W ręce policjantów z Podkarpacia wpadło trzech mężczyzn, którzy usiłowali ukraść zabytkową lufę z działa. Jak relacjonują mundurowi, mężczyźni wykopali ją z ziemi i przygotowali do wywózki, by później sprzedać ją kolekcjonerowi. Kradzież udaremnili mieszkańcy.
Mundurowi z Pruchnika (woj. podkarpackie) zostali zaalarmowani o tym, że ktoś prawdopodobnie próbuje ukraść fragment działa PAK 40, które zakopane było na terenie pól w okolicach miejscowości Rzeplin. Działo to zabytek, było używane przez armię niemiecką w czasie II wojny światowej.
Na miejsce wskazane przez osobę zgłaszającą, udał się patrol policji wraz z urzędnikami, sołtysem wsi i pracownikiem Urzędu Ochrony Zabytków.
- Zastano tam wykopaną z ziemi lufę z działa. Wszystko wskazywało na to, że lufa została przygotowana do wywiezienia z tego terenu – relacjonują funkcjonariusze.
Lufa warta 6 tys. złotych
Odnaleziony element działa został zabezpieczony i przekazany urzędnikom.
- Po konsultacji z pracownikami Muzeum Wojska Polskiego wartość lufy wyceniono na 6 tys. złotych – zaznaczają policjanci.
Mundurowym udało się ustalić, kim są osoby podejrzane o kradzież. To trzej mieszkańcy gminy Pruchnik.
Chcieli ją sprzedać kolekcjonerowi
- Funkcjonariusze ustalili, że na pomysł kradzieży wpadł 20-latek, który chciał początkowo sprzedać mundur swojego dziadka. W tym celu nawiązał kontakt z kolekcjonerem militariów, a jednocześnie potencjalnym nabywcą. Gdy pojawiło się zainteresowanie w nabyciu pamiątek z okresu II wojny światowej, mężczyzna wpadł na pomysł wykopania zabytkowej lufy i sprzedaży jej – opisują policjanci.
W kradzieży 20-latkowi mieli pomagać 30 i 32-latek. Teraz wszystkim trzem grozi do 5 lat więzienia.
Autor: mmw//ec / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacja Policja