W wyniku komplikacji związanych z zapaleniem płuc zmarł francuski aktor Guillaume Depardieu, syn Gerarda Depardieu. 37-letni Guillaume trafił do paryskiego szpitala w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Guillaume był jedynym synem Gerarda Depardieu i aktorki Elisabeth Guignot. Na ekranie zadebiutował w wieku trzech lat w filmie "Nie taki zły". Pierwszą dorosłą rolę zagrał w wieku 20 lat u boku ojca w dramacie muzycznym "Wszystkie poranki świata". Za tę kreację otrzymał nominację do nagrody Cesara za najbardziej obiecujący debiut. Dwa lata później ponownie zdobył nominację za rolę w komedii kryminalnej "Czuły cel".
W roku 1996 uległ wypadkowi motocyklowemu, przeszedł 17 operacji. W 2003 r. na skutek zakażenia gronkowcem amputowano mu prawą nogę. Mimo przeciwności losu wrócił do aktorstwa i wkrótce zagrał Freda w czarnej komedii "Nowicjusze". Otrzymał za nią Cesara. W roku 1996 uhonorowano go także nagrodą im. Jeana Gabina.
Dwa lata później zagrał w komedii kryminalnej "Kłamczucha", zaś rola pisarza Pierre'a w melodramacie "Pola X" z 1999 r. została wyróżniona na festiwalu filmowym w Gijon.
Poza aktorstwem Guillaume Depardieu zajmował się także komponowaniem muzyki i działalnością w stworzonym przez siebie stowarzyszeniu pacjentów poszkodowanych przez lekarzy. Osierocił 7-letnią córkę Louise.
Źródło: PAP