Rozpoczął się remont ołtarza Wita Stwosza. Potrwa sześć lat, będzie kosztować blisko 14 milionów

Konserwacja ołtarza potrwa sześć lat. nowę zabytku może wesprzeć każdy, kto wykupi specjalną cegiełkęcommons.wikimedia.org | Noaśka

Sześć lat potrwają badania i konserwacja ołtarza Wita Stwosza w Bazylice Mariackiej w Krakowie. We wtorek oficjalnie rozpoczęto prace. Kosztować będą blisko 14 milionów złotych. Odnowę zabytku może wesprzeć każdy, kto wykupi specjalną cegiełkę.

Ołtarz Stwosza jest jednym z najwspanialszych przykładów sztuki gotyckiej w Europie. Jego badania i konserwację będzie prowadził wyłoniony w konkursie Międzyuczelniany Instytut Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej i krakowskiej ASP.

Msze będą odprawiane normalnie

Pierwszym elementem, którym zajmą się specjaliści będzie najbardziej zniszczone zwieńczenie ołtarza i znajdujące się tam figury. Jako pierwsza zdemontowana zostanie figura św. Stanisława. Rzeźby będą odnawiane na stanowisku stworzonym dla konserwatorów z tyłu ołtarza. Chodzi o to, by poza wyjątkowymi sytuacjami, związanymi ze specjalistycznymi badaniami, nie opuszczały one bazyliki, czyli środowiska, w którym znajdują się od kilkudziesięciu lat.

- Zaczynamy bardzo ważny etap w dziejach tego zabytku, ale to jest przede wszystkim obiekt kultu. Konserwacja będzie prowadzona tak, by w minimalny sposób wpływała na sprawowanie liturgii i na oglądanie ołtarza przez turystów - mówił we wtorek dziennikarzom proboszcz parafii mariackiej w Krakowie ks. dr Dariusz Raś.

"Usuwać Matejkę czy nie?"

Kompleksowe prace mają kosztować 13 mln 720 tys. zł. Będą one obejmować oprócz restauracji ołtarza także badania, które pozwolą bliżej poznać warsztat snycerski i malarski mistrza Stwosza. - Do tej pory nie ukazało się żadne opracowanie naukowe mówiące, jakim warsztatem operował Wit Stwosz, jak rzeźbił, jakich używał farb i zapraw. To chyba najbardziej atrakcyjna część tego projektu – mówił prof. Irenusz Płuska, zastępca dyrektora Międzyuczelnianego Instytutu Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki. - Będziemy próbowali prawidłowo rozczytać nawarstwienia, bo mało kto wie, że część karnacji w scenie głównej ołtarza malował Jan Matejko, a więc staniemy przed dylematem, czy usuwać Matejkę, czy nie? – dodał.

Jak podkreślił prof. Płuska stan ołtarz nie wymaga natychmiastowej interwencji, ale konserwacja jest potrzebna, by za kilka lat nie martwić się o zabytek. - To wyjątkowo dzieło i musimy o nie dbać, nawet gdybyśmy o krok wyprzedzili konieczne działania konserwatorskie. Dla konserwatorów to przygoda życia – mówił prof. Płuska.

Zabezpieczą ołtarz na następne 100-150 lat

Specjaliści zajmą się m.in. usunięciem z tzw. odwrocia ołtarza metodami laserowymi późniejszych nawarstwień, wzmocnieniem i impregnacją drewna, badaniami i konserwacją figur, przywróceniem pierwotnej kolorystki tła oraz złoceń i srebrzeń. W miejsce zdemontowanych elementów będą wstawiane bardzo dokładne fotografie tzw. "ortofotoplany", by turyści z daleka nawet nie dostrzegli, że czegoś brakuje.

Podczas kilkuletniej konserwacji trzeba będzie zdecydować m.in. czy skrzydła ołtarza maja być otwierane tak, jak do tej pory ręcznie czy automatycznie i w jaki sposób najlepiej zabezpieczyć zabytek przed wpływem czynników atmosferycznych. Specjaliści mają też opracować projekt ochrony przeciwpożarowej.

Zdaniem przewodniczącego SKOZK prof. Franciszka Ziejki konserwacja ołtarza Wita Stwosza to "wydarzenie historyczne", a badania odpowiedzą na pytania, jak zabezpieczyć zabytek na kolejnych 100-150 lat.

Ołtarz nie jest poważnie zniszczony

Konserwator zabytków prof. Władysław Zalewski przypominał we wtorek, że pierwsze poważane działania przy ołtarzu Wita Stwosza podjęto dopiero w XIX wieku, a historycy sztuki mieli wówczas różne zdanie na temat konserwacji tego obiektu. - Konserwacje z lat 30. XX wieku częściowo tylko reperowały ołtarz, a największa z nich, już powojenna została przeprowadzona jeszcze bardzo prymitywnymi metodami – mówił dziennikarzom prof. Zalewski. - Obecna konserwacja opiera się na bardzo nowoczesnych środkach dokumentacyjnych i na najlepszych w kraju specjalistach, dlatego jest tak istotna dla tego zabytku – ocenił.

Jak podkreślił w ołtarzu nie widać poważnych ubytków, które wymagałyby rekonstrukcji. - Jeśli w trakcie prac zdarzą się takie miejsca, będziemy dyskutować, co robić – mówi prof. Zalewski, który w 2012 r. przewodniczył komisji ekspertów, oceniającej stan ołtarza Wita Stwosza. Dodał, że np. widoczne w tłach poszczególnych scen błękity są kładzione "późno i przypadkowo" i nie odpowiadają kolorystyce, jaką mógł miał oryginał, ale dopiero pełne badania pozwolą określić właściwą kolorystkę.

Można kupić cegiełkę

Na tegoroczne prace przy ołtarzu parafia ma 500 tys. zł: 450 tys. zł dotacji przyznanej przez SKOZK z Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa oraz 50 tys. zł ze środków własnych. Nie udało się uzyskać wsparcia ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego. Parafia i wykonawca będą zabiegać o przyznanie wsparcia finansowego na kolejne lata prac. Jednym ze źródeł finansowania prac mają być cegiełki, które będzie mógł kupić każdy.

Ołtarz był konserwowany tylko raz

Ołtarz Wita Stwosza powstał w latach 1477-1489. Jego konstrukcja jest wykonana z drewna dębowego, rzeźby - z drewna lipowego. W centralnej części ołtarza artysta przedstawił scenę Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny w otoczeniu apostołów, a nad nią - scenę Wniebowzięcia. Na ruchomych skrzydłach ołtarza zobaczyć można m.in. Zwiastowanie, Hołd Trzech Króli, Zesłanie Ducha Świętego, a po ich zamknięciu - płaskorzeźby nawiązujące do wydarzeń z życia Marii i Chrystusa.

W czasie II wojny światowej ołtarz został zrabowany przez Niemców i wywieziony z Polski. Odnaleziono go w Norymberdze. Do Bazyliki Mariackiej wrócił w 1957 r. Po wojnie ołtarz tylko raz był poddawany gruntownej konserwacji w latach 1946-50, w latach 80. i w 1999 r. oczyszczono jedynie jego powierzchnię z zabrudzeń i przeprowadzono prace zabezpieczające.

Autor: wini / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: commons.wikimedia.org | Noaśka

Pozostałe wiadomości

Pogoda w niedzielę w części kraju jest gwałtowna. Groźna burza przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie. To, jak mocno wiało i padało, widać na nagraniu. Strażacy w całym województwie przeprowadzili około 100 interwencji.

Drzewa na ulicach, uszkodzone budynki. Superkomórka przeszła nad Mielcem

Drzewa na ulicach, uszkodzone budynki. Superkomórka przeszła nad Mielcem

Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

Dziś druga tura wyborów parlamentarnych we Francji. Możliwość przejęcia władzy we Francji przez skrajną prawicę - dawny Front Narodowy Marine Le Pen - sprawia, że niedzielne głosowanie określane jest jako historyczne. Zjednoczenie Narodowe jest faworytem głosowania. Do tej pory ugrupowanie to otaczał dotąd ścisły kordon sanitarny. Jak poinformowało MSW w Paryżu, frekwencja wyniosła w południe 26,63 procent. To najwięcej w drugiej turze wyborów parlamentarnych od 1981 roku.

Wybory we Francji. Takiej frekwencji nie było od ponad 40 lat 

Wybory we Francji. Takiej frekwencji nie było od ponad 40 lat 

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne. Skutki gwałtownej pogody były odczuwalne także w innych regionach.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Potwierdzimy, że jesteśmy najpotężniejszym sojuszem w historii i że los Ukrainy jest w naszym żywotnym interesie - powiedział w niedzielę przed szczytem NATO w Waszyngtonie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Davidem Lammym. - Nasze zaangażowanie na rzecz Ukrainy jest żelazne, niezachwiane - stwierdził szef dyplomacji Wielkiej Brytanii.

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl, "Guardian"

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Gdzie jest burza? W niedzielę 7.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne, które miejscami są gwałtowne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wieje z prędkością do 90 km/h

Gdzie jest burza? Wieje z prędkością do 90 km/h

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

16-latek utonął w sobotę wieczorem w Jeziorze Białym w Okunince. Na dryfujące zwłoki natrafił przypadkowy turysta. Z kolei w niedzielę rano w rzece Reda w Wejherowie na ciało kobiety natknęli się kajakarze. Po południu z jeziora Węgorzyno w Sulęczynie wyłowiono ciało poszukiwanego od soboty 21-latka.

Dwaj młodzi mężczyźni utonęli w jeziorach. Ciało kobiety znaleźli kajakarze. Seria tragedii

Dwaj młodzi mężczyźni utonęli w jeziorach. Ciało kobiety znaleźli kajakarze. Seria tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Fałszywe oferty wyjazdów last minute lub publiczne sieci Wi-Fi, "znajomy", który prosi o szybki przelew, bo zgubił telefon - zagrożeń podczas wakacji nie brakuje. Eksperci podają pięć zasad cyberbezpieczeństwa i wskazują, o czym należy pamiętać, aby urlop był bezpieczny. 

Wakacje sprzyjają przestępcom. Pięć zasad cyberbezpieczeństwa

Wakacje sprzyjają przestępcom. Pięć zasad cyberbezpieczeństwa

Źródło:
tvn24.pl

Sytuacja, która dotyczyła sejmiku małopolskiego, jest problemem wewnętrznym Prawa i Sprawiedliwości. Zresztą nie jest tajemnicą, że zarówno w PiS-ie jak i w koalicji rządzącej są pewne napięcia i kłótnie - mówił w "Kawie na Ławę" doradca prezydenta Andrzeja Dudy Stanisław Żaryn. Przyznał jednocześnie, że "absolutnie jest to zły sygnał na temat i przywództwa, i sytuacji wewnętrznej" w PiS. - Zawsze pan prezes bał się imposybilizmu - stwierdziła Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej. Jak mówiła, w Małopolsce "mieliśmy imposybilizm pana prezesa, który nic nie może". - Miał być Kmita, wyszedł Smułka - podsumowała.

Weto dla centralnego sterowania i "ośmieszenie" w Małopolsce. "Nie szanują głosu" Kaczyńskiego

Weto dla centralnego sterowania i "ośmieszenie" w Małopolsce. "Nie szanują głosu" Kaczyńskiego

Źródło:
TVN24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Jest coraz więcej wypożyczalni sprzętu wodnego i coraz więcej miejsc, gdzie można zrobić patent motorowodny nawet w jeden dzień, ale w tym czasie nie da się zdobyć doświadczenia - tłumaczył prezes Legionowskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Krzysztof Jaworski. Dodaje, że przyczynami tragedii na wodzie są często bezmyślność i brak odpowiedzialności. Równocześnie, jak podkreśla, nad wodą rodzice często nie potrafią upilnować dzieci i ciągłe zgłaszanie ich zaginięcia stało się po prostu "plagą" przez co służby są stawiane na nogi wtedy, kiedy nie powinny.

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

"Bezmyślność" nad wodą i zachowanie rodziców, które stało się "plagą". Ratownik wylicza

Źródło:
PAP

Ponad połowa węgierskiego społeczeństwa uważa, że Ukraina jest głównym zagrożeniem dla Węgier, większym niż Rosja – wynika z najnowszego badania "Świat węgierskimi oczami", opublikowanego przez węgierski think tank Policy Solutions.

Sondaż: Węgrzy postrzegają Ukrainę jako większe zagrożenie niż Rosję

Sondaż: Węgrzy postrzegają Ukrainę jako większe zagrożenie niż Rosję

Źródło:
PAP

Tokio, Paryż, Nowy Jork - to miasta znane z dobrego jedzenia. Dla miłośników wybornej gastronomii i preferujących mniej oczywiste miejsca stworzono alternatywne zestawienie. W tym rankingu prym wiedzie stolica Malty - Valletta.

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Ukryte kulinarne perełki. Wyspiarskie miasto na szczycie listy

Źródło:
PAP

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Władze obwodu woroneskiego w Rosji po raz drugi w ciągu dwóch tygodni wprowadziły stan wyjątkowy w związku z atakiem dronów na magazyn amunicji - poinformował niezależny rosyjskojęzyczny portal The Moscow Times. Kanał Baza na Telegramie przekazał, że urzędnicy przygotowali autobusy na wypadek ewentualnej ewakuacji cywilów.

Znów stan wyjątkowy w jednym z regionów Rosji

Znów stan wyjątkowy w jednym z regionów Rosji

Źródło:
The Moscow Times, tvn24.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 20 tysięcy osób wzięło udział w proteście przeciwko masowej turystyce w centrum Barcelony. Demonstracja to efekt inicjatywy ponad 100 organizacji obywatelskich.

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Protest w centrum Barcelony. "Wszystko ma swoje granice"

Źródło:
PAP

Nowy premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer potwierdził, że jego rząd zrezygnuje z planu wysyłania nielegalnie przybyłych na Wyspy imigrantów do Rwandy. Wyjaśnił, że forsowany przez jego poprzedników plan nie działa odstraszająco.

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Nowy premier Wielkiej Brytanii ogłasza zmianę w polityce migracyjnej kraju

Źródło:
PAP

865 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Grupa wrogich dronów Shahed zaatakowała w nocy obwody: charkowski, sumski, połtawski i kirowohradzki. Ukraińcy apelują o ochronę przestrzeni powietrznej przez polskie systemy powietrzne nad przygranicznymi regionami kraju. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Ukraina. Podsumowanie najważniejszych wydarzeń ostatniej doby

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Niedźwiedzica przedostała się na teren zoo w Rumunii. Jak podały lokalne media, drapieżnik przez kilka nocy wdzierał się do ogrodu. W czasie swoich wizyt zabił trzy jelenie i emu. Ze względu na bezpieczeństwo odwiedzających, władze miasta podjęły decyzję o zastrzeleniu niedźwiedzia.

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Zastrzelono niedźwiedzicę, która w zoo zabiła trzy jelenie i emu

Źródło:
PAP, Digi24

Co najmniej 14 osób zginęło w ciągu ostatnich dwóch dni w Nepalu. Kraj nawiedziła fala monsunowych ulew, która spowodowała poważne powodzie i osuwiska. Wciąż prowadzone są akcje poszukiwawcze.

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Stolica pod wodą, odcięte całe regiony. Zginęło kilkanaście osób

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, The Himalayan Times, PAP
"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

"Jeżeli mamy rozmawiać o pokoju, o państwie palestyńskim, to musimy zacząć od Jerozolimy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl