Nie tak dawno temu w naszej galaktyce... Matt Kingsnorth i Phil St Pier zbudowali model bojowego statku kosmicznego X-Wing (tego samego, którym latał Luke Skywalker) i posłali go na wysokość ponad 36 tysięcy metrów.

Całość nagrali, film wrzucili do sieci i dołączyli do niego wiadomość dla reżysera nowej odsłony "Gwiezdnych Wojen", J.J. Abramsa: "Czy możemy dostać dwa VIP-owskie zaproszenia na premierę “Przebudzenia Mocy?"

"Zwykle odpowiedź brzmi “nie”, dlatego zrobiliśmy coś niezwykłego" - brzmi ich przesłanie do reżysera. - Niestety, nie dostaliśmy jeszcze odpowiedzi od J.J. Abramsa ani od Disney’a. Może czekają aż nasz film obejrzy milion widzów? - mówią portalowi tvn24.pl organizatorzy akcji. - Jeśli chcecie nam pomóc, udostępniajcie nasze wideo w sieci - dodają.

Kosmiczny pomysł

Na co dzień Kingsnorth i St Pier zajmują się robieniem zdjęć Ziemi z kosmosu przy pomocy ogromnych balonów meteorologicznych. Dane zbierają i analizują w celach, które określają jako “tajne”.Wysłanie modelu X-Winga (myśliwca, na pokładzie którego Luke Skywalker zniszczył Gwiazdę Śmierci) do stratosfery i nagranie całej akcji kosztowało 1200 funtów. Drogo? Cena za zaproszenia na pierwszy pokaz “Gwiezdnych Wojen: Przebudzenia Mocy” na czarnym rynku pewnie i tak będzie dużo wyższa.

Zagubiony J.J. Abrams

“Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy” to pierwsza część cyklu wymyślonego przez George’a Lucasa, którą reżyseruje J.J. Abrams, ale Amerykanin już wcześniej kręcił filmy należące do znanych serii. Na koncie ma "W ciemność: Star Trek" (2013) oraz "Mission: Impossible III" (2006). Abrams zasłynął jednak nie dzięki kinu, a telewizji - jest jednym z pomysłodawców hitowego serialu “Zagubieni”.

Amerykańska premiera filmu J.J. Abramsa jest zaplanowana na 18 grudnia 2015 roku, do polskich kin obraz ma wejść tydzień później.

Autor: sol / Źródło: tvn24.pl/ Radiotimes.com