Gwiazdor muzyki pop Phil Collins odwołał koncerty na jednej z najbardziej prestiżowych scen świata - londyńskiej Royal Albert Hall. Collins upadł poprzedniej nocy w swoim pokoju hotelowym, uderzając głową w krzesło. Muzyk odniósł poważne rany w okolicach oka - donosi BBC News.
"Niestety, musimy ogłosić, że koncerty Phila Collinsa w Royal Albert Hall w Londynie dzisiaj (8 czerwca) i jutro (9 czerwca) zostają odwołane" - głosi oświadczenie zamieszczone na stronie facebookowej artysty. Podkreślono, że Collins zmaga się z niedowładem stopy, który jest rezultatem operacji pleców, a co utrudnia mu poruszanie się.
"W środku nocy wstał, żeby pójść do toalety i poślizgnął się w swoim pokoju hotelowym, a upadając uderzył głową w krzesło. Został zabrany do szpitala, gdzie założono mu szwy w okolicach oka i dochodzi do siebie. Został zatrzymany na 24-godzinną obserwację".
Trasa będzie kontynuowana
Piosenkarz przesyła w poście "szczere przeprosiny i podziękowania fanom", dodając, że miał "antastyczny tydzień" występując na swoich pierwszych koncertach od 10 lat. Collins "nie potrafi wystarczająco podziękować ludziom za ich ciepłą reakcję i jest podekscytowany powrotem" na scenę.
Poinformowano także, że odwołane koncerty odbędą się końcem listopada, a bilety na odwołane koncerty będą wówczas ważne.
Po wyjściu ze szpitala były frontman zespołu Genesis będzie kontynuować swoją trasę. W niedzielę wystąpi w Kolonii, a później w Paryżu. Do Londynu wróci 30 czerwca, gdzie zagra w BST Hyde Park.
Autor: tmw/mtom / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: MediaPunch/Be&W