Francuski aktor Jean-Pierre Leaud stał się symbolem nowej fali w kinie francuskim. Współpracował z najwybitniejszymi reżyserami europejskimi. Za swój dorobek odbierze honorową Złotą Palmę podczas 69. edycji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes.
Jean-Pierre Leaud zasłynął rolą Antoine'a Doinela w serii filmów Francoisa Truffauta. Stał się nastoletnim bohaterem, którego pamięta się zwłaszcza z filmu "400 batów".
Po raz pierwszy na bulwarze Croisette, gdzie tradycyjnie odbywa się Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, Leaud pojawił się w 1959 jako "niesforny 14-letni ekstrawertyk"."Jego spontaniczność odzwierciedlała wiatr wolności, którą francuska nowa fala wniosła do kina" - pisze "The Hollywood Reporter".
Później, w filmach Truffauta, czterokrotnie wcielał się w postać Doinela.
Współpraca z legendami kina
Przez lata współpracował z Jean-Lukiem Godardem. Zagrał w: "Męski - żeński: 15 scen z życia" czy "Chince". Leaud współpracował z wybitnym reżyserem jako jego asystent, m.in. przy: "Szalonym Piotrusiu" czy "Gładkiej skórze".
Za sprawą współpracy z Truffautem i Godardem, Leaud stał się symbolem nowej fali we francuskim kinie.
Następnie zagrał u boku Marlona Brando w słynnym "Ostatnim tangu w Paryżu" Bernardo Bertolucciego.
W sumie zagrał w 78 filmach, m.in. u: Jacques'a Rivette'a czy Oliviera Assayasa. Publiczność w Cannes zachwyciła się jego rolą Alexandre'a w "Mamie i dziwce" Jeana Eustache'a. Film zdobył w 1973 roku Specjalne Grand Prix festiwalu w Cannes.
W ramach hołdu ze strony festiwalu, obędzie się specjalny pokaz najnowszego filmu Alberta Serry "Śmierć Ludwika XIV", w którym Leaud gra główną rolę.
Autor: tmw/kk / Źródło: Variety, The Hollywood Reporter
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock