Policjanci z Jordanowa (woj. małopolskie) zatrzymali dwóch mężczyzn wyłudzających pieniądze na tzw. lawetę. Podejrzani pukali do domów i prosili o pieniądze na holowanie uszkodzonego samochodu. Funkcjonariusze ustalają, ile osób zostało oszukanych w ten sposób.
Kryminalni ustalili, że 25 i 34-latek działali na terenie czterech miejscowości: Jordanowa, Naprawy, Krzczonów i Łętowni.
- Mężczyźni działali zawsze w ten sam sposób. Pukali do domów, które wcześniej wybierali i mówili, że mieli wypadek lub kolizję drogową. Tłumaczyli, że potrzebują pieniędzy na holowanie uszkodzonego samochodu. Prosili o kwoty od 50 do 100 złotych – mówi Anna Gąsiorek- Rezler z Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej.
Byli już wcześniej karani
Wiadomo, że na przełomie stycznia i lutego br. mężczyznom udało się oszukać w ten sposób kilka osób. Obaj zatrzymani byli już karani za podobne przestępstwa. Zostali objęci dozorem policyjnym. Za oszustwo grozi im od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Policjanci ustalają teraz dokładną liczbę osób, które mogły paść ofiarą oszustów. Proszą o kontakt wszystkich, którzy w ostatnim czasie w podobny sposób pomogli dwóm mężczyznom.
Autor: Jork / Źródło: TVN24 Kraków/ małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: Małopolska Policja