Festiwal Filmowy w Cannes to nie tylko święto świata filmu. Przez jedenaście dni na czerwonym dywanie piękne kobiety kina i mody prezentują się w najnowszych projektach czołowych projektantów.
Tegoroczny Festiwal Filmowy w Cannes jeszcze przed otwarciem przykuł uwagę selekcją filmów, które pokazywane są w ramach Konkursu Głównego. Legendarni reżyserzy i największe aktorskie sławy to gwarancja nie tylko wspaniałych wrażeń artystycznych, ale i tego, że czerwony dywan zmieni się w modowy wybieg.
Cannes: jedenastodniowy pokaz mody
Festiwal Filmowy w Cannes bywał sceną najbardziej pamiętnych momentów historii mody po II wojnie światowej. To tutaj zabłysnęła gwiazda 18-letniej Brigitte Bardot w 1953 roku. Słynna francuska seksbomba sfotografowana została na plaży w Cannes w dwuczęściowym stroju kąpielowym, a zdjęcie przeszło do historii fotografii. Dwa lata później Grace Kelly - jak wspominają historycy - skradła serce księcia Monako, Rainiera III, gdy na czerwonym dywanie pokazała się w pięknej sukni Cassini. W 1957 roku Elisabeth Taylor pojawiła się na jednej z premier (w dodatku filmu, w którym nie grała) w olśniewającym diamentowym diademie. Szczególnie w ostatnich dekadach, gdy w Cannes pojawia się coraz więcej przedstawicieli amerykańskiego kina, czerwony dywan stał się poniekąd osobnym punktem bogatego festiwalowego programu.
Organizatorzy dbają o to, żeby wygląd festiwalowych gości podkreślał odświętny charakter wydarzenia. W przypadku pokazów premierowych organizatorzy proszą gości o stroje z kategorii "black tie". Określenie to odnosi się do ubioru wizytowego, eleganckiego, który zakładany jest po godz. 18.00 (w skrócie: panowie w smokingach, panie w sukniach wieczorowych). Przymyka się jednak oczy na pewne odstępstwa od ścisłych rygorów. Bardzo rzadko mężczyźni pojawiają się w klasycznych smokingach, z kolei kobiety odsłaniają więcej, niż w zasadzie powinny. Taka jest specyfika Cannes - uznaje się, że atmosfera nadmorskiego kurortu i piękna pogoda usprawiedliwiają pewną swobodę w stroju.
Najpiękniejsze tegoroczne kreacje - jak dotychczas (do zakończenia festiwalu pozostało trzy dni, w tym najważniejszy wieczór, podczas którego wręczone zostaną nagrody) - w różny sposób nawiązują do klasycznego francuskiego stylu: proste długie suknie, czasem zdobione dużą ilością kryształów, koronek. Krytycy zgodnie podkreślają, że gwiazdy stawiają na francuski szyk i elegancję. Aktorki i modelki wybierają najczęściej piękne kreacje europejskich domów mody: Gucci, Givenchy, Versace, Cavalli, Armani czy Chanel.
Tegoroczne skandalistki wśród najlepiej ubranych gwiazd
Bohaterką najgłośniejszego tegorocznego zamieszania związanego z ubraniem była Julia Roberts, która pojawiła się na czerwonym dywanie w pięknej czarnej sukni wieczorowej, ale bez butów.
Z kolei Susan Sarandon i Victoria Beckham już podczas gali otwarcia złamały jedną z podstawowych zasad canneńskiego festiwalu. Nie przyszły w sukniach. Sarandon założyła na wieczór czarny garnitur, białą koszulę i krawat oraz buty na płaskiej podeszwie.
Z kolei Victoria Beckham, która sukcesywnie rozwija swoją markę na rynku mody, założyła gorsetowy kombinezon własnego projektu.
Mimo tych pozornych "skandali", wszystkie trzy panie zaliczane są do najlepiej ubranych gwiazd 69. edycji festiwalu w Cannes. Według krytyków związanych z magazynami mody, jedną z najpiękniej wyglądających postaci tegorocznego festiwalu jest supermodelka Bella Hadid. 19-latka na środową premierę "Unknown Girl" (reż. Jean-Pierre i Luc Dardenne) założyła satynową kreację Alexandre Vauthier Haute Couture i czarne, bardzo delikatne szpilki z kolekcji Giuseppe Zanotti Design. Jednak uwagę prasy bulwarowej Hadid przykuła domniemanym brakiem bielizny. Sugerowało to bardzo wysokie, odsłaniające biodro rozcięcie jej sukni. Pojawiły się głosy, że strój jest "najbardziej skandalizującą kreacją wszech czasów". O gustach się nie dyskutuje, ale można podejrzewać, że odtąd Hadid będzie kojarzona właśnie z czerwoną satynową suknią.
Kate Moss, która w poniedziałek pojawiła się na premierze filmu Jeffa Nicholsa "Loving" (tytuł warto zapamiętać, bo to jeden z prawdopodobnych oscarowych hitów) w czerwonej kreacji Halston Vintage. Asymetryczna sukienka, stylizowana na antyczną, grecką togę, podkreślała piękną figurę 42-letniej brytyjskiej modelki.
W gronie najlepiej ubranych brakuje niespodzianek. W rankingach pojawiają się te same co zazwyczaj nazwiska: bohaterki najnowszego filmu Allena - Blake Lively i Kristen Stewart, jurorki Konkursu Głównego - Vanessa Paradis i Kirsten Dunst, Julianne Moore, Helen Mirren, Susan Sarandon, Marion Cotillard, Chloe Sevigny.
Kobiecość w nowym wydaniu
W Cannes potwierdza się trend, który objawił się przy okazji ostatniego rozdania Złotych Globów. Coraz rzadziej aktorki wybierają na czerwony dywan ogromne suknie balowe z dużą ilością tiulu czy obszerną spódnicą. Coraz rzadziej też gwiazdy filmu sięgają po prześwitujące kreacje, które ledwo zakrywają miejsca intymne.
Owszem, kontynuowany jest trend odsłaniania ciała, jednak w ostatnich miesiącach ma ono nieco inny wymiar. Gwiazdy kina z amerykańskiej czy europejskiej czołówki nie ubierają się w sukienki wyzywające, kuse, na pograniczu dobrego smaku. Już w styczniu - przy okazji Złotych Globów - krytycy zwrócili uwagę, że aktorki walczące o równouprawnienie kobiet (chociażby w kwestii równego wynagrodzenia), zaangażowane w obronę praw człowieka, kreacjami wybieranymi na czerwone dywany podkreślają szacunek do własnej fizyczności.
Stylizacje, w jakich pojawiły się w Cannes Julianne Moore, Susan Sarandon, Kirsten Dunst, Vanessa Paradis, Marion Cotillard czy nawet młoda Kristen Stewart (która zagrała w dwóch filmach festiwalowych), wpisują się w nowy wymiar kobiecej klasy i stylu.
Autor: tmw//rzw / Źródło: The Guardian, Vogue Paris, Elle, L'Officiel, Vogue, Esquire,