Naukowcy z Wydziału Mechanicznego Politechniki Krakowskiej opracowali materiał, który może zupełnie odmienić polską branżę budowlaną. "Syntetyczna skała" ma lepsze właściwości niż beton i jest do tego ekologiczna, bo wytwarzana z tufu wulkanicznego. Teraz naukowcy rozglądają się za inwestorem, który będzie zainteresowany wprowadzeniem na rynek nowego materiału.
Tworzywo o którym mowa, to geopolimer, czyli syntetyczna skała.
Całkowicie wyprze beton?
- To materiał, który charakteryzuje się bardzo dużą wytrzymałością i w zastosowaniu może z powodzeniem konkurować z bardzo mocnymi betonami - mówi profesor Janusz Mikuła, pracownik krakowskiej Politechniki i współodkrywca tworzywa. - Czegoś takiego jeszcze u nas nie było - dodaje.
Badania nad geopolimerem prowadzone są na świecie od lat 50., ale to dopiero polskim naukowcom udało się opracować materiał.
W stosunku do innych cementów, geopolimery charakteryzuje wysoka wytrzymałość na ściskanie i zginanie oraz na działanie czynników atmosferycznych i zanieczyszczeń, a także odporność termiczna. - Dobrze się formuje, łatwo można mu nadać dowolny kształt, po prostu go odlewając – mówi rozmówca portalu tvn24.pl.
Materiał pozyskuje się z tufu wulkanicznego
Możliwości, które daje materiał, mogą mieć szerokie zastosowanie, w tym „praktycznie nieograniczone w budownictwie”.
- Materiał można spienić i np. dodać do farb, dzięki czemu posłużyć może jako izolacja i ochrona – mówi profesor i dodaje: - Dzięki temu, że znakomicie pochłania wilgoć i zapachy, może działać jako środek przeciwko pleśniom. Z geopolimeru można też robić np. płyty warstwowe i ścienne czy energooszczędne płytki ceramiczne.
Mikuła przekonuje, że gdyby postawić dom z nowego materiału, nawet pożar nie byłby groźny. - Co najwyżej kolor ścian by się nieznacznie zmienił - zapewnia.
Geopolimer wytrzymuje nawet w temperaturze 1000 st. C. Dzieje się tak dlatego, że tworzywo pozyskiwane jest przede wszystkim z naturalnego materiału - tufu wulkanicznego.
- Kiedyś normalnie funkcjonowały w Polsce kopalnie tufu. Od wielu lat jednak nikt z branży budowlanej z niego nie korzysta, a szkoda - mówi rozmówca tvn24.pl. – Mamy bardzo duże złoża tufu, zwłaszcza w okolicach Krakowa. W Filipowicach jest np. kościół zbudowany z tego materiału – dodaje.
Geopolimer to syntetyczna skała:
Naukowcy szukają inwestorów
Naukowcy na ponowne otwarcie polskich kopalń tufu, raczej nie mają co liczyć. Jest jednak wciąż wydobywany i składowany, jako odpad w kopalniach kamienia.
- Chcielibyśmy nawiązać kontakt w tej kwestii z kopalniami, ale szukamy też innych możliwości pozyskiwania materiału. Obecnie tuf sprowadzamy m.in. z Ukrainy i Bałkanów. Jest on jednak nieco inny niż nasz - mówi Mikuła.
Koszt produkcji geopolimeru jest porównywalny z kosztami betonu. - W porównaniu jednak z nim, nasz materiał jest bardziej wytrzymały, a jego produkcja bliższa środowisku - przekonuje naukowiec. - Były prowadzone badania nad poziomem radioaktywności geopolimeru i wykazały, że jest on znacznie mniej niebezpieczny od betonu – dodaje.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ps / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Politechnika Krakowska / Archiwum Janusza Mikuły