Kiedy do 74-latki ze Stalowej Woli podbiegł mężczyzna i wyrwał jej torebkę, kobieta poprosiła o pomoc dwóch młodych mieszkańców miasta. 19- i 21-latek pobiegli za złodziejem i znaleźli go w zaroślach. Teraz będzie odpowiadał przed sądem.
74-letnia mieszkanka Stalowej Woli wychodziła z bloku w okolicy ul. Dmowskiego. Wtedy podbiegł do niej mężczyzna, wyrwał jej torebkę i uciekł.
Kobieta postanowiła poprosić o pomoc dwóch młodych mężczyzn, którzy w pobliżu naprawiali samochód.
Ruszyli w pościg
19 i 21-latek pobiegli za złodziejem i nieopodal miejsca zdarzenia ujęli sprawcę, który ukrył się w zaroślach.
Zatrzymany to 29-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Był pijany, przeprowadzone badanie wykazało prawie 1,5 promila alkoholu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Skradzioną torebkę policjanci zwrócili pokrzywdzonej kobiecie. 29-latek za swój czyn odpowie przed sądem.
Autor: mmw/jb / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock