Fontainebleau, najbardziej luksusowy hotel w Miami, planuje wprowadzić do menu najdroższy obiad świata. Posiłek ma kosztować 1954 dolarów, czyli 6 tys. złotych. Kwota nie jest przypadkowa - hotel powstał w 1954 roku i "ekskluzywne doświadczenie kulinarne" wymyślono z okazji jego 60. urodzin. W ofercie m.in. wołowina Kobe z japońskich krów Wagyu, która znajduje się na liście 10. najdroższych potraw świata.
Od wielkiego otwarcia w 1954 roku hotel Fontainebleau w Miami jest magnesem dla gwiazd - od klasycznych hollywoodzkich gigantów, takich jak Frank Sinatra i Elvis Presley, do współczesnych sław muzyki pop, m.in. Miley Cyrus, Jaya-Z, Lady Gagi i Kanye Westa.
Z okazji zbliżających się 60. urodzin właściciele hotelu chcą przyciągnąć nowych gości i dlatego stworzyli "1954 Dining Experience", czyli "ekskluzywne doświadczenie kulinarne, będące jedyną swego rodzaju ekstrawagancją, niespotykaną i prestiżową". Posiłek dla dwóch osób ma kosztować aż 1954 dolarów, co da mu tytuł najdroższego na świecie.
W cenę obiadu wliczony osobisty konsjerż
W menu są m.in. kawior Petrossian z jesiotra syberyjskiego Osetra o bardzo subtelnym smaku, trufle, ostrygi, homary z Maine podawane na parze i królewskie kraby z Alaski, a także steki z wołowiny Kobe z japońskich krów Wagyu, które znajdują się na liście 10. najdroższych potraw świata.
Posiłek ułożony przez szefa kuchni Alfreda Portale zaczyna się od butelki Louis Roderer Cristal, który jest klejnotem wśród szampanów (po raz pierwszy wyprodukowano go w 1876 dla cara Aleksandra II), a kończy wyborem serów i wykwintnym deserem ze słodkości, autorstwa wielokrotnie nagradzanych w światowych konkursach cukierników. Do tego butelka wina rocznik 1954.
Na tym gościnność się nie kończy. W cenę posiłku wartego ok. 6 tys. złotych wliczony jest również najlepszy stolik w restauracji Gotham Steak (jednej z dwunastu w hotelu), menu z wydrukowanym imieniem i nazwiskiem gościa oraz osobisty konsjerż, który po biesiadzie zaprowadzi go do klubu LIV na terenie hotelu, gdzie często bawią się Usher, Mariah Carey i Pharell Williams.
- To może być uczta jak za czasów Franka Sinatry - zachęca Derrick Roberts z Fontainebleau, który zdradza, że "1954 Dining Experience" serwowany jest od kilku dni, ale na razie nikt nie skorzystał z oferty. Prawdziwy start zaplanowany jest na początek 2014 roku: od środy do niedzieli.
Był tam Bond i aniołki Victoria's Secret
Fontainebleau to najbardziej luksusowy hotel w Miami Beach. Zaprojektowany przez legendarnego architekta Morris’a Lapidus’a i uznany za najważniejsze dzieło w jego karierze został otwarty w 1954 roku i od początku zyskał sławę. Grał w wielu filmach i serialach, m.in. w bondowskim "Goldfingerze", "Bananas" Woody'ego Allena, "Człowieku z blizną" z Alem Pacino, "Bodyguardzie" z Whitney Houston czy serialu "Rodzina Soprano". Organizowano w nim także pokazy Victoria's Secret.
Ale Fontainebleau ma też na koncie czasy złej sławy. W latach 70. stał się ulubionym miejscem największego gangu z Miami - Black Tuna (który zajmował się przemytem marihuany), w wyniku czego pod koniec dekady hotel był bliski bankructwa. W 1978 roku za 27 mln dol. kupił go deweloper Stephen Muss i zainwestował kolejne 100 mln, ale budynek wymagał o wiele większych inwestycji, by przywrócić mu świetność.
Kolejny właściciel - firma Turnberry Associates - wyłożył miliard dolarów i w 2008 roku oddał do użytku m.in. 1,5 tysiąca luksusowych pokoi, trzy najwyższej klasy penthousy, 12 restauracji, spa i 8-hektarową prywatną plażę nad brzegiem Oceanu Atlantyckiego.
Za nocleg w tym pięciogwiazdkowym hotelu trzeba zapłacić co najmniej 500 dolarów, ceny za najdroższe pokoje nie są podawane.
Autor: am/jk / Źródło: Miami News Times, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Fontainebleau