Spierali się o tablice wyborcze. Handzel z miażdżącą przewagą nad Mularczyk

Popierany przez Platformę Obywatelską Handzel uzyskał 52,34 proc. głosów. Oznacza to, że kandydat wygrał wybory w pierwszej turze. Za nim uplasował się były prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak (18,36 proc.). 15,94 proc. głosów zdobyła Iwona Mularczyk, żona posła Arkadiusza Mularczyka, członkini Prawa i Sprawiedliwości.

Najniższe poparcie Handzel zanotował w sądeckich domach pomocy społecznej. – W DPS przy Emilii Plater głosowało na niego 22,22 proc. wyborców, przy Nawojowskiej 159 - 28,57 proc., a w placówce przy Nawojowej 155 – 30 proc.

Ludomir Handzel jest prezydentem Nowego Sącza od 2018 roku. Wówczas w pierwszej turze uzyskał 25,78 proc. głosów, a w drugiej 58,35 proc. Pokonał wtedy Iwonę Mularczyk.

W radzie miasta najwięcej, bo 10 mandatów, będzie miało Prawo i Sprawiedliwość. Tuż za liderem jest Koalicja Nowosądecka Ludomira Handzla z dziewięcioma mandatami, na podium znalazła się też Koalicja Obywatelska z czterema. Komitety Ryszarda Nowaka, Konfederacji i Błękitna Polska nie uzyskały mandatów. 

Przed wyborami kandydaci na prezydenta Nowego Sącza spierali się o powierzchnie reklamowe. Iwona Mularczyk zarzucała urzędującemu prezydentowi, że znacząco je ograniczył na niekorzyść rywali.

- Dotychczas na terenie miasta Nowego Sącza wszystkie komitety wyborcze miały możliwość bezpłatnego korzystania z 95 tablic miejskich. Przed rozpoczęciem kampanii wyborczej prezydent Ludomir Handzel wydał skandaliczne zarządzenie, w którym usunął jeden z ustępów do regulaminu, wprowadzając takie zmiany, że niestety komitety wyborcze zostały praktycznie całkowicie pozbawione możliwości umieszczania na tablicach ogłoszeniowych należących do miasta swoich materiałów wyborczych. 5 marca prezydent poinformował komitety wyborcze, że mogą zamieszczać informacje o swoich kandydatach na czterech tablicach ogłoszeniowych w Nowym Sączu – mówiła żona posła PiS.

Czytaj też: Walka o tablice ogłoszeniowe. Jest skarga do Państwowej Komisji Wyborczej

Mularczyk złożyła do Państwowej Komisji Wyborczej skargę w tej sprawie. PKW uznała działania prezydenta Nowego Sącza za bezprawne. Wniesiono o umieszczenie w Biuletynie Informacji Publicznej wykazu 98 tablic ogłoszeniowych przewidzianych dla komitetów wyborczych.