Zakonnik - nauczyciel religii - oskarżony o molestowanie 22 uczennic

Zakonnik został odsunięty od pracy z dziećmi
Marek Mielewczyk wygrał w Sądzie Apelacyjnym sprawę przeciw byłemu księdzy, parafii oraz diecezji pelpińskiej
Źródło: tvn24

Według śledczych "dotykał uczennice po plecach, piersiach i miejscach intymnych". Prokuratura okręgowa w Nowym Sączu skierowała do Sądu Rejonowego w Nowym Targu akt oskarżenia przeciwko byłemu nauczycielowi religii. Zakonnik częściowo przyznał się do zarzucanych mu czynów.

O sprawie prokuraturę poinformowała w kwietniu minionego roku szkoła, w której uczył katecheta.

- Zawiadomienie dotyczyło niestosownego zachowania kapłana prowadzącego lekcje religii. Zachowanie to miało polegać na dotykaniu uczennic w różne miejsca, w tym intymne – podawał wówczas Jacek Tentnowski z nowotarskiej prokuratury.

Wszczęte zostało śledztwo w związku z dopuszczeniem się innych czynności seksualnych wobec małoletnich poniżej 15. roku życia. - Podczas przeszukania miejsca pobytu podejrzanego zabezpieczono między innymi laptopy i dyski. Biegły orzekł, że na zabezpieczonym sprzęcie znajdują się pliki, zawierająca materiały pornograficzne z udziałem małoletnich – relacjonowała Bernadetta Jarosz-Zaczyńska z prokuratury rejonowej w Nowym Targu.

Na śledztwo błyskawicznie zareagowała prowincja karmelitów bosych, która w specjalnym oświadczeniu poinformowała, że podejrzewany ksiądz został odsunięty od jakiejkolwiek pracy z dziećmi.

Przyznał się częściowo

Śledztwo zakończyło się w kwietniu tego roku. W akcie oskarżenia, który nowosądecka prokuratura skierowała do sądu w Nowym Targu, śledczy zarzucają zakonnikowi molestowanie podczas lekcji 22 uczennic. Swoich czynów duchowny miał dopuścić się w okresie od września 2015 roku do kwietnia 2016 roku.

- Ponadto oskarżonemu zarzucono także posiadanie treści pornograficznych w postaci zdjęć oraz filmów z udziałem małoletnich– informuje Leszek Karp, rzecznik prasowy prokuratury w Nowym Sączu.

Jak wyjaśnia Karp, zakonnik częściowo przyznał się do obu zarzutów. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Zobacz rozmowę o pedofilii w Kościele:

Wpadliśmy we własną pułapkę. Ks. Kobyliński o zatajaniu pedofilii w polskim Kościele

"Wpadliśmy we własną pułapkę". Ks. Kobyliński o zatajaniu pedofilii w polskim Kościele

Autor: wini/mś / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: