Prokuratura w Nowym Sączu odwołała się od decyzji sadu w sprawie zwolnienia z aresztu Marka Haslika, podejrzanego o przyczynienie się do śmierci półrocznej Madzi. Zażalenie trafi do sądu prawdopodobnie jeszcze dziś.
- Odwołanie zostało sporządzone i prawdopodobnie jeszcze dziś wpłynie do sądu - poinformowała Beata Stępień-Warzecha, rzecznik prokuratury okręgowej w Nowym Sączu.
Marek Haslik, znachor podejrzany o przyczynienie się do śmierci Magdy z Brzeznej, został zwolniony z aresztu w czwartek. Sąd uznał, że jego problemy zdrowotne muszą być leczone na wolności. - Zachodzi poważne niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia podejrzanego z uwagi na schorzenia kardiologiczne, które to schorzenia mogą być leczone tylko w warunkach wolnościowych - wyjaśniał w rozmowie z TVN24 Bogdan Kijak, rzecznik sądu okręgowego w Nowym Sączu.
Znachor przebywał w areszcie sześć miesięcy, od 16 maja br. Prokurator wnioskował o przedłużenie aresztu tymczasowego o kolejne dwa miesiące. Sąd nie uwzględnił w środę tego wniosku.
Prokuratura miała wątpliwości do decyzji sądu
Tuż po ogłoszeniu postanowienia sądu, prokuratura podjęła decyzję o odwołaniu. - Sąd wprawdzie stwierdził, że z uwagi na stan zdrowia mężczyzna nie może być izolowany i powinien przebywać na wolności. My będziemy chcieli poddać to kontroli sądu drugiej instancji – zapowiadał wczoraj Piotr Kosmaty, rzecznik prokuratury apelacyjnej w Krakowie.
Jednocześnie przypomniał, że w warunkach więziennych są specjalne miejsca dla chorych.
Półroczna Magda z Brzeznej k. Nowego Sącza zmarła w połowie kwietnia. Jak wykazała sekcja zwłok, przyczyną śmierci było całkowite zaniedbanie i niedożywienie. Podczas przesłuchań rodziców okazało się, że utrzymywali oni kontakty ze znachorem z Nowego Sącza i korzystali z jego "usług medycznych". Według zaleceń znachora dziewczynka była żywiona np. kozim mlekiem rozpuszczonym w wodzie - podawała prokuratura.
Adwokat Marka Haslika uważa, że zażalenie jest bezpodstawne:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Rodzina zmarłej dziewczynki mieszkała w Brzeznej (woj. małopolskie):
Autor: ps / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: PAP