W środę wieczorem na Stadionie Narodowym zagrała brytyjska grupa Coldplay. Warszawski, już drugi, występ był częścią trasy koncertowej promującej ostatni krążek zespołu pt. "Mylo Xyloto". Fani wychodzący ze stadionu byli zachwyceni.
Publiczność zachwalała nagłośnienie, efekty specjalne, ale w szczególności muzykę. Zespół zachwycił publiczność podobnie jak podczas pierwszego koncertu w Polsce, na zeszłorocznej, 10. edycji festiwalu Open'er Festivalu w Gdyni.
Przebojowa grupa
Historia Coldplay zaczyna się w 1996 roku, kiedy to w londyńskim University Collage London spotkało się czterech muzyków-amatorów: Chris Martin, John Buckland, Guy Berryman i Will Champion. Martin i Champion zaczęli wspólnie pracować nad własnymi kompozycjami a grupa zaczęła regularne próby. Po koncertach w uniwersyteckich klubach, zespół stał się lokalną atrakcją. Cztery lata później, już jako Coldplay, debiutowali płytą "Parachutes" i niemal z dnia na dzień stali się jedną z najpopularniejszych formacji pop-rockowych. Ich popularność rosła dzięki przebojom "Yellow" i "Trouble". Płyta sprzedała się w nakładzie 70 tysięcy egzemplarzy (w Stanach Zjednoczonych sprzedał się milion egzemplarzy) i dotarła na szczyty brytyjskich list przebojów. Płyta "Parachutes" otrzymała również nagrodę Grammy w kategorii "Najlepszy album alternatywny". Wokalista Chris Martin przyznawał, że sukces pierwszego krążka był niezbędny na drodze do zostanie "największym, najlepszym zespołem na świecie".
Co krążek, to sukces
"A Rush Of Blood to the Head", kolejny krążek grupy, właściwie skopiował sukces debiutanckiej płyty. Zespół ponownie otrzymał nagrodę Grammy a także nagrodę magazynu "Q". Sukces płyty związany był z popularnością utworów "In My Place", "The Scientist" i "Clocks", do których przygotowano teledyski emitowane w najpopularniejszych muzycznych stacjach telewizyjnych. Powtórzenie sukcesu debiutanckiego krążka uczyniło z zespołu jedną z najważniejszych współczesnych grup pop-rockowych. Kolejne albumy: "X&Y" (2005), który promowały single "Fix You" oraz "Speed Of Sound", oraz "Viva La Vida" (2008), wyprodukowany przez Briana Eno, inspirowany twórczością meksykańskiej malarki Fridy Kahlo (na okładce albumu widnieje natomiast obraz "Wolność wiodąca lud na barykady" Francuza Eugene'a Delacroix), tylko potwierdziły wysoką pozycję grupy w muzycznym środowisku.
Występy specjalne
Występy zespołu zaczęły być okraszane efektowną oprawą świetlną, przypominającą koncerty grupy U2. Członkowie Coldplay na każdym kroku spotykali się z porównaniami do irlandzkiego zespołu, które Martin zbywał jako "idiotyczne". W 2011 roku Coldplay skończył nagrywać swój ostatni krążek "Mylo Xyloto". W rozmowie z BBC Martin i Champion powiedzieli, że "płyta jest na temat miłości, uzależnienia, ucieczki". Płytę promował singiel "Every Teardrop Is a Waterfall". Z wynikiem 908 tysięcy sprzedanych egzemplarzy, album został najlepiej sprzedającą się płytą w Wielkiej Brytanii. Zespół znany jest również ze swojego nieugiętego stanowiska antykorporacyjnego. Coldplay odmawiał już sprzedaży swoich utworów koncernom Diet Coke i Gap, które chciały użyć piosenek "Yellow" i "Trouble" w reklamach swoich produktów. Grupa oddaje również 10 procent swojego zarobku organizacjom charytatywnym. Angażuje się również w różne akcje antywojenne i ekologiczne.
Autor: mn\myom / Źródło: tvn24.pl, PAP