Policja bada okoliczności śmierci dwutygodniowego noworodka z małej miejscowości na terenie gminy Kolbuszowa. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że dzieko spało w łóżku razem z rodzicami. Ojciec był pijany.
- O śmierci niemowlęcia powiadomiła policję dyspozytorka pogotowia ratunkowego, które zostało wezwane przez rodziców dziecka – informuje Jolanta Skubisz-Tęcza z policji w Kolbuszowej.
Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze niemowlę spało na łóżku wraz z rodzicami. Rano, zaniepokojeni brakiem oznak życia noworodka, rodzice wezwali pogotowie. Lekarz stwierdził zgon dziecka.
Ojciec miał ponad dwa promile, spał z dzieckiem
Rodzice zostali przebadani alkomatem. Okazało się, że ojciec jest pijany. Miał 2,26 promila alkoholu w organizmie.
Śledczy z Kolbuszowej wyjaśniają przyczyny i okoliczności śmierci dwutygodniowego niemowlęcia. Kluczowe okażą się wyniki sekcji zwłok. Przeprowadza ją Zakład Medycyny Sądowej w Rzeszowie.
- Na razie nie mamy żadnych hipotez, co do przyczyn śmierci dziecka- mówi prokurator rejonowy z Kolbuszowej Jolanta Dzimiera – Darte. – Czekamy na wyniki sekcji zwłok – dodaje.
To nie jest rodzina patologiczna
Jak informuje prokurator z Kolbuszowej, rodzina, w której doszło do tragedii nie miała wcześniej żadnych problemów wychowawczych. – Nie było to środowisko patologiczne – mówi Dzimiera – Darte. Małżeństwo ma też inne dzieci.
Do tragedii doszło na terenie gminy Kolbuszowa:
Autor: KMK / Źródło: TVN 24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock