Gala oscarowa już dziś. Organizatorzy szykują się na deszcz

"Parasite połknął wszystko". Yola Czaderska-Hayek o faworytach Oscarów
Źródło: Fakty TVN

Wkrótce po najsłynniejszym czerwonym dywanie na świecie przejdą największe gwiazdy światowego kina. Czekamy na werdykt w kategorii najlepszy film międzynarodowy i odpowiedź na pytanie czy Jan Komasa wróci do Polski z Oscarem za "Boże Ciało". Relacja Marcina Wrony - prosto z czerwonego dywanu przed Dolby Theatre.

- Producenci oscarowej gali borykają się ze spadającą oglądalnością i starają się uczynić wszystko, by coraz więcej osób ponownie oglądało Oscary - ocenił Marcin Wrona.

wrona
Deszcz podczas Oscarów? Marcin Wrona przygląda się przygotowaniom do gali
Źródło: TVN24

"Długie treny będą moczyć się w deszczu"

92. gala wręczenia Oscarów, podobnie jak poprzednia, nie będzie miała prowadzącego. Amerykańska Akademia Filmowa poinformowała już, kto będzie wręczał nagrody - będą to między innymi Tom Hanks, Natalie Portman, Jane Fonda, Salma Hayek i Rami Malek. Na gali wystąpią między innymi Elton John oraz Billie Eilish, którzy wykonają swoje piosenki.

Podobno podczas gali ma padać, na co przygotowują się już organizatorzy - nad czerwonym dywanem zbudowano specjalne zadaszenie. - Biedne te gwiazdy, bo muszą pięknie wyglądać, a długie treny będą w tym deszczu się moczyć. Będą gorzej wyglądać na zdjęciach, będą niezadowolone, nie będą chciały rozmawiać z dziennikarzami - powiedziała korespondentka TVN Anna Wendzikowska.

Przygotowaniom do gali rozdania Oscarów przyglądał się Marcin Wrona
Źródło: TVN24

Kto zgarnie statuetki?

Wszyscy zastanawiają się, kto dostanie w tym roku statuetki i czy jedna przypadnie polskiemu filmowi "Boże Ciało", nominowanemu w kategorii najlepszy film międzynarodowy.

Alicja Bachleda-Curuś w tym roku uczestniczyła w jury SAG Awards, przyznawanych przez gildię aktorów amerykańskich. - Wszystkie filmy są naprawdę świetne. Ten rok był naprawdę wyjątkowy jeżeli chodzi o poziom - powiedziała Bachleda-Curuś o nominacjach do Oscarów w rozmowie z Marcinem Wroną.

komasa
Rozmowa z reżyserem "Bożego Ciała", Janem Komasą
Źródło: TVN24

Jej zdaniem, pewniakiem do statuetki dla najlepszego aktora jest Joaquin Phoenix za swoją rolę w filmie "Joker". - Są sceny w tym filmie, że w jego oczach widać taką prawdę i taki ból, że obok tego nie można przejść obojętnie - stwierdziła.

- Myślę, że również dość pewną zwyciężczynią w tym roku jest Renée Zellweger za film "Judy", gdzie odegrała postać Judy Garland - dodała polska aktorka. - W tym filmie, szczególnie w ostatniej scenie, robi coś tak niesamowitego, że myślę, że ta scena przejdzie do historii kina oraz aktorstwa - powiedziała. 

Bachleda-Curuś liczy na wygraną polskiego filmu "Boże Ciało", który spośród nominowanych w kategorii filmów międzynarodowych najbardziej jej się podobał i najbardziej chwycił ją za serce. - "Parasite" jest świetnym filmem, bardzo uniwersalnym, ale nie dotknął mnie aż tak bardzo jak "Corpus Christi" - dodała.

Alicja Bachleda: w oczach Joaquina Phoenixa widać prawdę i ból, obok których nie można przejść obojętnie
Źródło: TVN24

"Parasite połknął wszystko"

Swoimi typami z Marcinem Wroną podzieliła się również Yola Czaderska-Hayek, która zasiada wśród członków Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, które przyznaje Złote Globy. - Nie dostanie nagrody za najlepszy film ten, który mi się najbardziej podoba. Najbardziej podoba mi się film Tarantino ze względu na sentyment do dawnego Hollywood - powiedziała Czaderska-Hayek. - Co mnie z Tarantino łączy i dlaczego my się lubimy? Dlatego, że ja uwielbiam stare kino. On jest chyba najlepszym znawcą starego kina i historii kina może nawet na świecie oprócz jeszcze Spielberga i Scorsese - stwierdziła.

Według Czaderskiej-Hayek jest dwóch kandydatów do nagrody za najlepszy film - "1917" Sama Mendesa oraz "Parasite", który wyreżyserował Bong Joon Ho. Oceniła, że polskie "Boże Ciało" ma małe szanse na zdobycie statuetki w swojej kategorii. - "Parasite" połknął wszystko - dodała.

Czytaj także: