Z restauracji zniknęła puszka z datkami. "Za część pieniędzy 42-latek zakupił alkohol"

Zabezpieczone w woreczkach pieniądze w banknotach i bilonie
Powiat wadowicki (Małopolska)
Źródło: Google Earth
Mieszkaniec Wadowic (woj. małopolskie) ukradł z restauracji puszkę z datkami na chorego chłopca. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, część pieniędzy udało się odzyskać.

O sprawie małopolska policja poinformowała w środę. Policjanci z Wadowic dostali zgłoszenie, że z jednego z lokali gastronomicznych w mieście skradziono puszkę z pieniędzmi zbieranymi na leczenie chorującego chłopca.

"Jak wynikało z nagrań monitoringu, złodziej przebywając w lokalu, wykorzystał chwilę nieuwagi pracowników i ukradł puszkę wypełnioną pieniędzmi, która stała na ladzie, po czym się oddalił" - napisano w policyjnym komunikacie.

Zabezpieczone w woreczkach pieniądze w banknotach i bilonie
Zabezpieczone w woreczkach pieniądze w banknotach i bilonie
Źródło: Małopolska policja

42-letni mężczyzna został zatrzymany tego samego dnia. W jego mieszkaniu znaleziono ponad 500 złotych. Wadowiczanin przyznał się do kradzieży i złożył wyjaśnienia. "Za część pieniędzy 42-latek zakupił alkohol. Grozi mu kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat" - informuje policja.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: