Polska gra "Dead Island: Riptide" w dwa dni została numerem 1. listy bestsellerów w Wielkiej Brytanii. - To świetny wynik i liczymy na to, że druga część "Dead Island" przynajmniej dorówna popularności pierwszej - mówi tvn24.pl Paweł Kopiński z wrocławskiego Techlandu, producenta gry. I zdradza, że świetnie sprzedaje się także w USA - gdzie rozeszło się ok. pół miliona egzemplarzy.
Polska gra na europejskim rynku zadebiutowała 26 kwietnia, a już następnego dnia stała się numerem 1. w Wielkiej Brytanii - wynika z danych firmy badawczej GfK Chart Track.
"Dead Island: Riptide" pokonała takich gigantów, jak "Star Trek", "Tomb Raider" i "FIFA 13". Ubiegłotygodniowy triumfator, czyli "Injustice: Gods Among Us", tym razem musiał zadowolić się drugą lokatą.
Techland: Coś niebywałego!
- Rozpiera nas duma! To coś niebywałego, jak się patrzy na ten sukces przez polski pryzmat - mówi w rozmowie z tvn24.pl Paweł Kopiński, International PR & Marketing Director w Techlandzie, wrocławskim studio, które wyprodukowało grę. - Patrzymy na te słupki sprzedaży i liczymy na więcej - dodał z uśmiechem.
Jak szacuje Techland, to mogą być setki tysięcy egzemplarzy, bo szczegółowe dane spłyną dopiero za ok. trzy tygodnie. - Wielka Brytania ma bardzo dobry system raportowania sprzedaży, stąd ten ranking. Ale jak pokazują nasze pierwsze informacje z rynku amerykańskiego, tam nasza gra jest co najmniej w pierwszej trójce, o ile nie liderem - zdradza nam Kopiński.
"Dead Island: Riptide" trafiła na rynek w USA 23 kwietnia i według szacunkowych danych Techlandu w pierwszym tygodniu sprzedało się tam ponad pół miliona egzemplarzy. - To świetny wynik i liczymy na to, że druga część "Dead Island" jeśli nie pokona pierwszej, to przynajmniej do niej dobije. A trzeba pamiętać, że jedynka to wraz z w "Wiedźminem" (wyprodukowanym przed CD Projekt - przyp. red.) najlepiej sprzedająca się polska gra na świecie, którą kupiło już ponad 5 milionów osób i suma ta wciąż rośnie - mówi.
Skrajne oceny: od słabych po wysokie
Choć druga wycieczka na Martwą Wyspę w kontekście sprzedaży pozostawiła w Wielkiej Brytanii konkurencję w tyle, to tytuł cieszy się nieco mniejszym zainteresowaniem, niż miało to miejsce w przypadku pierwowzoru. Druga część zebrała też skrajne oceny recenzentów: od bardzo słabych po bardzo wysokie.
- To prawda, że najważniejsze media komputerowe na świecie nie były jednomyślne w ocenie. "Riptide" nie podobała się tym, których nie zachwyciła część pierwsza. Ale na przykład "Game Informer", czyli najpopularniejsze pismo z tej branży na świecie, które w USA rozchodzi się w kilku milionach egzemplarzy, przyznało "Dead Island: Riptide" 80 punktów na 100 - zaznacza Kopiński. Ranking najlepiej sprzedających się gier w Wielkiej Brytanii: 1. "Dead Island: Riptide" 2. "Injustice: Gods Among Us" 3. "Dragon's Dogma: Dark Arisen" 4. "Star Trek" 5. "Tomb Raider" 6. "BioShock Infinite" 7. "FIFA 13" 8. "Lego City Undercover: The Chase Begins" 9. "Defiance" 10. "Luigi's Mansion 2"
Autor: am/ŁUD / Źródło: tvn24.pl, GfK Chart-Track
Źródło zdjęcia głównego: Techland