Policjanci z Ropczyc (Podkarpackie) wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku samochodowego, w którym zginął 18-letni kierowca. Jego pasażer trafił do szpitala.
Policjanci wstępnie ustalili, że 18-latek na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem. - Wypadł z drogi, uderzył w betonowy przepust, a następnie dachował – relacjonuje Wojciech Tobiasz, rzecznik prasowy ropczyckiej policji.
13-latek w szpitalu
Jako pierwsi na miejscu wypadku pojawili się okoliczni mieszkańcy, chwilę później dojechały karetki i policja. Życia kierowcy nie udało się jednak uratować. 13-letni pasażer trafił z obrażeniami do szpitala.
- Czynności na miejscu zdarzenia trwały kilka godzin – podaje Tobiasz. Policja wyjaśnia dokładne okoliczności tragedii.
Autor: wini/mś / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KMP Ropczyce