lush zdecydowali się na ten krok w tym roku, a nie wcześniej, jak inne grupy nurtu?

– Wszyscy obserwujemy duże zainteresowanie muzyką lat 90. Wiele zespołów z tej dekady gra na festiwalach. Tacy wykonawcy, jak Radiohead, czy PJ Harvey (zagrała między innymi na tegorocznym Open'er Festivalu w Gdyni – red.) są ich głównymi gwiazdami. Jakieś osiem lat temu, kiedy pierwszy raz pomyśleliśmy o powrocie, headlinerami byli Kings of Leon, The Killers czy Kaiser Chiefs – odpowiada Anderson. – Wtedy nie był to odpowiedni czas na powrót. Teraz jest inaczej – dodaje.

"Nasze brzmienie wyprzedzało czas"

Jak mówią Emma, Miki i Phil, Lush cały czas znajduje nowych fanów. Młodzi ludzie chętnie sięgają po alternatywną muzykę sprzed dwóch dekad. – Miło jest zobaczyć nową publiczność. Zwłaszcza w Stanach na nasze koncerty nie przychodzą tylko ludzie w średnim wieku – mówi King. – Brzmienie Lush nie przeterminowało się, bo w latach 90. wyprzedzało czas – dodaje.

W sytuacji powrotu kolejnych kapel zazwyczaj pojawia się jedno pytanie: kiedy można spodziewać się nowego materiału? Fani Slowdive dostali już odpowiedź na nie – zespół nagrał właśnie pierwszy album po ponad 20 latach przerwy. Płyta wyjdzie w nowym roku.

– Podchodzimy do sprawy na spokojnie. Nie jest tak jak dawniej, że mamy zobowiązania wobec wytwórni, musimy zrobić kolejny album i ruszyć w trasę. Teraz taki zespół, jak Lush, może po prostu dać sobie czas. Możemy w końcu postępować tak, jak nam wygodnie, bez presji – mówi Anderson.

Autor: Martyna Nowosielska-Krassowska / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: By David Lee from Redmond, WA, USA (Lush) [CC BY-SA 2.0], via Wikimedia Commons

Pozostałe wiadomości

Sejmowa komisja regulaminowa zdecydowała, że zarekomenduje Sejmowi przyjęcie wniosku o uchylenie immunitetu posłowi Prawa i Sprawiedliwości Dariuszowi Mateckiemu. Prokuratura chce mu postawić zarzuty popełnienia łącznie sześciu przestępstw, zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności. Sam Matecki stwierdził, że we wniosku w jego sprawie są "wyrwane z kontekstu cytaty, domysły i polityczna narracja". 

Sejmowa komisja zdecydowała w sprawie immunitetu Mateckiego

Sejmowa komisja zdecydowała w sprawie immunitetu Mateckiego

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Donald Trump oświadczył we wtorkowym orędziu w Kongresie, że jego administracja zidentyfikowała "wstrząsające marnotrawstwo" państwowych funduszy. Mówił o przekazaniu między innymi "ośmiu milionów dolarów na promocję LGBTQI+ w afrykańskim państwie Lesotho", o którym -jego zdaniem - "nikt nigdy nie słyszał". Minister spraw zagranicznych tego kraju Lejone Mpotjoane powiedział w środę, że jest zaszokowany słowami prezydenta USA.

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Trump o kraju, o którym "nikt nigdy nie słyszał". Jest odpowiedź

Źródło:
PAP

Posiedzenie sejmowej komisji regulaminowej zostało przerwane po tym, gdy politycy PiS złożyli wniosek o zbadanie posła KO Artura Łąckiego alkomatem. Argumentowali to "skandalicznym" zachowaniem posła w czasie posiedzenia. Łącki sam zwrócił się do Staży Marszałkowskiej o dostarczenie alkomatu. Jeden ze strażników poinformował jednak, że alkomatu nie ma, bo "poszedł do kalibracji". 

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

PiS chciał zbadania posła KO. Alkomatu nie było, bo "poszedł do kalibracji"

Źródło:
TVN24, PAP

Poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Bliźniuk zwrócił uwagę w środę po południu na zawieszenie konta kandydata na prezydenta RP Rafała Trzaskowskiego na portalu X. Po kilku godzinach profil ponownie był aktywny.

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Kłopoty z kontem Trzaskowskiego. "Wróciliśmy"

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli tak wybierzecie, przyjmiemy was do Stanów Zjednoczonych - zwrócił się do Grenlandczyków prezydent USA Donald Trump we wtorkowym orędziu przed Kongresem. Dodał jednak, że Grenlandia jest potrzebna USA "ze względów bezpieczeństwa narodowego i międzynarodowego" i zadeklarował że "dostanie ją w ten czy inny sposób". Premier wyspy Mute Egede odparł, że o przyszłości tego terytorium zadecydują jego mieszkańcy.

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Premier Grenlandii odpowiada Trumpowi. "Musicie to zrozumieć"

Źródło:
PAP

85-latek w trakcie cofania samochodu na parkingu uderzył w inny pojazd, a następnie z impetem wjechał do sklepu w miejscowości Stare Oborzyska (woj. wielkopolskie). Kasjerka oraz klientka trafiły do szpitala.

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Wjechał autem do sklepu. Kasjerka i klientka w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich zebrał ponad milion podpisów, z czego 100 tysięcy w samej Warszawie - ustaliły "Fakty" TVN. W czwartek komitet Trzaskowskiego ma złożyć listy z podpisami w Państwowej Komisji Wyborczej.

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

"Fakty" TVN: Trzaskowski zebrał ponad milion podpisów

Źródło:
Fakty TVN

- Moja administracja odbierze Kanał Panamski, już zaczęliśmy to robić - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump w orędziu wygłoszonym przed połączonymi izbami Kongresu. Jego słowom zaprzeczył prezydent Panamy Jose Raul Mulino, podkreślając, że "nie trwa żaden proces odzyskiwania", a temat nie jest poruszany w rozmowach z politykami.

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Oburzenie po słowach Trumpa. "Po raz kolejny kłamie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Jeśli wojna, czy to celna, handlowa, czy jakakolwiek inna, jest tym, czego chcą USA, to jesteśmy gotowi walczyć do końca - oświadczyła ambasada Chin w Stanach Zjednoczonych we wpisie w serwisie X. - Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją (politykę) zastraszania - oświadczył z kolei rzecznik chińskiego MSZ Lin Jian.

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

"Radzimy stronie amerykańskiej, aby porzuciła swoją politykę"

Źródło:
PAP, X

Większość badanych Amerykanów nie popiera tego, jak Donald Trump radzi sobie z kosztami życia w kraju - wynika z najnowszego sondażu Ipsos dla agencji Reuters. Ponad połowa badanych wyraziła brak poparcia także dla jego działań w handlu międzynarodowym i polityce zagranicznej. 

Większość badanych Amerykanów przeciwna polityce zagranicznej Donalda Trumpa

Większość badanych Amerykanów przeciwna polityce zagranicznej Donalda Trumpa

Źródło:
Reuters

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie złamania ręki aktywistce podczas protestu Ogólnopolskiego Strajku Kobiet oraz Greenpeace. - W ocenie biegłego sytuacja ta była nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, a nie wynikiem świadomego albo nieprawidłowego działania funkcjonariusza - wyjaśnił przedstawiciel warszawskiej prokuratury.

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Policjant złamał rękę aktywistce. Jest decyzja prokuratury

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W Gorzycach (woj. śląskie) trzyletnia dziewczynka wbiegła na ulicę wprost pod koła samochodu. Trafiła do szpitala. Według ustaleń policji, goniła swojego psa.

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Trzylatka wbiegła na ulicę za swoim psem. Została potrącona

Źródło:
tvn24.pl

IKEA zaapelowała do klientów, którzy kupili wybrane girlandy albo lampy LED, aby niezwłocznie zaprzestali korzystania z tych produktów i skontaktowali się z siecią. "Zamontowana w nich wtyczka nie spełnia norm bezpieczeństwa i może grozić porażeniem prądem" - wyjaśniła sieć w komunikacie.

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

IKEA wycofuje kilka produktów. Ostrzeżenie

Źródło:
tvn24.pl

"Krokiem za daleko" premier Donald Tusk określił słowa prezydenta Andrzeja Dudy, który w rozmowie z dziennikarzem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, na przykładzie dostępu do polskiej miedzi, odpowiadał na pytania o ewentualne żądania prezydenta USA wobec Polski w zamian za obecność wojsk amerykańskich w naszym kraju. - Jeżeli prezydent Donald Trump będzie w takiej sytuacji, że wyda na wsparcie dla Polski setki miliardów dolarów, to trudno mi powiedzieć, jakie będzie miał wobec nas oczekiwania. Póki co takiej sytuacji nie mamy - powiedział Duda. Prezydent odniósł się również do komentarza Tuska.

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

"Krok za daleko". Tusk o słowach Dudy. Prezydent odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Stany Zjednoczone przestały dzielić się danymi wywiadowczymi z Ukrainą - poinformował w środę dyrektor CIA John Ratcliffe. USA wstrzymały wcześniej dostawy broni i sprzętu wojskowego do Ukrainy.

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Dyrektor CIA: USA wstrzymały wsparcie wywiadowcze dla Ukrainy

Źródło:
CNN, PAP

Wolontariusze z kalifornijskiego Sacramento w ciągu zaledwie dwóch lat znaleźli w miejscowych rzekach 19 tysięcy strzykawek i igieł - poinformowali o tym w mediach społecznościowych. Jak podkreślono, mogą one stanowić zagrożenie dla mieszkańców regionu.

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Znaleźli w rzekach 19 tysięcy strzykawek. "Unoszą się na wodzie i są wszędzie"

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Millie Bobby Brown odpowiedziała na krytykę dotyczącą głównie jej wyglądu, jaka pojawiła się pod jej adresem w sieci. Aktorka zwróciła uwagę na brutalność niektórych komentarzy i artykułów prasowych. - To nękanie - oceniła krótko, zauważając, że problem ten dotyka nie tylko jej, ale i innych, młodych kobiet.  

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Millie Bobby Brown odpowiada na krytykę swojego wyglądu. "Nie będę się wstydzić"

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcom udało się wyhodować myszy, które mogą dać szansę na odtworzenie wymarłego od dziesiątek tysięcy lat gatunku mamutów włochatych. Badacze wykorzystali techniki edycji genomu tak, aby u gryzoni wystąpiły cechy podobne do prehistorycznych olbrzymów. W niedalekiej przyszłości miot ma przejść testy behawioralne.

Dzięki tym myszom na Ziemi mogą zamieszkać mamuty włochate

Dzięki tym myszom na Ziemi mogą zamieszkać mamuty włochate

Źródło:
PAP, colossal.com, The Guardian, Time

Na przejeździe kolejowym w Sanoku (Podkarpackie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Kierująca autem osobowym, zamiast wycofać podczas opadania rogatki, jechała dalej i zatrzymała się przed torami. Przechodzący mężczyźni wyłamali szlaban. Kierująca musi zapłacić mandat oraz pokryć straty. PKP PLK apeluje o ostrożność.  

Opadały rogatki, a ona jechała dalej. Pomogli przechodnie. Nagranie

Opadały rogatki, a ona jechała dalej. Pomogli przechodnie. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Albania, Bośnia i Hercegowina, czy może Galicja? To trzy z kierunków uznanych przez dziennik "Independent" za najlepsze na tanie wakacje w pierwszych miesiącach 2025 roku. To miejsca, by "zaoszczędzić pieniądze, jednocześnie nie rezygnując ze słońca i atrakcji", wskazano.

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Pięć najlepszych kierunków na tanie wakacje

Źródło:
Independent

Prokuratura zakończyła śledztwo dotyczące incydentu na myjni w Makowie Makowieckim. Mężczyzna myjką ciśnieniową czyścił konia. Opiniujący w sprawie biegły uznał, że zachowanie opiekuna "nie jest godne pochwały", ale według jego oceny zwierzę nie cierpiało, więc kary nie będzie.

Czyścili konia myjką ciśnieniową. Zachowanie "niegodne pochwały", ale kary nie ma

Czyścili konia myjką ciśnieniową. Zachowanie "niegodne pochwały", ale kary nie ma

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Komisja Europejska zapowiedziała w środę utrzymanie w mocy przepisów, które zakazują sprzedaży nowych aut spalinowych od 2035 roku. Wkrótce zamierza jednak zaprezentować zmiany zapewniające producentom większą elastyczność we wprowadzaniu obecnie obowiązujących norm.

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Zakaz sprzedaży aut spalinowych. Bruksela zabiera głos

Źródło:
PAP

Badania nasienia są przydatne nie tylko do oceny płodności - wynika z nowych badań duńskich naukowców. Wykazali oni, że lepsza jakość plemników wiążę się z dłuższą oczekiwaną długością życia mężczyzn - nawet o kilka lat.

Plemniki wskazują oczekiwaną długość życia mężczyzny

Plemniki wskazują oczekiwaną długość życia mężczyzny

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Spiker Izby Reprezentantów Nowej Zelandii zapowiedział, że nie będzie rozpatrywał skarg parlamentarzystów dotyczących maoryskiej nazwy kraju. Decyzja ma zakończyć spór o nazwę Nowej Zelandii, który w ostatnim czasie rozgorzał w parlamencie.

Spór w parlamencie o nazwę kraju. Opozycja sugeruje referendum

Spór w parlamencie o nazwę kraju. Opozycja sugeruje referendum

Źródło:
The Guardian, BBC, tvn24.pl

Policja informuje o wynikach inspekcji przeprowadzonej w domu Gene'a Hackmana po śmierci aktora i jego żony. Pojawiły się też nowe fakty dotyczące psa, którego zwłoki zostały odnalezione przy ciałach zmarłych małżonków. Jak dotąd nie podano, jakie były przyczyny śmierci dwukrotnego zdobywcy Oscara i pianistki, jednocześnie ich zgon oceniono jako "podejrzany".

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Nowe szczegóły w sprawie śmierci Gene Hackmana i jego żony. Co wiadomo

Źródło:
Fox News, Independent, CBS News, tvn24.pl

Deportacje ruszyły. Skutecznie rozbijamy gruzińskie gangi - przekazał premier Donald Tusk. Rzecznik Straży Granicznej ppłk Andrzej Juźwiak poinformował, że na pokładzie wojskowego samolotu Polskę opuściło 17 obywateli Gruzji.

Premier: deportacje ruszyły

Premier: deportacje ruszyły

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Administracja Donalda Trumpa może wkrótce sprzedać setki budynków federalnych. Zarządzająca nimi Administracja Usług Ogólnych twierdzi, że w ten sposób uda się zaoszczędzić ponad 430 milionów dolarów rocznie.

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Administracja Trumpa wystawia na sprzedaż setki budynków. Media: jest wśród nich siedziba FBI

Źródło:
CNN, Politico, tvn24.pl

Alaksandr Łukaszenka zlecił rozpoczęcie poszukiwań metali ziem rzadkich na terenie Białorusi. - To bardzo ważna sprawa - podkreślił podczas wtorkowego spotkania z przedstawicielami rządu. Przyznał też, że jego działania inspirowane są ruchami Donalda Trumpa.  

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

"Musimy kopać". Białoruski dyktator idzie w ślady Trumpa

Źródło:
BelTA, Meduza

W wyniku presji Donalda Trumpa w kwestii Kanału Panamskiego konglomerat CK Hutchison Holdings z Hongkongu sprzeda większość swoich udziałów w kilkudziesięciu portach na świecie. Jak zwraca uwagę wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Jakub Jakóbowski, amerykański prezydent przyczynił się do tego, że "w Gdyni nie będzie już Chińczyków".

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Efekt Trumpa. "W Gdyni nie będzie już Chińczyków"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24

Joe Biden miał specjalnie doprowadzić do wzrostu cen jaj, miliony osób powyżej 100. roku życia miały pobierać emerytury, a przy budowie Kanału Panamskiego miało umrzeć tysiące Amerykanów - takie rewelacje wygłaszał prezydent Donald Trump w Kongresie USA. Mijał się też z prawdą, opowiadając o migrantach czy o pomocy dla Ukrainy.

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Transpłciowe myszy i celowo drogie jaja. Trump w Kongresie mijał się z prawdą

Źródło:
Konkret24, CNN
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium