Sąd rodzinny w Nowym Sączu zadecydował w czwartek o zawieszeniu praw rodzicielskich małżeństwa z Brzeznej, które jest podejrzane o zagłodzenie swojego półrocznego dziecka. Poza tragicznie zmarłą córką, państwo P. mają jeszcze syna. Pięciolatkiem zajmuje się rodzina.
– Wydano postanowienie o tymczasowym zawieszeniu prawa do opieki nad małoletnim. Rodzice nie mogą wykonywać swojej władzy do czasu uchylenia tymczasowego aresztu - informuje tvn24.pl Zbigniew Krupa z Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.
Jak dodaje, taka decyzja, to standardowa procedura w przypadku, kiedy rodzice, "z przyczyn przemijających", nie mogą opiekować się swoim dzieckiem. – Tak samo wyglądałoby postanowienie sądu, w przypadku rodziców przebywających za granicą – wyjaśnia Krupa.
Co dzieje się w tej chwili z dzieckiem? - Syn państwa P. jest pod opieką rodziny – podaje sędzia.
Dalsze decyzje zależne od wyroku sądu
W świetle Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego orzeczenie o zawieszeniu władzy rodzicielskiej może być wydane, jeżeli wystąpiła przeszkoda, która wyłącza całkowicie możliwość wykonywania władzy rodzicielskiej, przy założeniu, że przeszkoda ta ma charakter przemijający.
W takich przypadkach domniemywa się, że po ustaniu wyżej wspomnianej przeszkody, dziecko będzie jeszcze podlegało władzy rodzicielskiej i rodzice podejmą swoje obowiązki. W przypadku rodziców z Brzeznej dalsza decyzja o opiece nad ich żyjącym synem, zależeć będzie od rozwoju postępowania w sprawie śmierci półrocznej Magdy.
Areszt i konsultacje psychiatryczne
Tydzień temu sąd rodzinny w Nowym Sączu zdecydował, że rodzice półrocznej Magdy, która zmarła z wygłodzenia pozostaną w areszcie. Biegli, którzy ich badali złożyli ponadto wniosek o przymusową obserwację psychiatryczną.
Małżeństwo z Brzeznej usłyszało zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Matka w ponownym przesłuchaniu przyznała, że w leczeniu córki razem z mężem korzystali z usług znachora. Jej wersję podczas wtorkowego przesłuchania potwierdził także ojciec dziecka.
Autor: KMK/b/kwoj / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: tvn24