Asia Argento, publicznie zaprzeczająca, że uprawiała seks z nieletnim, przyznała się do tego prywatnie - poinformował w środę portal TMZ. Ujawnił również prywatne wiadomości aktorki. Argento, jedna z głównych twarzy ruchu #MeToo, zapłaciła młodemu aktorowi za milczenie niedługo po tym, jak sama oskarżyła publicznie Harveya Weinsteina o gwałt.
Argento w oświadczeniu podkreśliła, że "nigdy nie miała żadnych kontaktów seksualnych" z młodym aktorem. Jak wyjaśniała, przez wiele lat łączyła ich przyjaźń, która miała zakończyć się, gdy Bennett – tuż po tym, gdy zaangażowała się w ruch #MeToo – nieoczekiwanie zażądał od niej pieniędzy. Aktorka napisała także, że Bennett miał wtedy poważne problemy finansowe i był w sporze prawnym z własną rodziną, od której – według Argento – domagał się pieniędzy.
W oświadczeniu aktorka przyznała, że zapłaciła Bennettowi. Wyjaśniła, że jej ówczesny partner Anthony Bourdain (zmarł w czerwcu 2018 roku) chciał, by załatwić sprawę po cichu, obawiał się bowiem Bennetta, którego uważał za niebezpieczną osobę. W zamian – jak tłumaczyła Argento – Bennett miał się więcej nie wtrącać w ich życie.
"Uprawiałam z nim seks"
W środę portal TMZ ujawnił wiadomości tekstowe, jakie Argento wysyłała do swojej znajomej. Aktorka przyznaje się w nich do uprawiania seksu z nieletnim Bennettem, stwierdzając jednocześnie, że to on "wskoczył na nią".
"Uprawiałam z nim seks, było dziwnie. Nie wiedziałam, że jest nieletni, do czasu otrzymania listu z żądaniem pieniędzy (od adwokata Bennetta - red.). Opinia publiczna nic nie wie, tylko tyle, co napisał 'NYT'" - pisała Argento.
"To nie był gwałt. Ja zastygłam. On leżał na mnie. Potem powiedział mi, że byłam jego seksualną fantazją, odkąd miał 12 lat" - stwierdziła aktorka.
Dodała również, że nie zgłosiła tego wcześniej, ponieważ "było jej szkoda" wszystkich "tych dziecięcych aktorów Hollywood, którym się nie udało (zrobić kariery - red.)".
TMZ opublikował również zdjęcie Argento i Bennetta, na którym para widoczna jest razem w łóżku. Pokazał również niewielką kartkę papieru, na której widnieje napis "Asia, kocham cię całym moim sercem", podpisaną "Jimmy".
Asia Argento and 17-Year-Old Boy in Bed in Sexual Encounter https://t.co/y6EeKOdPT7— TMZ (@TMZ) 22 sierpnia 2018
Bennett: milczałem, bo bałem się
Jimmy Bennett do tej pory nie komentował publicznie sprawy. W środę redakcja "New York Timesa" otrzymała jego oświadczenie.
Stwierdza on, że "nie opowiadał wcześniej o swojej historii, ponieważ chciał załatwić tę sprawę prywatnie z osobą, która go skrzywdziła". "Moja trauma powróciła wraz z jej stwierdzeniem, że sama jest ofiarą. Nie wydałem w ostatnich dniach żadnego oświadczenia, ponieważ czułem się zawstydzony i wystraszony byciem częścią publicznej historii" - wyjaśnił.
"Wcześniej byłem przekonany, że znalezienie się w takiej sytuacji przez mężczyznę to w naszym społeczeństwie piętno. Nie sądziłem, że ludzie umieliby spojrzeć na zdarzenie, które miało miejsce, oczami nastoletniego chłopaka. Chciałbym zostawić to zdarzenie za sobą i dzisiaj wybrałem, by iść do przodu, nie milczeć dłużej" - kontynuował Bennett.
Twarz kampanii #MeToo
Włoska aktorka i reżyserka Asia Argento była jedną z pierwszych kobiet, które publicznie oskarżyły Harveya Weinsteina o molestowanie seksualne. Stała się jedną z głównych twarzy ruchu #MeToo.
- W 1997 roku tutaj, w Cannes, zostałam zgwałcona przez Harveya Weinsteina. Miałam wtedy zaledwie 21 lat. (…) Będzie żył zhańbiony, opuszczony przez filmowy światek, który niegdyś go hołubił i tuszował jego zbrodnie - mówiła Argento w maju 2018 roku podczas festiwalu w Cannes, wręczając nagrodę dla najlepszej aktorki.
22-letni Jimmy Bennett, który oskarża Argento o molestowanie seksualne, w 2004 roku w wyreżyserowanym przez nią filmie "The Heart Is Deceitful Above All Things", wcielał się w rolę jej syna.
Do stosunku między nimi miało dojść w 2013 roku w hotelu w stanie Kalifornia. Młody aktor miał wtedy 17 lat, Argento - 37. Wiek przyzwolenia seksualnego w Kalifornii to 18 lat.
Autor: mm/adso / Źródło: TMZ, Telegraph, New York Times, Reuters