"Nigdy nie myślałam, że znajdę się obok Rihanny czy Taylor Swift"

"W kobietach siła! Gratuluję wszystkim świetnym Kobietom, które znalazły się na tej liście! Nigdy nie myślałam, że znajdę się obok Rihanny czy Taylor Swift! Ten rok był dla mnie naprawdę wyjątkowy. Wierzę, że dzięki naszym wspólnym działaniom możemy mieć realny wpływ na lepsze życie naszych dzieci" - napisała na Instagramie prowadząca program "Kobieta na krańcu świata" po publikacji rankingu "100 najbardziej wpływowych kobiet 2023" przez "Forbes Women".

Magazyn "Forbes Women" docenił Wojciechowską za zainicjowanie projektu "Młode Głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym". "Głośny raport Fundacji UNAWEZA z badania dotyczącego zdrowia psychicznego, poczucia własnej wartości i sprawczości wśród młodych ludzi na szeroką skalę uświadomił problem społeczny, jakim jest kryzys zdrowia psychicznego wśród dzieci i młodzieży w Polsce. W tworzenie raportu zaangażowano 180 tys. rodziców i nauczycieli" - czytamy w redakcyjnym uzasadnieniu wyboru.   Razem z Wojciechowską w zestawieniu "100 najbardziej wpływowych kobiet 2023" w kategorii Polityczki/Aktywistki/Działaczki wyróżniono m.in. prawniczki Sylwię Gregorczyk-Abram oraz Hannę Machińską, aktywistki klimatyczne Małgorzatę Górską, Dominikę Lasotę i Wiktorię Jędroszkowiak czy polityczki Barbarę Nowacką i Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk.   CZYTAJ TEŻ: Wielu uczniów nie ma chęci do życia, prawie 9 procent podjęło próby samobójcze. Raport Fundacji Unaweza

Wojciechowska została też wyróżniona przez "Wysokie Obcasy" i trafiła na listę "50 Śmiałych 2023" - kobiet, które swoim zaangażowaniem wywarły w ciągu minionego roku wpływ na sytuację społeczną i ekonomiczną Polski.     Redakcja doceniła ją za budowę pierwszego w Polsce domu dla nastoletnich matek. Prowadzona przez Wojciechowską fundacja Unaweza zaangażowała się w projekt zainicjowany przez fundację Po Drugie stworzoną przez Agnieszkę Sikorę.     "W naszym kraju istnieją domy dla samotnych matek, ale wciąż brakuje miejsc dla nastoletnich usamodzielniających się mam i ich pociech. Chcemy, aby otrzymały wsparcie w dorastaniu do najtrudniejszej roli w życiu, czyli bycia matką. Głęboko wierzymy, że będzie to wyjątkowe miejsce, bezpieczny dom, przystań i szansa na lepsze życie. To ma być DOM, nie ­placówka!” - przekonuje Wojciechowska na Instagramie. Zachęca do śledzenia postępów budowy w mediach społecznościowych fundacji Unaweza i Po Drugie.     "Dom jest budowany na warszawskim Ursynowie. Zamieszka w nim sześć nastoletnich mam z dziećmi. Każda będzie miała własny pokój, do tego będą mogły korzystać z ogródka i placu zabaw. Dodatkowo w domu będzie wspólna kuchnia, jadalnia, salon oraz miejsce dla opiekunów, pralnia i magazyn. Co ważne, w codziennych obowiązkach młode mamy będą mogły liczyć na ­pomoc pracowników fundacji, którzy będą na miejscu 24 ­godziny na dobę. Dom dla nastoletnich matek powstaje w Warszawie, ale będzie przyjmował dziewczęta z całej Polski" - czytamy w "Wysokich Obcasach".  

CZYTAJ TEŻ: Wojciechowska buduje dom dla młodych matek