Wybrała się na rower, potrącił ją samochód. 10-latka nie żyje

Mimo podjętej akcji reanimacyjnej życia dziecka nie udało się uratować
Mimo podjętej akcji reanimacyjnej życia dziecka nie udało się uratować
Źródło: Google Earth

Razem z koleżankami jechała rowerem, wtedy została potrącona. Mimo reanimacji 10-letnia dziewczynka zmarła.

Do wypadku doszło w czwartek wieczorem w miejscowości Głuchów (dawniej stary Głuchów) w gminie Raków w powiecie kieleckim.

Jak poinformował st. sierżant Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, 35-letni kierowca hondy civic potracił 10-letnią dziewczynkę, która wraz z dwiema koleżankami wyjechała na rowerze z drogi podporządkowanej.

Kierowca był trzeźwy

- Mimo podjętej akcji reanimacyjnej życia dziecka nie udało się uratować. Kierowca, mieszkaniec powiatu buskiego, był trzeźwy – dodał Macek.

Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci. Wyjaśniają okoliczności tragedii.

Do tragedii doszło w miejscowości Głuchów:

Autor: mmw/jb / Źródło: PAP / TVN24

Czytaj także: