Natalia Kukulska powraca z nową płytą. Nagrała ją z orkiestrą Sinfonia Varsovia. Wybrane dzieła Fryderyka Chopina zostały opracowane w formie utworów symfonicznych, do których powstały współczesne teksty. W "Czułe struny" zaangażowanych było w sumie blisko 100 osób. We "Wstajesz i weekend" Natalia Kukulska opisywała kulisy pracy nad nową płytą.
Jednym z pretekstów powstania projektu "Czułe struny" jest przypadająca w tym roku 210. rocznica urodzin Fryderyka Chopina.
"Takiej płyty nie było"
- Pomysł rzeczywiście wydawałoby się trochę karkołomny, bo Fryderyk Chopin to postać pomnikowa, a jego twórczość jest wybitna i kunsztowna. Wie o tym cały świat. Wielu muzyków jazzowych próbowało różnych interpretacji, ale rzeczywiście takiej płyty, w której jego utwory przełożone są na symfoniczny skład i jeszcze do tego powstały teksty, nie było. Można powiedzieć, że jest to sytuacja bez precedensu - mówiła w TVN24 Natalia Kukulska.
Dodała, iż ma nadzieję, "że ta płyta przypomina cały czas o wielkości Chopina". - O tym, że tematy, które napisał, są tak bardzo uniwersalne i mogą być przetworzone przez różne ludzkie wrażliwości. Z drugiej strony zastanawialiśmy się wspólne z twórcami, czy sam Fryderyk Chopin byłby zachwycony, że jego twórczość kojarzy się tak narodowo i na baczność. Muzyka to powinno być coś bliskiego sercu, a nie pomnikowego - stwierdziła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24