- Zdjęcie przykuwa wzrok szybką akcją i dynamiką. Kadr łamie ogólne zasady, że poruszający się temat nie może wychodzić ze zdjęcia, ale świadczy to jedynie o tym, że najbardziej ekscytujące zdjęcie może powstać po złamaniu reguł - uznał magazyn "National Geographic Traveler", który rozstrzygnął konkurs na najpiękniejsze fotografie podróżnicze 2013 roku. Wygrał "Brazylijski aquathlon" Wagnera Araujo.
Spośród 15,5 tysiąca zdjęć nadesłanych przez amatorów i profesjonalistów z całego świata jury konkursu amerykańskiego magazynu "National Geographic Traveler" wybrało jedenaście najlepszych. Powstały w najodleglejszych zakątkach Ziemi - od starożytnego miasta Bagan w Birmie po Magerøya, norweską miejscowość hodowców reniferów z ludu Samów.
Zwycięskie zdjęcie 25. edycji powstało w Manaus w Brazylii podczas mistrzostw w aquathlonie, czyli zawodów w pływaniu i bieganiu. - Mój aparat był zupełnie mokry, bo fotografowałem w wodzie. W tych chłopcach było jednak tyle energii, że w ogóle nie przejmowałem się zamoczonym sprzętem - powiedział Wagner Araujo o swojej zwycięskiej pracy.
"To więcej niż dokumentacja wydarzenia sportowego"
Czarno-białe zdjęcie zatytułowane "Brazylijski aquathlon" przedstawia zawodników wbiegających do rzeki Rio Negro. Dla Dana Westergrena, szefa działu fotograficznego "National Geographic Traveler", jurora konkursu, to wyjątkowy obraz. Głównie z powodu nietypowej kompozycji.
- Przykuwa wzrok szybką akcją i dynamiką. Kadr łamie ogólne zasady, że poruszający się temat nie może wychodzić ze zdjęcia, ale świadczy to jedynie o tym, że najbardziej ekscytujące zdjęcie może powstać po złamaniu zasad. Uwielbiam także język ciała, jakim przemawia do nas główny bohater - zawodnik próbuje pochylić się do przodu, ale jednocześnie powstrzymuje się, aby złapać ostatni oddech przed zanurzeniem się w wodzie. Do tego budynki w tle, które sprawiają, że zdjęcie jest czymś więcej niż dokumentacją wydarzenia sportowego. To również portret brazylijskiego Manaus - wyjaśnił juror konkursu.
25-letni fotograf z Brazylii, który pokonał Amerykanina Max Seigala, w nagrodę wybierze się w 10-dniową ekspedycję na Galapagos.
Zamiast Drogi Mlecznej potężna burza
Seigal zajął 2. miejsce dzięki zdjęciu "Burza w False Kiva". - Wspiąłem się do ruin, by spędzić tam noc, fotografując Drogę Mleczną, ale trafiłem na potężną burzę, która stworzyła wspaniały obraz - mówi o swojej wizycie w False Kiva - tajemniczym kręgu kamiennym w jaskini w Parku Narodowym Canyonlands w Utah.
Zdjęcie z trzeciego miejsca "Uśmiechnij się" autorstwa Yanaia Bonneha przedstawia gepardy na jeepie z turystami podczas safari w parku narodowym Masai Mara w Kenii. - Widziałem wiele zdjęć gepardów na turystycznych wozach. Podobno lubią używać samochodów jako wyższego punktu obserwacyjnego, aby się rozejrzeć po okolicy. Ale tu niebezpieczeństwo i subtelny humor łączą się w jeden obraz. Co może być lepszego? - uzasadnił juror.
Internauci wybrali rybaka
W konkursie na najlepsze zdjęcia podróżnicze 2013 roku przyznano także siedem wyróżnień w czterech kategoriach: portrety w podróży, krajobrazy, ulotne chwile i "sense of places", co można przetłumaczyć jako uchwycenie ducha miejsca. Ponadto jedno ze zdjęć zostało wyróżnione w głosowaniu internautów - to "Dzień z innej perspektywy" Dody Kusumy, które przedstawia rybaka na indonezyjskiej plaży Bira.
Zwycięskie prace zostaną opublikowane w amerykańskiej edycji "National Geographic Traveler" w numerze na grudzień 2013-styczeń 2014.
Autor: am/ja / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wagner Araujo/National Geographic Traveler Photo Contest