Jan Holoubek, twórca filmu "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy", otrzymał Nagrodę im. Janusza "Kuby" Morgensterna "Perspektywa" - poinformowało Stowarzyszenie Filmowców Polskich we wtorkowym komunikacie. Uroczystość wręczenia nagrody odbyła się w poniedziałkowy wieczór w warszawskim Kinie Kultura.
Odbierając nagrodę, Jan Holoubek przyznał, że ma ona dla niego duże znaczenie także na poziomie osobistym. - Miałem szczęście poznać pana Janusza "Kubę" Morgensterna osobiście lata temu, kiedy kierował studiem Perspektywa. Pan Janusz wsparł jedną z moich szkolnych produkcji, która bez pomocy studia nie miałaby szans powstać. Mimo że nie musiał tego robić, zdecydował zainwestować we mnie i moją twórczość na samym starcie. Tym bardziej jest mi miło, że dziś odbieram nagrodę jego imienia, bo świadczy to o tym, że jego inwestycja nie była do końca chybiona - powiedział, cytowany w komunikacie.
Historia Tomasz Komendy
Jak czytamy w uzasadnieniu przyznania nagrody, krytyk filmowy Tadeusz Sobolewski zaznaczył, że "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" to nie tylko film na dziś, ale i odnoszący się do przyszłości. "Ten film dobrze się kończy, ale z drugiej strony pokazuje też, że na sprawiedliwość trzeba czasem długo czekać, choć niekoniecznie aż 18 lat. Kiedyś kino moralnego niepokoju apelowało do poczucia solidarności. Ten film, pokazuje, jak wiele zależy od samotnych fighterów, takich jak Remigiusz Korejwo. I znów przyda się ten cytat: 'lawina bieg od tego zmienia, po jakich toczy się kamieniach'" - napisał.
Stowarzyszenie Filmowców Polskich przypomniało, że "25 lat niewinności..." to "dramat sensacyjny oparty na prawdziwych wydarzeniach, którymi żyła cała Polska". "To fabularna opowieść o życiu Tomasza Komendy – młodego mężczyzny niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo nastolatki. Twórcy filmu podejmują próbę znalezienia odpowiedzi na do dziś nurtujące wszystkich pytania. Jak to mogło się wydarzyć? Dlaczego niewinny człowiek musiał aż 18 lat czekać w celi na sprawiedliwość?" - czytamy.
Doceniony debiut
"25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy" cieszy się uznaniem nie tylko widzów (ponad 700 tys. osób obejrzało go w kinach), ale też środowiska filmowego
Jan Holoubek, zdobywca Grand Prix festiwalu "Młodzi i Film", ma na koncie między innymi serial "Odwróceni. Ojcowie i córki". Jego debiut fabularny, czyli "25 lat niewinności...", został okrzyknięty najlepszym debiutem reżyserskim na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym EnergaCamerimage. Zgarnął też nagrodę specjalną w konkursie debiutów na Festiwalu Filmowym w Tallinnie, a sam Holoubek znalazł się w gronie nominowanych do Paszportów Polityki.
Historia Tomasza Komendy była tematem głośnego, wyróżnionego nagrodą MediaTory reportażu TVN Grzegorza Głuszaka. Według badań przeprowadzonych przez Wirtualną Polskę o sprawie niesłusznie osadzonego w więzieniu mężczyzny usłyszało aż 89 procent Polaków i do dziś uchodzi ona za jedną z najbardziej niechlubnych kart w dziejach polskiego sądownictwa.
Jeden z najwybitniejszych przedstawicieli polskiego kina
Janusz Morgenstern - przez przyjaciół zwany "Kubą" - był jednym z najwybitniejszych polskich ludzi kina. Wyreżyserował m.in. "Do widzenia, do jutra", "Trzeba zabić tę miłość", "Jowitę", "Żółty szalik" oraz seriale "Stawka większa niż życie", "Kolumbowie", "Polskie drogi". Pierwsze zawodowe kroki stawiał na planie m.in. filmów Andrzeja Wajdy "Kanał" (1956 - współpraca reżyserska) oraz "Popiół i diament" (1958 - drugi reżyser). Morgenstern był również producentem filmowym. Kierował Studiem Filmowym Perspektywa w Warszawie.
Nagroda im. Janusza "Kuby" Morgensterna "Perspektywa" to przyznawane przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich wyróżnienie za najbardziej obiecujący debiut dla reżysera, którego twórczość "posiada wielki potencjał i perspektywę rozwoju na przyszłość". Kapitule nagrody przewodniczy wdowa po Morgensternie Krystyna Cierniak-Morgenstern. Fundatorem nagrody pieniężnej w wysokości 30 tys. zł jest Polski Instytut Sztuki Filmowej. Autorem statuetki jest prof. Adam Myjak.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Piotr Nowak