Skradzionym autem spowodował kolizję, miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie

Skradzionym autem spowodował kolizję
Do zdarzenia doszło w Oświęcimiu
Źródło: Google Maps
Na jednym z parkingów w Oświęcimiu doszło do kolizji. Okazało się, że kierowca jest pijany, a samochód, który prowadził – kradziony. Teraz 29-latkowi grozi więzienie.

Policjanci z Oświęcimia odebrali w niedzielę po południu zgłoszenie o kolizji. Według zgłaszającego nietrzeźwy kierowca peugeota uszkodził inny samochód.

Na miejscu okazało się, że za kierownicą siedział 29–letni Ukrainiec. Samochód ukradł wcześniej w pobliskim Bobrku. Parkując go w Oświęcimiu, uderzył w stojące tam suzuki.

Skradzionym autem spowodował kolizję
Skradzionym autem spowodował kolizję
Źródło: KPP Oświęcim

Grozi mu więzienie

- Badanie stanu trzeźwości mężczyzny wykazało 3,9 promila alkoholu. Nie miał prawa jazdy – podała rzeczniczka miejscowej komendy powiatowej aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka.

Poinformowała, że za kradzież samochodu grozi Ukraińcowi do pięciu lat więzienia. Za kierowanie autem na podwójnym gazie - do trzech lat i grzywna.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: