Remont centralnej magistrali kolejowej wszedł w kulminacyjną fazę. Pasażerowie będą musieli uzbroić się w cierpliwość. Z Krakowa do Warszawy pojedziemy od kilkunastu do nawet 100 minut dłużej niż dotychczas.
Od 10 lipca przez 30 dni pasażerowie kolei będą musieli zmagać się ze zmianami w czasach i trasach przejazdu pociągu w związku z remontem centralnej magistrali kolejowej. Na ten okres zaplanowano przerwę w ruchu pociągów na odcinku Opoczno Południowe – Włoszczowa/ Knapówka.
Według informacji PKP, wydłuży się czas przejazdu pociągów na trasie z Warszawy do Krakowa, Katowic, Wrocławia, Opola.
Jest remont, są utrudnienia
Większość pociągów relacji Warszawa – Kraków/Katowice/Wrocław oraz Łódź – Kraków kursować będzie zmienioną trasą przez Skierniewice i Częstochowę.
Dwa pociągi relacji Warszawa - Wrocław/Jelenia Góra oraz relacji Warszawa Wrocław/Szklarska Poręba pojadą przez Łódź, z postojem na stacji Łódź Widzew.
Czas podróży na trasie Warszawa – Kraków wydłuży się od kilkunastu minut do ponad godziny w zależności od typu i trasy pociągu. Natomiast czas przejazdu między stolicą a Katowicami wzrośnie o około 40 minut. Ponadto podróż z Łodzi do Krakowa wydłuży się od 15 do 35 minut.
Zmiany w relacjach Kraków – Kielce - Olsztyn dotyczą trzech pociągów. Na odcinku Warszawa – Kielce pojadą zmienioną trasą przez Radom i Skarżysko-Kamienną.
Będzie nowocześniej
PKP zapewnia, że modernizacja linii podwyższy standard podróży.
"Dzięki inwestycji PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. stacja Włoszczowa Północ będzie wygodniejsza dla podróżnych. Pociągi pojadą przez stacje Włoszczowa i Olszamowice 200 km/h. Zwiększy się bezpieczeństwo podróży" – czytamy w komunikacie spółki.
Modernizację ma przejść także stacja Włoszczowa Północ. Według zapowiedzi, powstanie tam nowy peron oraz przejście podziemne wyposażone w windy. Trwa też budowa nowego posterunku Pilichowice, który umożliwi przejazd większej liczby składów.
- Na objętym pracami odcinku wymienione zostaną tory, rozjazdy, urządzenia sterowania. Wymieniona będzie sieć trakcyjna między Idzikowicami a Olszamowicami. Zwiększy się poziom bezpieczeństwa ruchu kolejowego – czytamy dalej w komunikacie.
Prace rozpoczęły się w marcu. Bez zmiany czasu przejazdu pociągów wykonano już jedną czwartą prac. Ich zakończenie planowane jest do końca roku.
Wartości realizowanych inwestycji to ponad 162 mln zł.
"Trochę to boli"
Co na to pasażerowie? Ich zdania są podzielone. Dla niektórych wydłużenie czasu przejazdu to problem, inni mówią, że teraz musi być gorzej, by później było lepiej.
- Trochę to boli, zwłaszcza gdy jedzie się na jeden dzień na spotkanie i później trzeba wracać – mówi TVN24 jedna z pasażerek.
-Trzeba zrobić remont i przystosować infrastrukturę do nowoczesności. Mogę jechać dłużej. Nawet muszę – komentuje inny pasażer.
Autor: mmw//ec / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: shtterstock