Źródło: Podkarpacka Komenda Policji
Mundurowi podpłynęli łódką do dryfującego ptaka, ten jednak na widok ludzi zdołał dopłynąć do brzegu.
- Miał uszkodzone skrzydła i nie mógł poderwać się do lotu – relacjonuje Katarzyna Fechner, rzeczniczka prasowa leskiej policji.
Przyjechał weterynarz
Na brzegu ptak opadł z sił i leżał nieruchomo na ziemi. - Policjanci powiadomili lekarza weterynarii, prowadzącego również schronisko dla zwierząt – podaje dalej Fechner.
Kiedy weterynarz dotarł na miejsce, policjanci pomogli mu złapać przestraszonego ptaka. Trafił do specjalistycznej lecznicy dla małych zwierząt, gdzie wraca do zdrowia.
Autor: wini/gp / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Podkarpacka Komenda Policji