Policjanci wyjaśniają przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w sobotę w miejscowości Rabsztyn niedaleko Olkusza (woj. małopolskie). Z niejasnych jak dotąd przyczyn 27-letni kierowca na zakręcie zjechał nagle na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z autobusem. Mężczyzna nie przeżył.
Do wypadku doszło około godziny 10 rano w sobotę (1 lipca) w Rabsztynie w powiecie olkuskim. 27-letni kierowca volvo na zakręcie zjechał nagle na przeciwny pas ruchu i zderzył się czołowo z autobusem, który jechał od Olkusza w stronę Wolbromia.
Czytaj też: Ciężarówka na boku, samochód osobowy na barierkach. Wypadek na autostradzie A1
Jedna osoba nie żyje
"27-letni kierowca volvo poniósł śmierć na miejscu. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca autobusu był trzeźwy. Autobus linii podmiejskiej jechał bez pasażerów" - poinformowała w poniedziałkowym komunikacie małopolska policja.
Czytaj też: Tragiczny wypadek. Zginął rowerzysta. Potrącił go pijany 22-latek
Utrudnienia w miejscu wypadku trwały trzy godziny. W tym czasie mundurowi zbierali ślady i ustalali osoby, które mogą mieć informacje w tej sprawie. "Zabezpieczono również monitoring. Teraz zadaniem śledczych będzie ustalenie wszystkich okoliczności i przyczyn tego tragicznego wypadku drogowego" - przekazano.
Małopolscy policjanci zaapelowali w komunikacie o "ostrożność, rozwagę na drodze oraz jazdę zgodną z obowiązującymi limitami prędkości".
Autorka/Autor: bp/tok
Źródło: małopolska policja
Źródło zdjęcia głównego: małopolska policja