Charlie Sheen, który stał sie bardziej znany z narkotykowych i erotycznych wybryków niż z aktorstwa, ma uczestniczyć w dzisiejszej gali Emmy, najbardziej prestiżowej imprezie nagradzającej branżę telewizyjną. Aktor nie odbierze jednak statuetki, bo z powodu jego ekscesów, ani on, ani sam serial "Dwóch i pół", gdzie grał główną rolę, nie zostali nominowani. Mówi się, że zaproszono go, by podnieść oglądalność imprezy.

- Charlie Sheen ma wręczyć jedną z nagród podczas dzisiejszej gali Emmy 2011 – podaje "Hollywood Reporter".

Była gwiazda serialu komediowego "Dwóch i pół", gdzie za odcinek dostawał 2 mln dolarów, dzięki czemu był najlepiej opłacanym człowiekiem telewizji, najprawdopodobniej wręczy statuetkę jednemu z kolegów z obsady: Jon Cryer dostał nominację w kategorii "najlepszy aktor drugoplanowy w serialu komediowym".

Sheen zaszkodził serialowi

Być może to będzie rodzaj uznania dla serialu, który nie został wzięty pod uwagę w rywalizacji o nagrodę Emmy w swojej kategorii z powodu wybryków Sheena. Również aktor nie został zgłoszony w kategorii aktorskiej.

A wszystko dlatego, że 46-letni Sheen na wiosnę ochrzcił się mianem "Mesjasza Malibu" i "Poety napalmu", mówił o sobie "czarnoksiężnik" i "gwiazda rocka z Marsa". Twierdził, że ma krew tygrysa i DNA Adonisa. Dał się też poznać z wielogodzinnych imprez z morzem alkoholu i narkotyków, które zdarzało mu się kończyć w szpitalu. A w mediach chętnie afiszował się związkiem z gwiazdą porno i korzystaniem z usług prostytutek.

Po ciągu dziwacznych wypowiedzi i szalonych wystąpień oraz po tym, jak nazwał producenta serialu "Dwóch i pół" m.in. robakiem, Chuck Lorre wyrzucił go w marcu z pracy.

Teoretycznie serial "Dwóch i pół" mógł się starać o nominację do Emmy. Mimo zawieszenia produkcji w związku z problemami i odwykiem Sheena udało się nakręcić oraz wyemitować 16 odcinków. Po zwolnieniu aktora i szukaniu jego następcy zawieszono serial, który na antenę CBS wraca dopiero w poniedziałek (miejsce Sheena zajmie Ashton Kutcher). Dlatego Warner Bros TV uznał, że to wszystko odbiera produkcji jakiekolwiek szanse na walkę o nagrodę.

Najwięcej nominacji ma serial z Kate Winslet

Amerykańskie gazety piszą, że stacja NBC, gdzie transmitowana na żywo będzie ceremonia, zaprosiła Charliego Sheena specjalnie. Bo jego występ na scenie, a także niezręczne spotkanie z byłymi kolegami z planu na gali, podniesie oglądalność.

Wręczenie tegorocznych nagród Emmy odbędzie się dziś w nocy czasu polskiego w Los Angeles. Galę poprowadzi również nominowana w tym roku Jane Lynch za rolę w serialu "Glee".

W tym roku na czele stawki znajdują się "Mildred Pierce" z Kate Winslet (21 nominacji), "Mad Men" (19 nominacji), "Zakazane Imperium" (18 nominacji) oraz "Współczesna Rodzina" (17 nominacji).

am

Nominacje do Emmy 2011:

Źródło: tvn24.pl