Już w kwietniu ruszy kontrowersyjna aukcja przedmiotów należących do Michela Jacksona. Sam król popu twierdzi, że został z nich okradziony. Na razie część kolekcji można obejrzeć w nowojorskiej restauracji Hard Rock Cafe.
Już dziś można podziwiać m.in. innymi jedną ze słynnych, wysadzanych kryształami rękawiczek króla. Jest to dopiero przedsmak planowanej na kwiecień wielkiej aukcji. Pod młotek ma trafić blisko dwa tysiące przedmiotów Jacksona.
Szefowie domu aukcyjnego zaprzeczają słowom gwiazdora, który twierdzi, że wszystkie przedmioty zostały mu odebrane bezprawnie. Jak przekonują, aukcję zaaprobował menadżer piosenkarza.
Źródło: APTN
Źródło zdjęcia głównego: aptn