Krakowscy radni chcieli zakazać nocnej sprzedaży alkoholu w centrum. Uchwała została jednak zaskarżona, a sąd administracyjny uznał ją za nieważną. Nie wydał jednak orzeczenia o wstrzymaniu wykonania uchwały. Nie wiadomo więc, czy sklepy w centrum Krakowa mogą sprzedawać alkohol, czy też nie.
Rzecznik straży miejskiej w Krakowie Marek Anioł napisał w komunikacie, że w związku ze stanowiskiem Urzędu Miasta Krakowa w sprawie nocnej sprzedaży alkoholu w centrum miasta, dyżurni straży miejskiej w chwili otrzymania zgłoszenia o sprzedaży alkoholu na terenie Dzielnicy I w godz. 22-6 będą w te miejsca kierować patrole. - Ubiegłej nocy (z wtorku na środę) takie zgłoszenia do nas nie wpłynęły – zaznaczył rzecznik.
Wyrok, ale bez orzeczenia
Uchwałę radnych Krakowa o zakazie sprzedaży alkoholu (przeznaczonego do spożycia poza miejscem sprzedaży) w centrum miasta w godz. 22-6 zaskarżył prywatny przedsiębiorca. Do czasu wyroku obowiązywało wstrzymanie wykonania uchwały. Wyrok ws. uchwały zapadł we wtorek. WSA uznał, że uchwała jest nieważna, ale nie wydał orzeczenia o wstrzymaniu wykonania uchwały. W rezultacie powstała niejasność co do tego, czy od wtorku sprzedawcy mogą w nocy sprzedawać alkohol przeznaczony poza miejscem spożycia, czy też nie.
Urząd Miasta Krakowa stoi na stanowisku, że uchwała weszła w życie i zakaz powinien obowiązywać. Z kolei strona skarżąca uważa, że postanowienia uchwały nie obowiązują, więc sprzedaż jest legalna.
Wtorkowy wyrok WSA nie jest prawomocny.
Radni za
WSA we wtorek ocenił, że uchwała sama w sobie nie narusza zasady wolności działalności gospodarczej, ale nie została odpowiednio, rzetelnie uzasadniona. Według sądu Rada Miasta Krakowa nie umotywowała należycie pozytywnego wpływu ograniczenia na porządek publiczny i bezpieczeństwo w Dzielnicy I. Dodatkowo w ocenie sądu zakaz wprowadzony tylko w jednej dzielnicy narusza zasadę równości wobec innych dzielnic miasta. Rada Miasta Krakowa ma też zapłacić skarżącemu przedsiębiorstwu 797 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.
Z kolei rzeczniczka prasowa WSA w Krakowie Anna Szkodzińska powiedziała, że "kwestia wykonania uchwały po wyroku sądu nie jest oczywista". - Stosowne przepisy wymagają interpretacji, której dokona zapewne sąd, rozpoznając w najbliższych dniach wniosek pełnomocnika skarżących o wstrzymanie wykonania uchwały – wyjaśniła.
Jak podkreśliła, sprawę komplikuje fakt, że uchwała jest aktem prawa miejscowego, w którym datę wejścia w życie określono na 27 grudnia 2018 r., a więc przed ogłoszeniem wyroku.
Według radnych Krakowa uchwała została podjęta na podstawie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi oraz jest spójna z gminnym programem profilaktyki. Radni, którzy wnieśli projekt uchwały pod obrady, argumentowali, że prowadzenie nieograniczonej czasowo sprzedaży alkoholu negatywnie wpływa na bezpieczeństwo. Uzasadniali także, że na działalność całodobowych sklepów skarżą się mieszkańcy.
Autor: wini/gp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24