- Dzięki wnikliwej i intensywnej pracy prokuratora oraz funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu ustalono przebieg i sprawcę zdarzenia. Kluczowe znaczenie miała analiza zapisów monitoringów wokół cmentarza i kościoła Świętej Heleny - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu prok. Justyna Rataj-Mykietyn.
Jak dodała rzeczniczka, w toku śledztwa biegły z zakresu pożarnictwa wskazał miejsce powstania pożaru i jego potencjalne źródła. Równolegle prowadzone były czynności operacyjne, które pozwoliły na ustalenie i zatrzymanie sprawcy.
Zabytkowy kościół częściowo spalony
Do pożaru doszło 16 czerwca ubiegłego roku. W wyniku podpalenia zniszczeniu uległy elementy konstrukcyjne świątyni oraz wyposażenie. Straty oceniono na blisko 3,8 miliona złotych. Zniszczeniu uległ między innymi barokowy ołtarz główny Matki Bożej Pocieszenia, tabernakulum, dwa wczesnobarokowe ołtarze boczne, krucyfiksy barokowo-ludowe, obraz św. Jakuba, a także 15 innych obrazów olejnych, relikwiarz z XIX wieku, organy oraz zabytkowe drzwi i elementy wyposażenia liturgicznego.
Na wniosek prokuratora wobec podejrzanego początkowo zastosowano tymczasowe aresztowanie, które następnie zmieniono na dozór policji i zakaz opuszczania kraju.
XVII-wieczny kościół Świętej Heleny jest odbudowywany. Projekt przewiduje odtworzenie świątyni z zachowaniem historycznych detali.
Autorka/Autor: mjz/ads
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Art Service