"Nie chciałam tworzyć dramatu psychologicznego, smutnego, polskiego filmu"

[object Object]
Kinga Preis w "Planie B"Next Film
wideo 2/2

Nie chciałam zrobić klasycznej komedii romantycznej, gdzie wszystko jest superłatwe i przyjemne. Jednak nie chciałam też tworzyć dramatu psychologicznego, smutnego, polskiego filmu - powiedziała w rozmowie z tvn24.pl Kinga Dębska, reżyserka hitu "Moje córki krowy", której "Plan B" trafił do kin.

Kinga Dębska to absolwentka kulturoznawstwa Uniwersytetu Warszawskiego, Camerimage Film School w Toruniu i reżyserii w FAMU w Pradze. Jest cenioną twórczynią filmów fabularnych i dokumentalnych.

Rozgłos przyniosła jej druga fabuła "Moje córki krowy" w 2016 roku. Nagradzany na wielu festiwalach, pozytywnie przyjęty przez publiczność i krytyków komediodramat napisała na podstawie własnych doświadczeń związanych ze śmiercią rodziców. Dębska doceniona została również jako twórczyni filmów dokumentalnych. "Aktorka" (współreżyserką była Maria Konwicka), czyli filmowa biografia Elżbiety Czyżewskiej - ikony stylu i jednej z największych polskich aktorek drugiej połowy XX wieku - otrzymała w 2016 roku Polską Nagrodę Filmową Orzeł dla najlepszego polskiego dokumentu.

"Plan B" to trzecia pełnometrażowa fabuła Dębskiej. Jest to opowieść o grupie ludzi, która kilka dni przed walentynkami znajduje się na życiowych zakrętach. Pozornie szczęśliwi, posiadający niemal wszystko, muszą zmierzyć się z przeciwnościami losu. Nie jest to typowa komedia, a na pewno nie komedia romantyczna - chociaż w centrum zainteresowania reżyserki są uczucia i próba radzenia sobie z przeciwnościami losu.

W filmie zobaczyć można czołowych polskich aktorów - występują w nim: Kinga Preis, Marcin Dorociński, Edyta Olszówka, Roma Gąsiorowska, Dorota Kolak, Marian Dziędziel, Agnieszka Żulewska.

Wielkim odkryciem Dębskiej jest Małgorzata Gorol - aktorka teatralna. 31-letnia absolwentka PWST w Krakowie należy do grupy najciekawszych polskich aktorek teatralnych młodego pokolenia. Zachwycała na deskach Narodowego Teatru Starego im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie, Teatru Polskiego we Wrocławiu czy Teatru Żydowskiego im. Estery Rachel i Idy Kamińskich. W "Planie B" zagrała trudną rolę Anny "Januli", która od pierwszej sceny filmu przykuwa uwagę widza.

"Plan B" w kinach od 2 lutego.

Z Kingą Dębską rozmawiał Tomasz-Marcin Wrona, tvn24.pl.

Kinga Dębska Robert Jaworski/Next Film

Tomasz-Marcin Wrona, tvn.pl: "Moje córki krowy" były sukcesem filmowym i wydawniczym. Jak ci się udało to zrobić?

Kinga Dębska: Książkę "Moje córki krowy" napisałam już po montażu filmu. Teraz pracuję nad książką, z której później powstanie film. Ale o to właśnie chodzi, żeby było ciekawie, żeby nie było tak samo. Poza tym robię dokumenty, wyreżyseruję sztukę w teatrze. Lubię robić coś, co mnie rozwija, odkrywać nowe obszary, lubię zmiany. Po "Moich córkach krowach" chciałam sprawdzić się w filmie o miłości.

Nie kusiło cię, żeby zrobić drugą część?

Zupełnie nie. Ale książka, nad którą pracuję, jest w pewien sposób związana z "Moimi córkami krowami". To jest historia o dziewczynkach żyjących w komunistycznym bloku. Myślę, że to będzie pewnego rodzaju prequel "Moich córek krów" – rodzinie, z której wyrastają bohaterki znane z filmu.

A nie boisz się, że po "Planie B" i zapowiadanej na jesień "Zabawie, zabawie" przylgnie do ciebie etykieta autorki "babskiego kina".

Niewiele mnie obchodzi to, w co ktoś mnie wpisuje. Robię filmy takie, jakie sama chcę robić. Nie uprawiam żadnej wielkiej polityki, po prostu chcę robić takie filmy, które będą sprawiały mi przyjemność. Chcę być autorką kina środka. A jeżeli chodzi o płeć... Myślę, że kino jest dobre albo złe. Po prostu. I myślę, że za mało filmów robią kobiety. To, że pierwszego reżyserskiego Oscara dostała Kathryn Bigelow za film o wojnie i o facetach, to o czymś świadczy. Dopiero kiedy kobieta wzięła się za męskie kino, akademia ją doceniła.

Kinga Preis w "Planie B"Next Film

O ile poprzednie twoje fabuły, to była historie pisane przez ciebie, tak "Plan B" powstał na podstawie scenariusza Karoliny Szablewskiej. Jest w nim coś z ciebie, z twoich doświadczeń?

Jest mnie dużo, w budowaniu postaci, w dialogach, wyborach. Chociaż Karolina Szablewska napisała scenariusz, to miałam od producenta zgodę, że mogę nadać mu swój styl. To, co mi się spodobało, to to, że mogę zrobić na Walentynki film przekorny. Sportretować prawdziwych ludzi, którym coś nie wychodzi, i którzy próbują kolejny raz stawać na nogi. Każdemu z bohaterów przydarza się w okolicach Walentynek jakaś strata. O ile w "Moich córkach krowach" strata dotyczyła rodziny, to tutaj bardziej jest mowa o pewnej bliskości, miłości. O relacjach, które są delikatniejsze, ażurowe. Chciałam zrobić coś lżejszego. Szczególnie teraz, kiedy że żyjemy w Polsce, która jest taka podzielona, pełna niedobrych emocji. Miałam potrzebę pomiędzy autorskimi filmami wyreżyserować taką otulającą historię.

Powiedziałaś kiedyś, że zawsze jesteś po stronie tych, którzy mają pod górkę, którym się nie udaje. Zarówno w "Moje córki krowy", jak i w "Planie B", twoi bohaterowie - jakby to powiedziała Agnieszka Osiecka - są na zakrętach.

Połamani, na zakrętach, z życiorysami pełnymi różnych nieciekawych sytuacji. Tacy ludzie mnie bardziej interesują. To są dobrzy bohaterowie. Nie są to postaci czarno-białe. Ja im dodaję dużo ciepła i pewnego rodzaju wiary w człowieka. Tacy połamani ludzie są mi bliżsi. Zresztą, gdyby zajrzeć pod piękny, wybielony uśmiech każdej osoby, sprawiającej wrażenie bardzo szczęśliwej, moglibyśmy się dokopać jakichś spraw, o których ta osoba nie chciałaby pamiętać.

Czyli pewnego rodzaju filmowe zdzieranie masek.

Wydaje mi się, że fabularne kino jest fantastycznym medium do tego, żeby powiedzieć coś więcej o człowieku. Ogromne zbliżenie na twarz aktora przekazuje w kinie dużo i aż szkoda z tego nie korzystać. Nie chciałam zrobić klasycznej komedii romantycznej, gdzie wszystko jest super łatwe i przyjemne. Jednak nie chciałam też tworzyć dramatu psychologicznego, smutnego, polskiego filmu. Chciałam zrobić film, który przypominałby kino almodovarowskie, żeby to było wyraziste, mocne. Śmieszy mnie, gdy niektórzy zarzucają mi, że moi bohaterowie tak ładnie mieszkają. A dlaczego mają brzydko mieszkać? Skoro chcę skupić się na opowiadaniu o uczuciach, to nie opowiadam o brzydkich mieszkaniach. Poza tym chciałam, żeby to był ładny film.

Marcin Dorociński o swojej roli w "Planie B"
Marcin Dorociński o swojej roli w "Planie B"Next Film

Moją uwagę przykuł fakt, że twoi bohaterowie to w zasadzie sami przedstawiciele klasy średniej, w sumie nawet tej jej wyższej części. Chyba wyjątkiem jest postać grana przez Dorocińskiego. Pozostałym dobrze się żyje. Nie bałaś się zarzutu, że to kolejny film o elitach, a pomijasz "prawdziwego Polaka"?

A kto to jest prawdziwy Polak? Może mnie oświecisz, bo ja nie wiem. A tak na serio, to żaden film nie jest pełnym obrazem społeczeństwa i nie ma nim być. To, ile ci ludzie mają pieniędzy, w tym przypadku nie jest istotne. Nie na tym chciałam się koncentrować. "Plan B" jest o tym, że nawet jeśli już masz wszystko, to masz takie same problemy z uczuciami jak inni. A może nawet większe, bo czujesz się bardziej osamotniony. To też nie miało być kino społeczne, a obyczajowe. Gdybym zrobiła ten film na jakimś brzydkim osiedlu, w jakichś patologicznych rodzinach z dużą ilością alkoholu, siła ciężkości byłaby gdzie indziej. A ja chciałam tego widza tak utulić, że jest tak fajnie, dobrze i nagle krach.

Wielkim odkryciem w "Moich córkach krowach" była Gabriela Muskała, tu w "Planie B" błyszczy Małgorzata Gorol, która za chwile pojawi się w jednej z głównych ról w "Twarzy" Małgorzaty Szumowskiej. Skąd ten zmysł do nowych twarzy?

Mam takie przekonanie, że obsada jest najważniejsza. Wajda mówił, że jak dobrze się obsadzi film, to on już się sam dalej zrobi. Jest w tym dużo racji. Robiliśmy bardzo dużo zdjęć próbnych, w różnych konstelacjach, w parach. Patrzyliśmy, jaka jest energia między nimi, jak ze sobą współgrają. Reżyserka obsady Małgosia Adamska zaprosiła na zdjęcia próbne plejadę najlepszych aktorów. Nie lubię zdjęć próbnych, ponieważ wiadomo, że wszystkich nie zaangażuję, a aktorzy naprawdę dają z siebie wszystko. Rzeczywiście przyszły wielkie nazwiska. Do roli Januli - dwudziestoparolatki o pokręconym życiorysie - przychodziły młode aktorki, ze szkół albo zaraz po. Małgosia Gorol była najbardziej oryginalna. W teatrze ma już wyrobione nazwisko. Ma niesamowitą odwagę i jest bardzo niejednoznaczna. Zachwalał mi ją też Michał Englert, który filmował ją w "Twarzy". Zdecydowałam się na nią ostatecznie, kiedy zobaczyłam ją razem z Edytą Olszówką. Stanowią fantastyczny duet.

Małgorzata Gorol i Julian Świeżewski w "Planie B" Kingi DębskiejNext Film

Małgosia nie miała problemu z tą rolą? To ciężka rola z drastycznymi metamorfozami, z nagością. Dla aktorki, która na co dzień gra w teatrze, to nie jest łatwa decyzja o tak radykalnych zmianach w wyglądzie.

Na szczęście potrafiliśmy tak zrobić, że po zdjęciach mogła wracać do codziennego wyglądu. Podobnie też farbowaliśmy Kingę Preis na siwo. Jedynie Marcin Dorociński musiał zapuścić wąsa naprawdę. Aktorzy chcą grać inne, wymagające role. Takie, jakich jeszcze nie grali. Chcą się zmieniać. Staram się dawać im szansę zrobienia czegoś nowego. W Polsce zazwyczaj obsadza się tak, że jak ktoś raz coś zagra dobrze, to cały czas wsadza się go w takie role. A to jest bez sensu.

A sceny nagości? Długo rozmawiałyście z Gosią o tym, jak to ma wyglądać?

Chodziło o to, żeby pokazać dziewczynę, która jest trochę dwubiegunowa, która wchodzi od razu bardzo głęboko w relacje, nie rozumiejąc dlaczego ta druga strona szybko od niej ucieka. Wiedziałyśmy, że te jej relacje muszą być przesadzone. Także seks. To nie mogło być subtelne głaskanie się. To musiało być coś wyrazistego. Nie zrobiłabym tego sama, potrzebowałam wsparcia aktorów - Małgosi Gorol i Julka Świeżewskiego. W sumie to ja za nimi poszłam. Jeśli chodzi o Małgosię, mam wrażenie, że mało która aktorka nosi nagość tak pięknie.

Trudno się nie zgodzić. Zwłaszcza scena z wanną przykuła moją uwagę. Coś ostatnio ta wanna z dwoma kobietami robi się popularna. Pojawiła się też w "Botoksie" Patryka Vegi. Ale z Patrykiem łączy cię wspólna historia filmowa. Byłaś drugą reżyserką na planie serialowego "Pitbulla". Nie chciałaś wrócić z Patrykiem na plan filmowy?

Jako drugi reżyser? Proszę cię. Musiałam być drugim reżyserem, żeby skończyć studia reżyserskie ma FAMU w czeskiej Pradze. W sumie bardzo się z tego cieszę, bo przy pierwszym serialu "Pitbull" tam poznałam się z Marcinem (Dorocińskim -red.).

A jak patrzysz na te ostatnie "Pitbulle"?

Nie oglądałam ostatnich filmów Patryka Vegi. Interesują nas zupełnie inne sprawy i mamy innych widzów. Ale tak jak literatura pomieści różne książki, kino pomieści różne filmy.

Kadr z filmu "Plan B"Next Film

Kolejny raz gra u ciebie plejada najlepszych gwiazd. Niektórzy - tak jak Dorota Kolak czy Marian Dziędziel - pojawiają się w bardzo małych epizodach. Czy ktoś z tych gwiazd kręcił nosem, że ma do zagrania jakieś ogony? Zdarzały ci się na planie jakieś przypadki "gwiazdorzenia"?

W ogóle się nad tym nie zastanawiam. Aktorzy chcą grać ciekawe role, nieważne czy to są duże, czy małe role. Chcą grać prawdziwych ludzi. Uważam, że żeby współpraca się udała, aktor musi chcieć tak samo jak ja. Nie miałam natomiast sytuacji, żeby aktor rozwalał mi plan. Były kiedyś jakieś łzy, jakieś mocne słowa. Ale po chwili idziemy dalej. Jesteśmy w pracy. Mam wrażenie, że mity, które chodzą krążą o niektórych aktorach, są po to, żeby było o czym mówić.

A potrafisz opieprzyć aktorów na planie?

Zdarza się. Ale daję też aktorom możliwość pokazania ich własnej wersji, ich interpretacji. Po prostu ich lubię i daje im powietrze, żeby mogli oddychać grając, żeby czuli się wolni i nieskrępowani. Lubię improwizacje, ale tylko najlepsi aktorzy są w stanie coś takiego zrobić.

Roma Gąsiorowska w "Planie B"Next Film

Autor: Tomasz-Marcin Wrona / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Next Film

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Lekarze apelowali o szczepienie dzieci na odrę i ostrzegali. Niestety, realizuje się czarny scenariusz. UNICEF alarmuje, że polska populacja straciła zbiorową odporność. Powód to niska wyszczepialność. Wynosi ona sporo poniżej progu bezpieczeństwa - 95 procent.

UNICEF: populacja Polski straciła zbiorową odporność na odrę. Powód to niska wyszczepialność

UNICEF: populacja Polski straciła zbiorową odporność na odrę. Powód to niska wyszczepialność

Źródło:
Fakty TVN

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył w środę, że z zadowoleniem przyjmuje stanowisko J.D. Vance'a, kandydata Donalda Trumpa na wiceprezydenta USA, w sprawie wojny na Ukrainie. Tymczasem - jak pisze Reuters - wśród europejskich sojuszników USA rośnie zaniepokojenie postawą Vance'a w sprawie Ukrainy. Media przypominają, że w przeszłości ten polityk mówił wprost, iż "nie obchodzi go", co się stanie z Ukrainą i że "rosyjsko-ukraiński spór dotyczący granic nie ma nic wspólnego" z bezpieczeństwem narodowym USA.

Siergiej Ławrow o słowach J.D. Vance'a w sprawie Ukrainy: możemy się jedynie cieszyć

Siergiej Ławrow o słowach J.D. Vance'a w sprawie Ukrainy: możemy się jedynie cieszyć

Źródło:
Reuters, PAP, TVN24

Jeden fiński i jeden szwedzki myśliwiec zostały poderwane do rosyjskich samolotów operujących w międzynarodowej przestrzeni nad Morzem Bałtyckim. Według agencji STT piloci rosyjskich myśliwców nie zgłosili wcześniej planu lotu i zmierzali w stronę terytorium Rosji. We wspólnej szwedzko-fińskiej operacji maszyny te zostały odprowadzone poza Bałtyk.

Niezgłoszony przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem. Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane

Niezgłoszony przelot rosyjskich samolotów nad Bałtykiem. Fińskie i szwedzkie myśliwce poderwane

Źródło:
PAP

Z balkonu w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Olsztynie w środę, 17 lipca, wypadł pacjent. Nie przeżył upadku. Policja wyjaśnia przyczyny zdarzenia.

Z balkonu wypadł pacjent szpitala, zginął na miejscu

Z balkonu wypadł pacjent szpitala, zginął na miejscu

Źródło:
Kontakt 24

Sześciolatek został potrącony przez ciężarówkę. Załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowała chłopca do szpitala.

Sześciolatek na rowerku potrącony przez ciężarówkę

Sześciolatek na rowerku potrącony przez ciężarówkę

Źródło:
TVN24

Zdaniem śledczych osobą odpowiedzialną za śmierć sześciorga gości luksusowego hotelu w Bangkoku jest najpewniej 56-letnia Sherine Chong. Kobieta miała najpierw podać zatrutą herbatę piątce odwiedzających ją osób, a następnie także sama ją wypić. Z zeznań świadków wyłania się także prawdopodobna przyczyna zabójstwa - Chong miała być winna pozostałym ofiarom ogromne sumy pieniędzy.

Sześć ciał w luksusowym hotelu. Świadkowie o przyczynie zbrodni i wielkich pieniądzach

Sześć ciał w luksusowym hotelu. Świadkowie o przyczynie zbrodni i wielkich pieniądzach

Źródło:
The Straits Times, The Bangkok Post, tvn24.pl

W wyniku pożaru centrum handlowego w Zigongu w prowincji Syczuan na południowym wschodzie Chin zginęło co najmniej sześć osób - podała państwowa telewizja CCTV. Wcześniej informowano o nieokreślonej liczbie uwięzionych w budynku ludzi.

Pożar centrum handlowego. Są ofiary

Pożar centrum handlowego. Są ofiary

Źródło:
PAP

Posłowie Koalicji Obywatelskiej chcą zakazu trzymania psów na uwięzi. Do Sejmu wpłynął projekt ustawy w tej sprawie.

Zakaz w sprawie psów. Jest projekt

Zakaz w sprawie psów. Jest projekt

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski odebrał w imieniu premiera Donalda Tuska nagrodę Chatham House. Została ona przyznana między innymi "w uznaniu niezachwianego zaangażowania w przywracanie demokracji w Polsce". Podczas uroczystości wręczenia nagrody w Londynie były premier Wielkiej Brytanii John Major mówił, że zaangażowanie Tuska na rzecz demokracji jest ważne nie tylko dla Polski, ale także dla innych krajów.

Prestiżowa nagroda dla Tuska. W jego imieniu odebrał ją Sikorski

Prestiżowa nagroda dla Tuska. W jego imieniu odebrał ją Sikorski

Źródło:
PAP

- Osobiście zapewne bym podjął taką samą decyzję, bo zasada prawa karnego procesowego jest taka, że immunitetów nie możemy interpretować rozszerzająco - tak o działaniach podjętych przez prokuraturę w sprawie byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Robert Kmieciak, prezes Stowarzyszenia Lex Super Omnia. Katarzyna Gajowniczek-Pruszyńska, wicedziekan Okręgowej Rady Adwokackiej, mówiła, że "sprawa ma charakter zupełnie nietypowy".

"Zupełnie nietypowy" charakter sprawy, decyzja prokuratora "zasadna"

"Zupełnie nietypowy" charakter sprawy, decyzja prokuratora "zasadna"

Źródło:
TVN24

Były prezes Orlenu Jacek Krawiec został szefem rady dyrektorów PGNiG Upstream Norway (PUN) - wynika z informacji na stronie spółki. PUN to norweska spółka córka koncernu, udziałowiec złóż węglowodorów na norweskim szelfie i na Morzu Północnym.

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Były prezes Orlenu ma nową pracę

Źródło:
PAP

Zalane autostrady, podtopione budynki, brak prądu - z takimi trudnościami musieli się mierzyć mieszkańcy największego kanadyjskiego miasta. Toronto nawiedziły ulewne deszcze. Takich opadów nie było tu od ponad 80 lat.

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Woda sięgała dachów samochodów. Takich opadów nie było od ponad 80 lat

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CBC, BBC

Samochód wjechał w ogródek restauracji w XX dzielnicy we wschodniej części Paryża – podał dziennik "Le Figaro". Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych. Kierowca był nietrzeźwy i zbiegł z miejsca wypadku.

Wjechał w ogródek restauracji i uciekł. Jedna osoba nie żyje

Wjechał w ogródek restauracji i uciekł. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
PAP

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Jeśli ten projekt będzie taki sam, to wątpię, żeby ktokolwiek zmienił zdanie - powiedział w "Faktach po Faktach" europoseł Krzysztof Hetman (PSL), odnosząc się do zapowiedzi ponownego wniesienia do Sejmu odrzuconego już raz projektu w sprawie aborcji. Zdecydowana większość ludowców była przeciwko przyjęciu regulacji. Europosłanka Joanna Scheuring-Wielgus (Lewica) zwróciła się do prezesa PSL. - Władku, jesteś umoczony po dziurki w nosie w średniowieczu. Nie słuchasz tego, co mówią do ciebie wyborcy - oceniła.

Zapowiedź nowego projektu. "Wątpię, żeby ktokolwiek zmienił zdanie"

Zapowiedź nowego projektu. "Wątpię, żeby ktokolwiek zmienił zdanie"

Źródło:
TVN24

- Tajwan powinien płacić Stanom Zjednoczonym za obronę przed Chinami - oświadczył Donald Trump, były prezydent USA i kandydat republikanów w tegorocznych wyborach. Słowa te wywołały początkowo jedynie lakoniczną reakcję Tajpej, ale niedługo później rządząca partia wydała w tej sprawie oświadczenie.

Donald Trump o "płaceniu za obronę". Jest reakcja Tajwanu

Donald Trump o "płaceniu za obronę". Jest reakcja Tajwanu

Źródło:
PAP, Reuters
Ma szansę być drugim najpotężniejszym człowiekiem w Ameryce. A niedługo może numerem jeden

Ma szansę być drugim najpotężniejszym człowiekiem w Ameryce. A niedługo może numerem jeden

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Prokuratura ustaliła, że immunitet członka Zgromadzenia Parlamentarnego RE nie wyłącza możliwości postawienia zarzutów, zatrzymania i aresztowania - powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar. Dodał, że decyzja sądu w sprawie aresztu dla Marcina Romanowskiego "w żaden sposób nie przekreśla" śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Zapowiedział też, że w ciągu "najbliższych dni" prokuratura odwoła się od decyzji sądu.

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Bodnar: decyzja sądu nie przekreśla śledztwa w sprawie Funduszu Sprawiedliwości

Źródło:
TVN24

"Shogun", "The Bear", "Zbrodnie po sąsiedzku" czy "Detektyw: Kraina nocy" - to seriale, które zdobyły najwięcej nominacji do nagród Emmy 2024. Drugi sezon "The Bear" pobił kolejny rekord w historii amerykańskich nagród. Meryl Streep po raz kolejny zadebiutowała, a 91-letnia Carol Burnett ma szansę na swoją ósmą statuetkę.

Emmy 2024. Te tytuły poradziły sobie najlepiej. Lista nominacji

Emmy 2024. Te tytuły poradziły sobie najlepiej. Lista nominacji

Źródło:
tvn24.pl

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) przyspiesza realizację misji o nazwie Ramses. Jej celem jest dotarcie do asteroidy Apophis - poinformował portal space.com. W 2029 roku obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi, bliżej niż satelity geostacjonarne.

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

ESA przyspiesza misję badania asteroidy Apophis. Obiekt ten znajdzie się bardzo blisko Ziemi

Źródło:
PAP, space.com

IMGW ostrzega przed burzami. Podczas wyładowań wiatr może osiągać w porywach prędkość do 80 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Ostrzeżenia na południu kraju. Uważajmy na burze

Ostrzeżenia na południu kraju. Uważajmy na burze

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Podróż pociągiem ze Stambułu do Paryża, żeglowanie łódką po włoskim jeziorze Garda, czy może przejazd przez malownicze wioski Irlandii? Oto część z listy 11 podróży po Europie, które według redaktorów magazynu podróżniczego "Conde Nast Traveller" każdy powinien choć raz odbyć w swoim życiu. Co jeszcze znalazło się na ich liście?  

11 podróży po Europie, które każdy powinien odbyć w życiu 

11 podróży po Europie, które każdy powinien odbyć w życiu 

Źródło:
tvn24.pl

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na austriackich lotniskach panuje chaos. Tylko w ostatnim tygodniu ponad 1000 lotów było opóźnionych, a blisko 100 zostało odwołanych.

Odwołane i opóźnione loty. Potężny chaos na lotniskach

Odwołane i opóźnione loty. Potężny chaos na lotniskach

Źródło:
PAP

Wzrost cen konsumpcyjnych w Polsce w czerwcu 2024 roku wyniósł 2,9 procent rok do roku - podał unijny urząd statystyczny Eurostat. Wskaźnik dla Polski jest powyżej średniej Unii Europejskiej, gdzie inflacja liczona według HICP wyniosła w ujęciu rocznym 2,6 procent.

Tak rosną ceny w Europie. Polska powyżej średniej

Tak rosną ceny w Europie. Polska powyżej średniej

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ikea poinformowała o wycofaniu z rynku ładowarki uniwersalnej VARMFRONT ze względu na wadę produktową, stwarzającą ryzyko pożarowe. Sieć apeluje do klientów, którzy nabyli produkt, by niezwłocznie zaprzestali go używać i skontaktowali się z firmą w celu wymiany urządzenia lub zwrotu pieniędzy.

Ikea wycofuje niebezpieczny produkt. "Ryzyko pożarowe"

Ikea wycofuje niebezpieczny produkt. "Ryzyko pożarowe"

Źródło:
tvn24.pl

Między prezydentem a rządem trwa spór o odwołanie niektórych ambasadorów i powołanie nowych. Sprawdziliśmy, gdzie te stanowiska pozostają wciąż nieobsadzone. Izrael, Austria, Egipt, Włochy... - jak wynika z danych MSZ, problem dotyczy ponad 20 procent placówek zagranicznych.

Spór o ambasadorów. W ilu krajach wciąż ich nie ma?

Spór o ambasadorów. W ilu krajach wciąż ich nie ma?

Źródło:
Konkret24

Wydarzenia wokół Marcina Romanowskiego, posła klubu PiS, polityka Suwerennej Polski i byłego wiceministra sprawiedliwości, nabrały tempa. We wtorek usłyszał prokuratorskie zarzuty, ale nie trafi do aresztu, bo nie zgodził się na to sąd. Przypominamy, o co w tym wszystkim chodzi.

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

O co chodzi w sprawie Marcina Romanowskiego. Podsumowujemy

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura nie zapoznała się jeszcze z uzasadnieniem postanowienia sądu o odmowie tymczasowego aresztowania Marcina Romanowskiego. W zależności od zaprezentowanych w nim argumentów, zapadnie decyzja co do dalszych kroków - powiedział prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Ocenił, że nie można mówić o jakiejkolwiek kompromitacji prokuratury.

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

"Nie możemy mówić o kompromitacji". Prokurator krajowy o dalszych krokach w sprawie Romanowskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Prokurator zaryzykował, opierając się na opiniach prawnych, które uznał za słuszne. Teraz musi wystąpić do Rady Europy o uchylenie immunitetu i ponowić czynności, które zostały już przeprowadzone - mówiła na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów "Themis", odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Oceniła jednak, że "w pierwszej kolejności prokuratura złoży zażalenie na postanowienie sądu".

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Romanowski na wolności i co dalej? Tłumaczy sędzia Morawiec

Źródło:
TVN24
Szedł przebrany za chłopa. Nie bał się o siebie, lecz o 10-letnią przewodniczkę

Szedł przebrany za chłopa. Nie bał się o siebie, lecz o 10-letnią przewodniczkę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl