Kierowca opla zjechał z ulicy do pobliskiego jeziora. On i 19-letni pasażer dopłynęli do brzegu, a 22-letnią pasażerkę wydostali z wody strażacy. Życia kobiety nie udało się uratować.
Do tragicznego wypadku doszło w nocy z wtorku na środę w Oświęcimiu (Małopolska). Policja ustaliła, że kierujący oplem vivaro 41-latek zjechał z ulicy Szpitalnej do znajdującego się przy niej jeziora. Pierwszą informację o zdarzeniu podał portal oswiecim112.pl.
Trwa śledztwo
Kierowca i 19-letni pasażer o własnych siłach wypłynęli z wody. 22-letnią pasażerkę wydostali strażacy. Nieprzytomna kobieta został przewieziona do szpitala, ale jej życia nie udało się uratować.
Badanie kierowcy wykazało, że w miał on ponad promil alkoholu w organizmie.
- Śledztwo wyjaśni dokładne okoliczności i przyczyny wypadku – podkreśliła Barbara Szczerba z biura prasowego małopolskiej policji.
Uczestnicy wypadku - obywatele Ukrainy - przebywali w Polsce od dłuższego czasu, przyjechali przed wybuchem wojny.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: oswiecim112.pl